A czego tu nie rozumieć. Burgery w sieciowkach są robione że śmieci, nie z mięsa. To samo kiełbasa, szczególnie Śląska, jak trafi się jakaś dobra, bardzo droga to jest w niej ok 10% mięsa. Boczek to też nie mięsa, tylko syf który był do mięsa przyrosniety.
Jak zamowisz burgera to dostaniesz sojowy kotlet czy inne wege dziwactwa
Bo głowa nie halo.
Bezmięsne -brak, poniżej mięsa i wymienione.
A czego tu nie rozumieć. Burgery w sieciowkach są robione że śmieci, nie z mięsa. To samo kiełbasa, szczególnie Śląska, jak trafi się jakaś dobra, bardzo droga to jest w niej ok 10% mięsa. Boczek to też nie mięsa, tylko syf który był do mięsa przyrosniety.