Mam od kilkunastu lat do czynienia z "pokutnikiem", nieżyjącym od wielu lat człowiekiem. Pies ojca doskonale orientuje się jakie jest jego aktualne położenie w domu i potrafi 10 minut, machając ogonem, patrzeć w jedno miejsce - np w kącie pokoju. Wiedza powszechna na ten temat jest mniej niż żadna, a osoby, które mają z "tym" do czynienia wolą się z tą wiedzą nie wychylać poza najbliższe grono z oczywistych przyczyn. Pozdrawiam
Psy też.
Skąd to wiecie?
Mam od kilkunastu lat do czynienia z "pokutnikiem", nieżyjącym od wielu lat człowiekiem. Pies ojca doskonale orientuje się jakie jest jego aktualne położenie w domu i potrafi 10 minut, machając ogonem, patrzeć w jedno miejsce - np w kącie pokoju. Wiedza powszechna na ten temat jest mniej niż żadna, a osoby, które mają z "tym" do czynienia wolą się z tą wiedzą nie wychylać poza najbliższe grono z oczywistych przyczyn. Pozdrawiam