Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
400 424
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
E elefun
+5 / 11

Jeśli wrócisz z pracy po 12h ciężkiej harówki, potem ogarniesz jeszcze dom i dzieciaki, to zjedziesz w fotelu, nawet nie dojdziesz do łóżka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Frida06
0 / 0

@elefun no właśnie to nie zawsze tak działa, mnie się zdarzyło nie móc zasnąć ze zmęczenia, szczególnie jeśli dzień był stresujący i pracowity

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Frida06
0 / 0

Mnie się najłatwiej zasypia zaraz po powrocie z pracy, niestety bardzo rzadko mogę sobie na to pozwolić

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+2 / 2

Jeśli nie pracujesz bardzo i nie masz bardzo dużo zajęć domowych - trochę sportu albo siłki po pracy.
Mniej pić i palić.
Każdego dnia odhaczać choć jedną, choćby trywialną rzecz z listy "do zrobienia". A najlepiej najpierw te najbardziej stresujące.
Wstawaj i kładź się o regularnych i sensownych porach.
Żadnych ekranów na godzinę przed snem - żadnej TV, laptopa, komórki. Podlej kwiatki, siusiu, poczytaj książkę, cokolwiek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Questionable_ways
+2 / 2

@Albiorix Zgadzam się :D Polecam też przed spaniem przewietrzyć pokój (o ile sąsiedzi nie palą byle czym, wtedy efekt będzie odwrotny).
Pomaga robienie konkretnej czynności tylko przed snem, np. podlewanie kwiatów zawsze wieczorem przed pójściem do łóżka (tak, by ta czynność kojarzyła nam się z czasem na odpoczynek).
Odradzam jedzenie przed snem, słodkie napoje też nie są zbyt dobre, bo będzie ci się chciało po nich pić.
Jeżeli ogólnodostępne, domowe sposoby nie działają to niestety trzeba się wybrać do specjalisty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jimy123
+5 / 5

Ale te demotywatory to coraz większe gówno

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kreksprops
+3 / 3

Miło być znienawidzonym, za to, że nie ma się problemów z zasypianiem xD Nie no demot poziomu podłogi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dreg92
0 / 0

Też miałem z tym problem, zacząłem czytać książki przed snem i mam zero problemów z zasypianiem, polecam :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~trurtu
-1 / 1

@dreg92 czytanie książek też jest zacne. Mi pomogło nie picie kawy ze starbucksa przed snem oraz crossfit - polecam:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kamszoTT
0 / 0

@mooz Problem z książkami jest taki, że jest to rozrywka wyłącznie dla intelektualistów i stymulator mózgu. Jak ja czytam w tramwaju, w autobusie, restauracji, parku, pociągu to wywołuje to niedowierzanie i szok okolicznego polskiego plebsu - pewnie co drugi pierwszy raz na oczy książkę widzi...
Uznaję tylko papierowe książki bo telewizor, palmtop i internet ogłupia i odmóżdża - zabija szare komórki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wreckedge
-1 / 1

Proponuję nauczyć zasypiać z muzyką. Sawasany też są pomocne :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PancernaBrzoza
0 / 0

@Wreckedge Muzyka średnio.
jakieś konkrety?
Teraz próbuje odgłosów deszczu dobrze tłumią wrzaski Cebulaków na ścianą 

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wreckedge
0 / 0

@PancernaBrzoza Ja zasypiam z metalem: Opeth, Arch Enemy, In Flames, In Mourning :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar beva
+1 / 1

Nie możesz zasnąć bo za dużo myślisz. Spróbuj nie snuć przed snem żadnych scenariuszy. Wiem, że jest to bardzo trudne. Sama mam z tym problem. Pomaga liczenie (liczę do 20, otwieram na chwilę oczy, zamykam i znowu liczę do 20 itd). Ważne też jest aby nie iść zbyt późno spać. Z doświadczenia wiem, że jeśli nie położę się przed 23 to będzie ciężko zasnąć. Gdzieś też znalazłam radę, żeby wstać z łóżka jeśli ma się duży problem z zaśnięciem. Kiedyś myślałam, że jeśli nie będę cały czas próbowała zasnąć to potem będę bardziej zmęczona ale teraz jeśli nie udaje mi się zasnąć w ciągu godziny to wstaję. Takie przewracanie się z boku na bok jest bardzo frustrujące i wolę wtedy poczytać książkę albo poszydełkować. Po jakiejś godzinie, dwóch wracam do łóżka i dosyć udaje mi się zasnąć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~janettejones
0 / 0

Mam dwójkę dzieci, jedno ma dopiero 2 miesiące, więc często budzi się w nocy. Zasypiam wszędzie i o każdej porze. Polecam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~janettejones
+1 / 1

A! Polecam jeszcze trening autogenny Schultza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Karol135
-2 / 2

to idź do pracy Leniu patentowany

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~svsbbf
0 / 0

To nerwica, albo zespół nerwic. Niestety. Też tak mam. Proponuję olać innych, którzy mają lepsze życie (pozornie), zapomnieć i wygranej w Lotto, ale też pomyśleć, że na szczęście żyje się tylko raz (podobno) i to życie nie trwa wiecznie i kiedyś trzeba umrzeć a zatem i skończą się wszystkie cierpienia. Może to mała pociecha, ale zawsze coś. Albo psychiatra i antydepresanty (na nerwicę też dają).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem