Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar MirrorOfDoom
-3 / 3

Widać od razu, że to fejk. Gdyby to się wydarzyło w Polsce, to pani miałaby na głowie Moawieckiego i zapłaciłaby w podatku dwa razy więcej pieniędzy niż ich znalazła. Tak samo zresztą prawilny właściciel!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Jajozanik
0 / 2

@MirrorOfDoom W Polsce zgubione cenne przedmioty, są przetrzymywane przez 3 lata, i czekają na właściciela, jeśli nie znajdzie się właściciel państwo zabiera ów wartościowy przedmiot, na poczet skarbu państwa, a znalazca dostaje jedynie procent z tego, a jak właściciel się znajdzie, to musi zapłacić za magazyn, w którym to było przechowywane,i zapłacić 10 % wartości zguby, (i znalazca nadal ma 1%), więc taka sytuacja jest możliwa :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Jajozanik
+1 / 1

A potem @Hippe będzie mówił źle o moherowych beretach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Freddie_M
+1 / 1

Gucio prawda. Szlachetna postawa i owszem, ale ta postawa jest okupiona wyśmiewaniem na Policji. Przykre to, ale prawdziwe, ostatnio znalazłem 500zł na stacji benzynowej. Oddałem na Policję, mimo, że były mi potrzebne, ale tak nie wolno, ktoś się może zgłosi, 500 złotych to nie jest mało pieniędzy. Rozmawiałem z dwoma policjantami i obaj się ze mnie śmiali, że zaniosłem do na Policję i czy na pewno chcę ich w to angażować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Livanir
+1 / 1

Znalazłeś 500zł bez portfela, tak? jeśli to był plik banknotów- nigdy nie znajdzie ich właściciel, a jak znajdzie, to jak udowodni, ze to jego? Po numerach banknotów? Kto to zapamiętuje/zapisuje? Będą tam leżeć, aż rozsypią się ze starości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~S4muelWolf
+2 / 2

Przypomina mi się pewien numer "Kaczora Donalda". Niby jak ktoś ma udowodnić, że kasa jest jego? Spisujecie numery seryjne?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DarkPsychopath
0 / 0

No właśnie dziwi mnie to. Niby jak ludzie mają znać numery seryjne? Ja rozumiem jeszcze w banku. Ale to też tylko chyba dlatego, że wiedzą, że numery są po kolei od np. numeru xxxxx1000 do xxxxx5000. Wtedy to idzie ogarnąć jak mają nowe banknoty. Ale podawanie numerów skradzionych banknotów sklepom i stacjom paliw to szmira. Nikt nie sprawdza banknotów przy płaceniu o ile są prawdziwe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~drastek
0 / 0

Moja mama znalazła 20 zł na ulicy i zaniosła do kościoła...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem