Kojarzę z nazwiska oprócz pierwszego z lewej, wiem kto to ale jak się nazywa ? Skoki oglądam od dziecka, dobrze pamiętam czasy przed erą Małysza jak i po. Jakaś zaćma panuje hehe.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 grudnia 2018 o 8:38
@runfaster Zajrzyj do słownika. Twoja definicja była prawdziwa w starożytności. Dzisiaj Igrzyska Olimpijskie można jak najbardziej nazywać po prostu Olimpiadą.
Wniosek: olimpiady są dla słabych ;)
A złoty medal w konkursie drużynowym na skoczni K-120 w USA w 2002 roku? Zarówno Sven Hannawald jak i Martin Schmitt byli w tej drużynie.
Kojarzę z nazwiska oprócz pierwszego z lewej, wiem kto to ale jak się nazywa ? Skoki oglądam od dziecka, dobrze pamiętam czasy przed erą Małysza jak i po. Jakaś zaćma panuje hehe.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 grudnia 2018 o 8:38
@seybr Janne Ahonen
@seybr janne ahonen
Podziękował, jakoś grubiej wyglądał niż zwykle. Może naszego bigosu czy grochówki najadł się :P
@seybr Też w pierwszej chwili nie wiedziałem. Gęba znajoma, ale kto to jest? Musiałem chwilę pomyśleć.
Tak na nich patrzę i na ich ciuchy i myślę sobie, że to wydaje się tak niedawno, a tu niestety "kurła jaki ja jestem już stary" :)
Igrzyyyyyysk olimpijskich! Olimpiada to okres między kolejnymi igrzyskami
@runfaster Zajrzyj do słownika. Twoja definicja była prawdziwa w starożytności. Dzisiaj Igrzyska Olimpijskie można jak najbardziej nazywać po prostu Olimpiadą.
Nie ma czegoś takiego jak olimpiada, są natomiast Igrzyska Olimpijskie
Jest cos takiego jak olimpiada..... To okres miedzy igrzyskami.
indywidualnie zodyn, za to w druzynowkach mieli złota olimpijskie
A Kasai wciąż skacze...
ALbo Olimpiada jest dla największych twardzieli. A faworyci wymiekają psychicznie. Wyjątkiem ostatnio Kamil Stoch :)