Tak, na pewno spawał na nierozbrojonym pocisku moździerzowym
Na pewno po jednym uderzeniu ta pusta skorupa wybuchnie
Na 100% wysadzi wszystko w powietrze i pozabija każdego człowieka w promieniu 125,3km kwadratowego
Trzeba wezwać patrol saperski i ewakuować województwo na jakim to się znajduje.
jak to było w 1 filmie - "nie mam granatów! masz! i to 100, ale jak tego użyć? normalnie, ubezpieczyć, walnąć deklem w cos twardego i rzucić" a tak Szeregowiec Ryan
Ponoć autentyk... gostek używał pantzer styl granate (taki 2,5 kilowy) jako pobijaka do rzeźbienia w drewnie... Granat znalazł w studni ... gdzieś w latach 70 drewniany trzonek się w końcu ułamał... Sąsiad się zaoferował że mu rurkę wodna 3/4 przyspawa .... z dwóch gości i murowanego garażu niewiele zostało .
Ale za to jak dupniesz to raczej nie ma potrzeby poprawiać ;)
A może to młotek do tłuczenia kotletów dla teściowej :)
Najwyraźniej żołnierz używający tego młotka również jest jednorazowego użytku.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2018 o 13:32
Tak, na pewno spawał na nierozbrojonym pocisku moździerzowym
Na pewno po jednym uderzeniu ta pusta skorupa wybuchnie
Na 100% wysadzi wszystko w powietrze i pozabija każdego człowieka w promieniu 125,3km kwadratowego
Trzeba wezwać patrol saperski i ewakuować województwo na jakim to się znajduje.
Co ty nie powiesz? Normalnie Sherlock!
Kurna, mi zawsze cholerne pociski moździerzowe wybuchały jak chciałem coś do nich dospawać...
jak to było w 1 filmie - "nie mam granatów! masz! i to 100, ale jak tego użyć? normalnie, ubezpieczyć, walnąć deklem w cos twardego i rzucić" a tak Szeregowiec Ryan
Dla mnie bomba!
Ponoć autentyk... gostek używał pantzer styl granate (taki 2,5 kilowy) jako pobijaka do rzeźbienia w drewnie... Granat znalazł w studni ... gdzieś w latach 70 drewniany trzonek się w końcu ułamał... Sąsiad się zaoferował że mu rurkę wodna 3/4 przyspawa .... z dwóch gości i murowanego garażu niewiele zostało .