Mrajska co do drugiej części Twojej wypowiedzi... Oczywiście że tak... Zwłaszcza na przejściach dla pieszych... Samochody staną... Ale rowerzyści w życiu... Chyba śmierć im za starzy anie przed przejściem dla pieszych grozi... Ale jak taki manewr by motocyklista zrobił to by było halo na pół Polski... Albo wyprzedzanie na skrzyżowaniu z prawej samochodu który właśnie ruszył bo się sielone zapalił i kierowca chce w prawo a rowerzysta prosto... Albo zjeżdżalnie z chodnika na jezdnię przed maskę...
Co do tego demoty to nierozumie czemu w analogiczne sytuacji tylko z samochodem się nie zatrzymują... Według mojej oceny w tej sytuacji maja większe szanse wyjść bez szwanku... Bo to zwierzątko przeterebi jednego... A nie wszystkich...
@mrajska Nie spotkałaś się z wymuszeniem przez rowerzystę na samochodzie? Kierowca ma odruch hamowania nawet gdy jakiś debil na rowerku wyskoczy jak Filip z konopi czy pieszy samobójca wylezie na drogę. Jesteś zbyt słabo doświadczona jeśli nie wiesz takich elementarnych rzeczy. Pewnie jesteś feministką-weganką ćwiczącą crossfit zapatrzoną w srajfona studiującą prawo. Oczywiście dopiero za parę tygodni pierwszy rok.
Hmm, nagonka na rowerzystów dalej trwa. Co ciekawe wymuszenia i wypadki z udziałem kierowców samochód są na porządku dziennym, no ale po co o tym mówić. Lepiej przyczepić się do kogoś innego, a swoich wad nie widzieć.
A teraz o ile jesteś do tego zdolny wyobraź sobie, że proporcje co do ilości użytkowników dróg odwróciły by się... A styl jazdy został by zachowany... Dodatkowo oczywiście brak tablic rejestracyjnych i ubezpieczenia...
Wyobrażasz to sobie Happymaniack?
Nadal uważasz że to jakaś nagonka?
Albo wszystkich obowiązują te same przepisy albo niech nie będzie żadnych przepisów... I prawo dżungli pozostanie... A selekcja naturalna zrobi resztę..
@Happymaniack czego się dziwić? Adminka z Pruszcza się pruje o rowerzystów dojeżdżających do pracy (po przecież mogą jechać dowolną inną drogą) a sama parkuje tak, że nie daje przejść pieszym.
Akurat mają pierszwszeństwo. Poza tym, rower wymuszający na aucie, dobre.
Mrajska co do drugiej części Twojej wypowiedzi... Oczywiście że tak... Zwłaszcza na przejściach dla pieszych... Samochody staną... Ale rowerzyści w życiu... Chyba śmierć im za starzy anie przed przejściem dla pieszych grozi... Ale jak taki manewr by motocyklista zrobił to by było halo na pół Polski... Albo wyprzedzanie na skrzyżowaniu z prawej samochodu który właśnie ruszył bo się sielone zapalił i kierowca chce w prawo a rowerzysta prosto... Albo zjeżdżalnie z chodnika na jezdnię przed maskę...
Co do tego demoty to nierozumie czemu w analogiczne sytuacji tylko z samochodem się nie zatrzymują... Według mojej oceny w tej sytuacji maja większe szanse wyjść bez szwanku... Bo to zwierzątko przeterebi jednego... A nie wszystkich...
@mrajska Nie spotkałaś się z wymuszeniem przez rowerzystę na samochodzie? Kierowca ma odruch hamowania nawet gdy jakiś debil na rowerku wyskoczy jak Filip z konopi czy pieszy samobójca wylezie na drogę. Jesteś zbyt słabo doświadczona jeśli nie wiesz takich elementarnych rzeczy. Pewnie jesteś feministką-weganką ćwiczącą crossfit zapatrzoną w srajfona studiującą prawo. Oczywiście dopiero za parę tygodni pierwszy rok.
Hmm, nagonka na rowerzystów dalej trwa. Co ciekawe wymuszenia i wypadki z udziałem kierowców samochód są na porządku dziennym, no ale po co o tym mówić. Lepiej przyczepić się do kogoś innego, a swoich wad nie widzieć.
A teraz o ile jesteś do tego zdolny wyobraź sobie, że proporcje co do ilości użytkowników dróg odwróciły by się... A styl jazdy został by zachowany... Dodatkowo oczywiście brak tablic rejestracyjnych i ubezpieczenia...
Wyobrażasz to sobie Happymaniack?
Nadal uważasz że to jakaś nagonka?
Albo wszystkich obowiązują te same przepisy albo niech nie będzie żadnych przepisów... I prawo dżungli pozostanie... A selekcja naturalna zrobi resztę..
@Happymaniack czego się dziwić? Adminka z Pruszcza się pruje o rowerzystów dojeżdżających do pracy (po przecież mogą jechać dowolną inną drogą) a sama parkuje tak, że nie daje przejść pieszym.