Wścieklizna jest jedną z tych chorób, które, nieleczone, dają, w niedalekiej przyszłości, odporność na wszystkie inne choroby. Pod tym względem, zarażenie wścieklizną, jest tysiąc razy skuteczniejsze od dowolnej szczepionki.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 sierpnia 2018 o 0:41
Prawidłowa odpowiedź obowiązkowe szczepienie co roku do końca życia. Czas przez który mówimy o ochronie to jeden rok. Potem szczepienia trzeba powtórzyć albo nie jest się chronionym. I jest się potencjalnym nosicielem wścieklizny zarażającym innych nie szczepionych :)
Ten Troling jest i marny i debilny. Ale jak widać po plusach działa. :) Może społeczeństwo jest i marne i debilne.
"to że czegoś nie wiem nie powód żeby mnie obrażać" :P Ponoć nie ma głupich pytać ale pani Jowita obaliła system.
Kiedy do tych idiotów dotrze że nie ma czegoś takiego jak wieczna odporność. szczepionki dają ochronę przez kilka lat (są tylko pojedyncze wyjątki bodajże wzw) I właśnie dlatego na grypę szczepi się co roku A ze szczepionkami przeciw wściekliźnie(u zwierząt) jest tak samo.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
8 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 sierpnia 2018 o 13:52
~L3834u "Nie nośmy kamizelek kuloodpornych w rejonach działań zbrojnych, bo jak je ściągniemy to nadal możemy być postrzeleni". wtf?? O co ci Chodzi z tymi kamizelkami?? nie ogarniam tej błyskotliwej metafory :P
De-mot jest o przechorowaniu wścieklizny i nabyciu odporności. Jedno i drugie to bzdura!!! (Jakieś mity, że szczepienie uodparnia na wieki) A głoszą je ludzie, którzy już dawno nie mają ochrony. Ja np się szczepie przeciw grypie regularnie i wiem jak to działa. Ale nie wmuszam nikomu obowiązku tego na siłę
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 sierpnia 2018 o 16:08
to może ten przemiły szczepionkowiec udostępni info, w którym miesiącu życia dziecka występuje obowiązkowe szczepienie ochronne przeciw wściekliźnie, bo cóś nie doczytałam o istnieniu takowego ;) błehahehhehe he he
Wścieklizna jest jedną z tych chorób, które, nieleczone, dają, w niedalekiej przyszłości, odporność na wszystkie inne choroby. Pod tym względem, zarażenie wścieklizną, jest tysiąc razy skuteczniejsze od dowolnej szczepionki.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2018 o 0:41
@daro97 no fakt, martwy się nie zarazisz, więc jesteś odporny :D
@daro97 . Bakterie i wirusy jej nienawidzą.
@daro97 Oj widzę, że dużo osób tutaj nie ogarnia sarkazmu.
@pokos Sprawdź jak!
Prawidłowa odpowiedź obowiązkowe szczepienie co roku do końca życia. Czas przez który mówimy o ochronie to jeden rok. Potem szczepienia trzeba powtórzyć albo nie jest się chronionym. I jest się potencjalnym nosicielem wścieklizny zarażającym innych nie szczepionych :)
Ten Troling jest i marny i debilny. Ale jak widać po plusach działa. :) Może społeczeństwo jest i marne i debilne.
"to że czegoś nie wiem nie powód żeby mnie obrażać" :P Ponoć nie ma głupich pytać ale pani Jowita obaliła system.
Kiedy do tych idiotów dotrze że nie ma czegoś takiego jak wieczna odporność. szczepionki dają ochronę przez kilka lat (są tylko pojedyncze wyjątki bodajże wzw) I właśnie dlatego na grypę szczepi się co roku A ze szczepionkami przeciw wściekliźnie(u zwierząt) jest tak samo.
Zmodyfikowano 8 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2018 o 13:52
~L3834u "Nie nośmy kamizelek kuloodpornych w rejonach działań zbrojnych, bo jak je ściągniemy to nadal możemy być postrzeleni". wtf?? O co ci Chodzi z tymi kamizelkami?? nie ogarniam tej błyskotliwej metafory :P
De-mot jest o przechorowaniu wścieklizny i nabyciu odporności. Jedno i drugie to bzdura!!! (Jakieś mity, że szczepienie uodparnia na wieki) A głoszą je ludzie, którzy już dawno nie mają ochrony. Ja np się szczepie przeciw grypie regularnie i wiem jak to działa. Ale nie wmuszam nikomu obowiązku tego na siłę
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2018 o 16:08
to może ten przemiły szczepionkowiec udostępni info, w którym miesiącu życia dziecka występuje obowiązkowe szczepienie ochronne przeciw wściekliźnie, bo cóś nie doczytałam o istnieniu takowego ;) błehahehhehe he he
W sumie to szkoda, że wścieklizna forumowa jest tylko tak samo zaraźliwa jak ta prawdziwa, ale tak samo śmiertelna już nie jest...
Gorzej, kiedy ministerstwo zdrowia z rozbrajającą szczerością stwierdza, że nie dysponuje danymi o wpływie szczepionek na społeczeństwo...