Akurat niekoniecznie musi tak być, że te jajka mają GMO. Mam na wsi ciocię, od której dostaję świeże jajka od jej kur i czasami zdarza się, że jajko ma dwa żółtka. A kury nie są karmione byle czym, choć hodowla jest prowadzona w naprawdę bardzo tradycyjny sposób, taki jak chowano je na wsi lata temu przez naszych dziadków/pradziadków.
@Ravciozo - jak masz dziewczynę, to spodziewaj się wiadomości.
Nie, masz poprostu jajka genetycznie modyfikowane.
No po prostu SZÓSTKA W JAJKA! :))
GMO ?
Akurat niekoniecznie musi tak być, że te jajka mają GMO. Mam na wsi ciocię, od której dostaję świeże jajka od jej kur i czasami zdarza się, że jajko ma dwa żółtka. A kury nie są karmione byle czym, choć hodowla jest prowadzona w naprawdę bardzo tradycyjny sposób, taki jak chowano je na wsi lata temu przez naszych dziadków/pradziadków.
@BarryAllen dziwny swiat cos co kiedys bylo norma dzis jest ewenementem i rarytasem.mowie o hodowli kur
@BarryAllen Heh, właśnie NIGDY w jajkach z chowu klatkowego nie znalazłem podwójnych żółtek :P
To żadne szczęście, żadne GMO tylko jaja indycze...
Nowa dostawa wprost z Czarnobyla.
Twój tak. Ale twojej partnerki/żony już nie gdy zaczniesz puszczać gazy xP
Młode kury znoszą jajka z dwoma żółtkami.