1) Azjaci przeginają... i wiadomo to nie od dziś - fakt - "oszustwo"
2) Jak ktoś idzie oglądać coś "sławnego" (chodzi o obraz i wielki mur) to wiadomo, że tam jest kupa ludzi. Zrobienie takiego zdjęcia, że tych "ludzi" nie widać, to nie jest "oszustwo.
Żadne tam bezwstydne kłamstwa, tylko ten jeden koleś (Azjata) pojawił się tam chyba z 7 razy, do tego był też w poprzedniej tego typu galerii, więc widać, że robi to ewidentnie dla beki. Chyba nie umiesz w internety, autorze.
Co to jest i po ch....?
to czytaj ze zrozumieniem
Raczej kogo normalnego mogłoby to interesować i dlaczego?
1) Azjaci przeginają... i wiadomo to nie od dziś - fakt - "oszustwo"
2) Jak ktoś idzie oglądać coś "sławnego" (chodzi o obraz i wielki mur) to wiadomo, że tam jest kupa ludzi. Zrobienie takiego zdjęcia, że tych "ludzi" nie widać, to nie jest "oszustwo.
Czyli cały dorobek kinematografii, za wyjątkiem garstki filmów spełniających kryteria Dogma 95, to też oszustwo?
Żadne tam bezwstydne kłamstwa, tylko ten jeden koleś (Azjata) pojawił się tam chyba z 7 razy, do tego był też w poprzedniej tego typu galerii, więc widać, że robi to ewidentnie dla beki. Chyba nie umiesz w internety, autorze.
Kto normalny ćwiczy w pełnym make - upie?
Idioci i idiotki ot cała filozofia bycia cool w tych czasach
Z tą kierownicą to gołym okiem widać piksele