Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
120 167
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar MirrorOfDoom
+9 / 19

@Buka1976 W sumie to każdy, kto prowadzi jakąkolwiek działalność zarabia z cudzych "datków". No chyba, że sugerujesz, że wszystkim powinni obniżyć daniny do poziomu, jaki ma Kościół. Wtedy jak najbardziej popieram Twoją sugestię! ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MirrorOfDoom
+4 / 6

@Buka1976 Ech rozmawiać z gimbusem... Nie wszystko jest materialne w ekonomii - ksiądz na poziomie ekonomicznym świadczy taką samą usługę, jak np. znany vloger opowiadający o swoich podróżach. Dając na przysłowiową tacę płacisz za czas księdza i utrzymanie infrastruktury (w tym wypadku kościoła itp.), za pomocą której tenże ksiądz świadczy swoją usługę.
Oczywiście wierni nie są obowiązani płacić ale także widzowie niejednego youtubera nie płacą mu bezpośrednio. Część nie płaci w ogóle, a ogląda treści przez niego tworzone, część płaci np. za pośrednictwem Patronite czy innych stron tego typu. Tak samo ma się sprawa z niejednym portalem informacyjnym. Skoro zatem model jest niemalże identyczny to czy ksiądz i youtuber nie powinni płacić dokładnie takich samych podatków? To chyba logiczne i oczywiste zakładając, że żyjemy w państwie prawa.
Przez skonsumowanie usługi typu muzyka, film w tv, podcast w necie itp. również się materialnie nie bogacisz. Dostajesz za to (dokładnie tak samo, jak w przypadku księdza) pewną wartość niematerialną za którą możesz (często nie musisz) zapłacić, a która zaspokaja twoje niematerialne potrzeby.
Rozumiem, że chciałeś być uszczypliwy ale trochę nie wyszło? Czytanie wiedzy mnie rozbroiło. Podaj proszę instrukcję, jak to zrobić - chętnie skorzystam :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olo555
-1 / 1

Panowie, nieistotne jest ekonomia, nie istotna nawet logika, gdy wkracza urzad skarbowy. Tutaj nie ma nic sensu, kazdy ma inny podatek. Czasami w tym chaosie przejawia sie logiczna intencja ustawodawcy...

Skoro ktos ma stałą pensje zarabia, wiec wiadomo skad ma kase, rachunek bankowy, albo do reki.
Wiec ktos kto wymyslil PIT albo CIT czyli dochodowy,
U nas podatek roczny zaliczki miesieczne. Wiec co miesiac masz stala wyplate i placisz staly % od stalej pracy czy to umowa o prace, zlecenie dzielo etc,
Mozesz odliczyc od tego Kupy, czyli koszty uzyskania przychodu. Przychod -kup = dochod.

Podatek przychodowy, czyli ryczalt (bezsensownie zwany w ustawie o zryczaltowanym podatku "dochodowym")...
I tutaj ustawodawca nie wnika, czy masz dochod, czy zarabiasz, czy jestes na minusie, plusie, czy umowa, czy co, czy ponosisz koszty,

Placisz tyle i tyle
Jak dla mnie sprawiedliwe byloby by gdyby kazdy placil podatek przychodowy, bo jest prosty.

Jak w sredniowieczu dziesiecina 1/10 (chociaz w Biblii uznawane jest to za razaco wygorowane), teraz sam dochodowy to 18%, a ze skladkami ok polowa wyplaty,

Sprawiedliwe byloby jak mowil jeden z wolnosciowcow okreslona suma, np 100, miesiecznie, co by dalo 1200 czyli niewiele mniej niz w/w, moze byc wiecej, ale sens tego jest taki, ze tym wiecej zarabiasz ... tym wiecej dla siebie

Co nie zmienia tego ze
1. Opodatkowanie przychodu, dochodu to trudnosc w sciaganiu, latwiej obrotowy
2. O wiele latwiej i szybciej rozliczac z podatkow obrotowych tj vat, akcyza, clo, etc
3. Kazda umowa najdrobniejsza musiala by miec w urzedzie skarbowym zgloszenie, i tak jest..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Buka1976
0 / 2

@MirrorOfDoom Ehh - Skoro już się przyznałeś, że jesteś gimbusem to ci wytłumaczę. Ksiądz NIE pobiera przymusowo pieniędzy i możesz mu zapłacić lub NIE! Będąc na mszy możesz jej wysłuchać i nic nie zapłacić a w przypadku blogera czy youtubera MUSISZ kliknąć wejście i tym samym generujesz zysk. Czy to poprzez reklamę czy też za same wchodzenie. Oglądasz = zysk dla niego. Jesteś w błędzie ale musisz do tego dorosnąć aby pojąć zasadę działania mechanizmów rynkowych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DAREKJP
-3 / 17

Jestem osobą niewierzącą i nie przepadam za księżmi, ale rozbraja mnie tok myślenia niektórych, którzy działalność księży porównują do usług. To nie ma nic wspólnego z usługami, bardziej podchodzi to pod tradycje, a coś takiego raczej trudno opodatkować. Ale wrogowie chrześcijaństwa i tradycji z chrześcijaństwem związanych szukają każdego pretekstu, aby próbować te wartości. Idąc dalej tym bzdurnym tokiem myślenia w końcu dojdą do tego, że obchodzenie świąt kościelnych, np. Bożego Narodzenia też trzeba opodatkować…

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PancernaBrzoza
0 / 2

@DAREKJP Jestem wrogiem wszelkich organizacji przestępczych a KK spełnia wymagania definicji takiej organizacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

@DAREKJP Z zasady albo jest to działalność dochodowa ofiarująca usługi i przyjmująca zapłatę, albo jest to organizacja non profit, która nie ma własnego budżetu i nikt na niej nie zarabia.

Spójrzmy na to z pominięciem kwestii duchowych. Mamy ludzi chętnych do brania udziału w darmowym wydarzeniu, organizator zbiera dobrowolne datki, z których finansuje to wydarzenie i utrzymuje potrzebną infrastrukturę. Wszystkim biorącym udział w organizacji zapewnia nocleg, wyżywienie.na terenie placówki i wszystko, co jest im potrzebne do życia (samochód, komputer, telefon itd.). Do tego ci sami pracownicy oferują dodatkowe usługi odpłatnie, jednak wymagana opłata jest nadal dobrowolnym datkiem, a więc nie stanowi ich prywatnego dochodu tylko wpada do puli dobrowolnych datków. Oczywiście jak na darmowy datek przystało, nie ma określonej kwoty jaką należy przekazać, ale poniżej określonej nieoficjalnie kwoty specjalne życzenia nie zostaną spełnione. Jako że datki nie są udokumentowane, nie da się określić faktycznych wpływów i nie monitoruje się wydatków, a więc podatek jest stały i uzależniony od pełnionej funkcji oraz liczby osób biorących udział w tym wydarzeniu, a widełki sięgają maksymalnie do 1500zł w przypadku głównego organizatora gdy liczba uczestników przekracza 20 tys osób. Brzmi dobrze?

Chcę więc założyć salon gier, wszystkie gry będą darmowe i dostępne dla każdego. Czy chcesz grać całymi dniami, czy wpadasz okazjonalnie, wszelkie opłaty są dobrowolne. Buduję budynek, który do tego służy i osobno buduję willę służbową dla pracowników stopniowo ją powiększając. Podatku od nieruchomości nie muszę płacić, bo działam dla ludzi w szlachetnym celu. Ludzie dają mi datki, bo im się to podoba i wiedzą, że bez datków to zniknie. Wyposażam pracowników w luksusowe samochody jakie im się podobają, dostają wszystko na koszt firmy, jedynie najniżej postawieni dostają minimum potrzebne do przetrwania (trzeba oszczędzać). Interes się rozwija, zarabiam coraz więcej, a płacę jedynie ten skromny podatek od każdego pracownika, który i tak jest niewielkim ułamkiem tego, co dostaję w datkach. Z czasem oferuję specjalne usługi, a ludzie stają się tak do nich przyzwyczajeni, że koniecznością staje się skorzystanie z nich. Podnoszę wymagane kwoty, ale nadal są "dobrowolne". Presja społeczna jest taka, że ludzie wolą dać wysoki datek aby wykonać im daną usługę niż zgłosić to komukolwiek kiedy ja i tak się wszystkiego wyprę. Nie ma niczego na papierze w końcu, wszystko na gębę. Do tego moi pracownicy zaczynają świadczyć dodatkowe usługi dla państwa i stają się obowiązkiem praktycznie wszędzie, otwierają małe salony gier w wojsku, szpitalach, policji. Te salony są zapewnione przez państwo ponieważ pełnią ważną rolę w społeczeństwie, a za usługi świadczone tam wypłacana jest normalna pensja, która jest dodatkowym (już opodatkowanym) dochodem. Dla niżej postawionych jest to jedyne źródło dochodu, a oszczędzają najwyżej na jedzeniu i miejscu do spania, ale wyżej postawieni nie muszą podejmować się takiej pracy i żyją sobie z tych datków.

Oczywiście salon gier nie przejdzie, ale jeśli zastąpimy to modlitwą i wszelkimi "darmowymi" posługami "co łaska", to właśnie tak wygląda ta cała sytuacja. Jest dziura, z której wszelkie instytucje kościelne chętnie korzystają. Gdyby musieli rozliczać się ze wszystkich datków, to łatwo by było oszacować jakie wydatki idą na wspólnotę (koszta) i ile zostaje do rozdysponowania (przychód). To jednak wprowadziłoby wymóg kontrolowania ile pieniędzy księża przynoszą oraz wystawiania rachunków za specjalne usługi. Myślicie, że 1500zł co łaska za ślub jest normalne? Nie, normalny byłby paragon/faktura, które zgodnie z prawem określają wykonaną usługę i zysk jaki z tego wpływa. Sęk w tym, że wystawienie dokumentu wykonania usługi sprawia, że jest to dochód księdza, a tego nie chcemy, od własnych dochodów będzie opodatkowany. W zamian za to weźmie anonimową kopertę w tej samej kwoce, która trafi do puli datków, a te mają podatek stał

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+4 / 4

Brawo za spostrzegawczość że świat nie jest sprawiedliwy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kmaster
-2 / 4

Oczywiście bez źródła, żeby nie można było w żaden sposób zweryfikować. Uwaga cytat: "Dla proboszczów przewidziano 16 różnych stawek ryczałtu. W 2018 r. najmniej, bo 420 zł, płaci proboszcz parafii, gdzie liczba mieszkańców nie przekracza tysiąca osób. Najwięcej, 1502 zł, proboszcz z ponad 20 tys. parafian. (...) Wszystko to są stawki kwartalne. " I link do źródła https://www.pitax.pl/wiedza/warto-wiedziec/rozliczenia-podatnika-z-urzedem-skarbowym/czy-ksieza-placa-podatki/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E edzsledz
-1 / 1

To może jeszcze tak autor napiszę ile dostaje się na minimalnej krajowej a ile wynagrodzenia dostaje ksiądz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E edzsledz
0 / 0

@Huby7v98, a to idzie na pensję dla wikarego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kenzol
-5 / 5

I co trzeba zrobić żeby zawistny polaczek był zadowolony? obniżyć podatek dla najmniej zarabiających czy podwyższyć dla księży?:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Andrzejbe
-1 / 3

Ktoś "zapomniał" dopisać że kwartalnie! Piszesz kłamstwa a komentujący się podniecają - żałosne!
Jak masz problem to skończ LO potem ekonomie i zrozumiesz dlaczego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Arabal
0 / 0

Ha he..ie i znowu o najniższej krajowej, podatkach bla bla, ludzie ja pie..czy ktoś wam bronił się uczyć, zakładać firmy, zatrudniać się na dobrych i płatnych stanowiskach? Już zaczynam tym żygać a najwięcej biadolą osoby niewykształcone, patologia, debile, i fajtłapy życiowe, że zarabiają najniższą krajową...jakaś plaga normalnie. Ci co tak narzekają: przedstawcie się z imienia i nazwiska i dajcie dowód waszych świadectw szkolnych - to co osiągnęliście...u mnie na dzielnicy to samo: co drugi po zawodówce, problemy z prawem, co drugie słowo na k i ch zarabia najniższą krajową lub ciut wiecej i o zgrozo wielce poszkodowani...poszkodowany motłoch, który może mieć pretensje do siebie o to ile zatabia i co robi w życiu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rafaelrp
0 / 0

Kłamstwo!!! jak większość demotywatorów tego typu. Ta kwota to podatek za kwartał, czyli rocznie 485*4=1940 zł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem