Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
276 343
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Meroller
+4 / 14

A nie ma ciekawszych spraw, którymi można się podzielić z ludźmi, tylko ciągle Ukraińcy, KK, pedofilia oraz sprawy dot. ciapaków?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar hippe
+1 / 9

@Meroller @Znawca_Nietematu
Róbcie demoty o tym, co uznajecie za ważne. Kto wam broni?
No i dlaczego wciąż komentujecie te "nieciekawe", z waszego punktu widzenia, demoty?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-2 / 8

@Znawca_Nietematu czyli mi nie wolno wyrażać swoich poglądów, ale księżom wolno manipulować i mamić miliony? i od urodzenia rzucać w szpony religii, nie dając możliwości wyboru wyznania i przystąpienia do KK.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Meroller
-1 / 1

@hippe Jestem ateistą i mi wisi to kto wyjaśnia Biblię, bo sama książka też jakby średnio mnie już interesuje. Twierdzisz, że Biblia dla Ciebie jako ateisty jest ważna? Dla mnie ona jest tym samym co Koran, Tora czy trylogia gwiezdnych wojen.
Komentuje jedynie takie, które w jakiś sposób mogą mnie poruszyć, jak przypadki pedofilii, a ten skomentowałem bo myślę, że nie tylko mnie nudzą te wojny antyteistów z katolikami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~r_kobayashi
0 / 0

@Meroller Glodnemu chleb na mysli =)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Meroller
0 / 0

@r_kobayashi Czyli, że co konkretnie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MajorKaza
+20 / 26

Jedno nie wyklucza drugiego, a tak się składa, że księża poświęcają się studiowaniu Biblii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MajorKaza
+5 / 7

@brajanpiast Znalazłem w sieci np. takiego jegomościa:

Ks. dr hab. Dariusz Tabor, prof. UPJPII, (ur. 1958), ksiądz, zmartwychwstaniec, historyk sztuki mediewista, teolog; profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, kierownik Katedry Historii Sztuki Starożytnej i Średniowiecznej (doktorat 2001, habilitacja 2010).

Główne obszary zainteresowań naukowych: średniowieczne malarstwo książkowe, sztuka cystersów od XII do XV wieku, treści ideowe sztuki średniowiecznej, średniowieczna egzegeza Biblii i średniowieczna retoryka jako czynniki inspirujące sztuki plastyczne. Opublikowane książki: Iluminacje cysterskich kodeksów śląskich XIII wieku (Kraków 2004), Malarstwo książkowe na Śląsku w XIV wieku (Kraków 2008). Hobby: krajoznawstwo i literatura J. R. R. Tolkiena.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-2 / 10

@MajorKaza pozanawanie czegokolwiek bedac z racji wiary skrajnie stronniczym i ograniczonym przez doktryne KK nie ma sensu. tylko bezstronny naukowiec bedzie mogl cos wartosciowego powiedziec na temat biblii

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-4 / 6

@MajorKaza poświęcają się studiowaniu interpretacji Biblii, czyli teologii. Spójrz ile jest Świadków Jehowy, Mormonów i kościołów Protestanckich które studiują Biblię i mają zupełnie inne spostrzeżenia. X Tabor niech się wypowiada o sztuce, a nie o Biblii, bo się na tym nie zna.
@Znawca_Nietematu tak byłem i sami mi klerycy mówili czego się uczą i wykładowcy, kolega który jest księdzem, może kliknij w Internecie jeśli to Cię nie przekonało

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Slawa238
+2 / 2

@brajanpiast ekspertami w wyjaśnianiu Biblii są jezykoznawcy, lingwisci, historycy i archeolodzy z dobrym wyksztalceniem i tytułami naukowymi. Niektórzy są duchownymi, niektórzy nie. Jeśli ktoś interesuje się tematem bez problemu znajdzie ich prace i artykuły. Ale nawet na czystej teologii jest sporo historii także tej antycznej, wystarczy spojrzeć w plan tych studiów. Polecam specjalistkę od historii antycznej prof. Świderkownę oraz dominikanina o. Salija, mają ogromną wiedzę z tych dziedzin.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 2

@tomkosz "pozanawanie czegokolwiek bedac z racji wiary skrajnie stronniczym i ograniczonym przez doktryne KK nie ma sensu. tylko bezstronny naukowiec bedzie mogl cos wartosciowego powiedziec na temat biblii"
Jak do tej pory to najmądrzejszy wpis tutaj. Może osoby minusujące podejmą się polemiki z tym?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~cie_kawski
+2 / 2

@brajanpiast
"X Tabor niech się wypowiada o sztuce, a nie o Biblii, bo się na tym nie zna."
A czy ksiądz powinien się wypowiadać na temat fizyki? Zwłaszcza na temat Teorii Wielkiego Wybuchu? Przecież na tym to on się już zupełnie nie zna.
Ksiądz Georges Lemaître w Harvard College Observatory, opublikował swoje prace o Wszechświecie de Sittera i gwiazdach zmiennych, oraz w Massachusetts, gdzie studiował w MIT i uzyskał tam kolejny doktorat. To właśnie jego obliczenia potwierdziły prawdziwość Teorii Wielkiego Wybuchu.

Czyli kto ma prawo wypowiadać sie na temat fizyki Lemaitre czy ty?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-1 / 1

@cie_kafski
Gościu miał wykształcenie z fizyki, więc dlaczego miałby się nie wypowiadać? Dodatkowo zaprzeczał, że inspirował się Biblią.
Czy ja się wypowiadam na temat fizyki?
ZAORANE

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2019 o 21:00

avatar ~7th_Heaven123
+1 / 1

@MajorKaza tak na moje oko to każdy rozsądny naukowiec mówi, że tam nie ma nic magicznego ani żadnej tajemnej wiedzy, tylko zbiór bajek, przypowieści i różnej maści pół-historycznych, ubarwionych przekazów. Tylko księża robią z tego mistyczne przesłanie od Boga.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~cie_kawski
+1 / 1

@brajanpiast
Właśnie dokonałeś samozaorania.

Ks. dr hab. Dariusz Tabor ma zarówno wykształcenie teologiczne jak i z zakresu historii sztuki. Dlatego wypowiada się na oba te tematy.
Ks. Georges Lemaître miał zarówno wykształcenie teologiczne jak i z zakresu fizyki. Dlatego wypowiada się na oba te tematy, chociaż jego prace o Wielkim Wybuchu są bardziej znane niż jego kazania. Bardziej znane nie oznacza że lepsze.
brajanpiast nie zna się na żaden z tych tematów a jednak poucza księdza doktora, by się nie wypowiadał w zakresie posiadanej wiedzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-1 / 1

@ciekawski, naucz się czytać ze zrozumieniem, a potem wyjdź z piwnicy. Ale sobie strzeliłeś w piętę. Parę postów wyżej pisałem, że skoro ma wykształcenie to niech się wypowiada. Dodatkowo nie odróżniasz historii sztuki od historii :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-2 / 4

@wwl545a języki jeśli tak to ciekawe jak dugo się tego uczą, bo rok to mało. Historia kościoła niekoniecznie ma dużo wspólnego z Biblią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-1 / 1

@wwl545a tak, pierwsze wieki mają coś wspólnego, ale jeśli to 2 wykłady, albo semestr to może być trochę mało w porównaniu do historyka z taką specjalnością. Ja bym tu jednak odróżnił interpretację Biblii teologiczną, a historyczno-religioznawczą, bo to o czym wspominasz to już właśnie teologia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-2 / 4

@wwl545a to w ogóle niech nikt się nie wypowiada, bo nikt nic nie wie.
Chyba nie studiowałeś.
Naukowiec = 3 lata ogólnych zagadnień + zainteresowania + 2 lata magisterki kierunkowej (specjalność) + praca naukowa + konferencje + praca naukowa + kooperacja z innymi naukowcami w projektach.

Ksiądz = teologia i filozofia 5 lat + KKK + kazania z internetu lub czasopisma + przypisy z marginesu Biblii + formacja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 stycznia 2019 o 16:35

X Xmen1
+2 / 4

Jak to się nie zajmują? Na Discovery sporo filmów jest o biblii z punktu widzenia nauki. Chyba można im ufać? W końcu to ten sam właściciel, co TVN.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~otozDlategoZe
+8 / 8

Nie wiem,czego dokładnie uczą księży w seminarium, ale wiem, czego uczą na teologii.
Są tam m.in przedmioty takie jak: łacina i greka (obowiązkowo dla wszystkich) + hebrajski (dla specjalizujących się w biblistyce), archeologia, historia Kościoła, i przedmioty scicte bilblistyczne. Owe przedmioty biblistyczne zawierają dużą dawkę historii Izraela, wiedzy o ówczesnej kulturze i mentalności i religiach państw ościennych.
Nawiasem mówiąc uważam, że za czytanie Biblii nie powinien się brać nikt, kto nie ma choćby minimalnej wiedzy z powyższych dziedzin.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Morog
+1 / 1

Potwierdzam, nad historią i geografią Ziemi Świętej sporo się napociłem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
+2 / 6

@brajanpiast Pytanie typu: Dlaczego od religii ekspertami są jej kapłani, a nie menele spod budki z piwem i przyjeżdżający do naszego kraju chińscy turyści.......:P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-2 / 2

@Fragglesik Menele nie mają wykształcenia i takich zainteresowań (jeśli menel okazałby się wybitnym naukowcem to czy byłby menelem?), a chińscy turyści jeśli mają wykształcenie to za krótko u nas przebywają. Powinni oni mieszkać u nas co najmniej rok na zasadach "obserwacji uczestniczącej" (idea wybitnego polskiego etnologa Bronisława Malinowskiego), wtedy mogliby napisać coś wartościowego i wiarygodnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 stycznia 2019 o 15:05

avatar ~prosta_odpowiedź
-1 / 1

@brajanpiast
A ja zapytam-Dlaczego ekspertem od prawa drogowego jest szeregowy policjant z posterunku w Koziej Wólce?

Jest wielu ekspertów od Biblii. W kwestii języka są lingwiści, w kwestii opisanych w niej wydarzeń - historycy.
Natomiast od zawartości Biblii ekspertami są TEOLOGOWIE. Oczywiście jeśli interesuje cię jedynie Stary Testament, to zamiast do teologa chrześcijańskiego powinieneś temat przedyskutować z odpowiednio wykształconym rabinem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
0 / 2

@prosta odpowiedź.
Policjanci mają szkolenia, pracując nabywają znajomość przepisów i nie uznają się za ekspertów, zawsze pytają czy chce się przyjąć mandat i rzeczywiście sąd często nie przyznaje im racji.

Nie od zawartości, tylko od interpretacji. Tylko, że rabin nie ma racji, bo tylko KK ma rację i ich interpretacja jest jedyną słuszną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2019 o 11:40

avatar ~jeszcze_prostsza_odpowiedź
-1 / 1

@brajanpiast
Policjant ma szkolenia. Ten z Koziej Wólki ma jednodniowe "szkolenia" raz na 3 lata. Czyli jego wiedza z zakresy prawa jest porównywalna z wiedzą emerytowanego proboszcza z Koziej Wólki.
Natomiast księżą mają ukończone studia więc jakąś tam wiedzą dysponują. Tym niemniej jeśli pytasz o eksperta, to nie zwracaj się do zwykłego księdza. Idź do teologa.
Dlaczego twoim zdaniem rabin nie ma wiedzy z zakresu Tory oraz innych elementów Starego Testamentu? Czy dlatego, że twój proboszcz odebrał mu prawo do posiadania mądrości? Oczywiście jeśli jesteś katolikiem, to raczej o Biblie powinieneś zapytać katolickiego teologa. Tak samo jeśli jesteś Polakiem to w sprawach swojego języka powinieneś zadawać pytania profesorowi Miodkowi, a nie Panu Xiang Ho Pingowi, który przez 3 lata uczył się języka polskiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
0 / 0

@jeszcze_głupsza_odpofiedź przecież napisałem, że policjant nie jest autorytetem, z księdzem nie da się wejść w dyskusję, przekaz jest jednokierunkowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 stycznia 2019 o 15:13

avatar brajanpiast
-3 / 3

@Koszowy o dogmatach na temat ofiary Jezusa i mszy, a braniu kaski za intencje mszalne.
Cenzura? trafiłem na listę profili zakazanych?
Ewangelizacja, dogmaty, zbawienie, a jak przychodzi co do czego głowa w piasek, ogon podkulić i uciekać albo warczeć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 stycznia 2019 o 10:21

avatar Koszowy
+1 / 1

@brajanpiast
??? coś z tobą nie tak? nic się nie udzielałem w tym wątku. to, ze raz gdzies sie wypowiedzialem, nie znaczy ze mam obowiazek komentowac wszystkie twoje obrazki. mam swoje zycie i nie sledze wszystkiego, co dodajesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-3 / 3

@Koszowy a tak chciałeś ewangelizować, ale gdy pojawiają się argumenty to lepiej się zamknąć w swojej piwnicy. Ciekawego życia Ci życzę w niej. Daj tylko znać co Ci nagadał X proboszcz, bo sam jestem ciekaw.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Koszowy
+1 / 1

@brajanpiast Troszkę nie nadążam za tym, co przedstawiasz. Dość chaotycznie formułujesz swoje myśli i chyba zakładasz, że ktoś śledzi wszystkie twoje wypowiedzi, co nie jest prawdą, bo po prostu nie jesteś centrum wszechświata i naprawdę ja nie śledzę wszystkich twoich motywatorów. Odpowiadałem jedynie na pytanie o złość wierzących w innym wątku, a tu nie trafiłem i tyle.

Co do zarzutów, jakie tu gdzieś przeplatasz, jakby bez związku, to mam wrażenie, że nie odpowiada ci zapisane w Katechizmie Kościoła Katolickiego nauczanie, więc może w takim razie powinieneś zainteresować się którymś z protestanckich związków wyznaniowych? Kościół Rzymskokatolicki, choć najliczniejszy w Polsce i dość liczny na świecie, nie jest jedynym chrześcijańskim związkiem wyznaniowym i jeżeli nie czujesz się sercem z nauczaniem KRK, to może odnajdziesz Jezusa gdzie indziej?

Poruszane przez ciebie zagadnienia ofiary i mszy św. to jeden[1] z elementów, który właśnie jest na linii sporu związków katolickich i związków protestanckich. Więc może protestanckie zrozumienie nabożeństwa byłoby dla Ciebie bliższe[2]?

---------

[1] co już ci pisałem w tamtym wątku, który trafił do archiwum, za co masz chyba do mnie pretensje, a ja nie jestem adminem motywatorów i nie mam żadnego związku z tym, że tamten wątek został usunięty z poczekalni.

[2] Sądząc po pseudonimie, to jesteś z Gliwic. A tu działa prężnie parafia ewangelicko-augsburska, jest też mała parafia ewangelicko-metodystyczna. Są zielonoświątkowcy. Jest Chrześcijańska Wspólnota „Nowe Przymierze”. Może jakieś inne też.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2019 o 12:56

avatar brajanpiast
-1 / 1

ty ciągle swoje, problem nie jest we mnie tylko w dogmatach, które są sprzeczne. Rozmawiamy o Katolicyzmie a nie o wszystkich innych religiach. to, że inaczej jest u protestantów nie oznacza, że katolicyzm jest kłamstem.
Dobrze wiesz, że tylko w KK jest zbawienie i chcesz mnie wprowadzić na manowce, abym poszedł do piekła! Nic z tego! Chciałeś ewangelizować i bronić wiary, a jedyne co masz mi do zaproponowania to zmiana religii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2019 o 22:13

F ferdyn12
+2 / 2

Gdyby przyjrzeć się przedmiotom jakie są wykładane na seminariach duchownych, które można zaliczyć do grona związanych z Biblią, to można wyróżnić m.in.: introdukcja biblijna (skrótowo: jak powstała), j. łaciński i grecki, Stary Testament – pięcioksiąg, Nowy Testament – synoptycy I, Nowy Testament – pisma pawłowe, Stary Testament – psalmy, Teologia biblijna. To tylko przykład z Seminarium Diecezji Warszawsko-Praskiej. Każde seminarium ma swoją siatkę przedmiotów. A w odniesieniu do samego demotu: Biblię można badać w różnych kontekstach, jednak w pierwszej kolejności Biblia jest traktowana jako «zbiór ksiąg uważanych przez żydów i chrześcijan za święte» (PWN). Świętość nie jest przedmiotem prac i badań naukowych językoznawców, historyków, archeologów, religioznawców (nie zajmują się rzeczami typu: Bóg, świętość, dogmaty, itp. tylko empirycznymi przejawami religii) lub lingwistów. Świętość, rozumiana szeroko, należy do przedmiotu badań takich dziedzin jak teologia czy filozofia religii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-1 / 1

@ferdyn12 To niech badają świętość i wypowiadają się tylko o teologii, filozofii religii, a nie jak kto ma żyć itp.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~cozamotacz
0 / 0

@brajanpias, zamotałeś sam siebie. To mają sie wypowiadac o tej teologi czy nie w końcu.A poza wszystkim, księża kształcą się e wielu dziedzinach. Ty też możesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-1 / 1

teologia, a tłumaczenie wydarzeń w Biblii to nie to samo. Jakoś nie mogę trafić na tych legendarnych uczonych księży. Ani Jędraszewski, ani Polak jakoś nie błyszczą swoją wiedzą historyczno-religioznawczą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 stycznia 2019 o 10:21

avatar ~he_he
-2 / 4

bo w religii chodzi o "rząd dusz" a nie o prawdę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fvgybhunjim
0 / 2

bo tlumaczenie bajek to waska specjalizacjia i ta garstka specjalistow od tlumaczen ktora to robi woli lepiej napisale dziela literackie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Mirrro
+1 / 1

Ktoś kto tworzył tego demotka liczy na totalną głupotę czytających. To się przeliczył. Wszyscy oni biorą udział w wyjaśnianiu. Trzeba czytać książki a nie GW.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-1 / 1

Piękne myślenie dogmatyczne, jak nie jest z nami to komuch, gej, materialista, platformowiec. Jakoś widać jednak różnicę w wyjaśnianiu Biblii przez Świderkównę, a księży. Ale dla ciebie świat jest czarno-biały. Księża wyjaśniają ludziom Biblię, a nie historycy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 stycznia 2019 o 9:14

avatar brajanpiast
-1 / 1

@Slawa238 dokładnie chodzi mi o Świderkównę. Jak mówię o niej katolikom to się bardzo denerwują, bo księża tłumaczą dosłownie ST. Ona zaprzecza religii, a to że jej wnioski są przychylne religii to już inna sprawa,taki zawód sobie wybrała i żeby się utrzymać może musiała zgrywać świętoszkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 stycznia 2019 o 10:19

avatar Slawa238
0 / 0

@brajanpiast Jacy księża tłumaczą dosłownie ST? bo na pewno nie katoliccy. Jedną z ważniejszych zasad katolicyzmu jest duchowa interpretacja ST a nie dosłowna. Właśnie przez tę zasadę wiele odłamów protestanckich uważa, że KK nie są prawdziwymi chrześcijanami, bo zgodnie z ich doktryna Biblię należy traktować dosłownie. Właśnie z tej przyczyny KK oficjalnie uznaje teorie ewolucji a protestanci nie.

Swiderkowna nim wybrała swój zawód była zakonnicą, ale nie przyjęła ostatecznych święceń i wybrała pracę świecką. Nie mam pojecia, w którym miejscu miałaby zaprzeczać religii, bo jej teorie są zgodne z tym czego uczą na teologii. Wiem to pierwszej ręki od znajomej która teologię studiowała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
+1 / 1

@slawa 238 czyli 10 przykazań to metafora, nic takiego się nie wydarzyło, po prostu humanizm stworzył to i metaforą jest przekazanie ich przez Boga, no i chyba Bóg też. Metaforą jest też rzeź Moabitów, a raczej zachęcanie do niej Izraelitów przez Boga?
Wszyscy prawie księża, wystarczy posłuchać. Chodzi o dwuznaczność plebs wierzy dosłownie i jest zastraszany piekłem, ale jak ktoś zada pytania to wcale oficjalnym stanowiskiem Kościoła nie jest to czy tamto tylko KKK, Biblia i tradycja, a jak tu będzie błąd to "oto wielka tajemnica wiary".

Nie wiem jakie masz wykształcenie, ja mam takie, że potrafię zauważyć ciekawsze i dwuznaczne wywody u Świderkówny i odebrać to twórczo i krytycznie. łatwo przekonać się, że księża wprowadzając zamęt po prostu słuchając ich.

zobaczę tego o. Salija, dzięki za polecenie i polecam "stację ateizm"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 stycznia 2019 o 21:34

K kea1111
0 / 4

Gdyż księża otrzymują narzędzia pozwalające im samodzielnie i poprawnie interpretować Pismo Święte?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
0 / 0

@kea1111 @Firewolf_Jess mylisz się interpretuje tylko magisterium Kościoła. A naukowcy takich narzędzi nie mają?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2019 o 11:46

K kea1111
-1 / 1

@brajanpiast
Wiesz, że w tych filmidłach nibydokumentalnych na temat Pisma Świętego znajduję (nie będąc wykształcona kierunkowo) bardzo dużo błędów merytorycznych?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
0 / 0

@kea1111 tylko, że mi nie chodzi o filmy, a książki, np. Świderkówny i prawdziwą naukę. W takim razie nie mamy o czym mówić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2019 o 14:34

avatar brajanpiast
0 / 0

@kea1111 Dzięki za polecenie tej osoby. Rzeczywiście ksiądz, który oddziela metodologiczno-historyczne spojrzenie od interpretacji. Niestety jak wygląda typowe kazanie http://www.profeto.pl/przejscie-przez-morze-czerwone-na-wolnosc
1. stwierdzenie cudu tego konkretnego wydarzenia, które... nie miało miejsca. 2. zabezpieczenie się przed racjonalistami 3. cudowna interwencja Boga, a jednak! 4. dosłowna interpretacja
Nasze mózgi działają tak, że odrzucają to do czego nie jesteśmy przekonani, więc bez wyraźnego powiedzenia "Nie było takiego cudu" zwykły niewykształcony lud odbiera go dosłownie, a jakby byli jacyś dociekliwi to jest przecież punkt 2!
Rozmawiam z katolikami i im mówię, że nie było przejścia przez morze i awantura. I tu dochodzimy do sedna Kościół chce mieć dużo wiernych, ale niekoniecznie żeby rozumieli skąd ta wiara się bierze i jak jest "robiona".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2019 o 15:36

K kea1111
-2 / 2

@brajanpiast
Mi poleciłeś osobę, która współpracowała z Wyborczą (czego nie chciałam wypominać, ze względu na powstańczą przeszłość). Ksiądz, którego poleciłam napisał świetne książki na temat biblistyki.
Tak wygląda kazanie, gdyż na kazaniach nie znajduje się sensów dosłownych. Szuka się sensu teologicznego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zorroQ75
0 / 2

ponieważ księża to bardzo wykształceni ludzie..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ragefox
-1 / 3

mylisz się

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
0 / 0

@ragefox mocne argumenty, tylko w czym się mylę, że zadałem pytanie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2019 o 17:58

avatar ragefox
-1 / 1

1 - Pytanie z tezą
2 - jedno nie wyklucza drugiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
0 / 0

@rakefox
1. jeśli to manipulacja to nie gorsza od zmuszania ludzi do przyjęcia wiary, gdy są tego nieświadomi
2. nie wyklucza, a jednak różnica jest duża. Fakty są pomijane. Odwracanie kota ogonem stale obecne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 stycznia 2019 o 15:14

F Firewolf_Jess
-1 / 1

Bo księża posiadają wykształcenie w tym kierunku? W seminarium uczą się np. języków (znam kilku duchownych, którzy wyjaśniali PŚ właśnie zwracając uwagę na ścisłości w tłumaczeniach), znaczenia symboli (Biblia jest nimi przepełniona np. w Apokalipsie św Jana), mówić kazania. Księża przez kilka lat uczą się jak interpretować i wyjaśniać PŚ, dlaczego mam pod tym względem słychać kogoś kto ma tyko takie hobby, albo uczył się o tym tylko pobieżnie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
0 / 0

@Firewolf_Jess jeśli dla Ciebie historycy, etnolodzy, religioznawcy, lingwiści czy archeolodzy odpowiednich specjalizacji znają się pobieżnie na Biblii to ja wysiadam!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 stycznia 2019 o 10:12

A adawo
0 / 2

Są i jedni i drudzy, ale jeśli chodzi o sferę wiary to nic tam po nauce. W Boga się wierzy (albo nie), a nie udowadnia jego istnienie (lub nie).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
0 / 0

@adawo To po co w ogóle jest teologia i apologetyka? W to, że niebo jest niebieskie też się wierzy, poczytaj o sądach apriori.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zeeltom
-1 / 3

Dlatego, by ukryć przed wiernymi niewygodne dla nich treści biblii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wrednota
+1 / 1

Ten co pisal i poprawial wie lepiej.....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+1 / 1

Językoznawcy, czy religioznawcy zajmują się biblią, ale za dużo się o tym nie słyszy. Zapewne dlatego, że pierwszą "zaporą" wobec tej znajomości są nieścisłości tłumaczenia i wieloznaczność oryginalnego tekstu. Już samo to, że na początku, równie dobrze co "słowo" mógł być "rozum" nieco zmienia to na czym się opiera cała nauka Kościoła (ot, choćby jego podejście do nauki, bo skoro rozum jest na pierwszym miejscu)...
Nie wgłębiałam się w to, ale jestem bardzo ciekawa jak by mogło wyglądać współczesne tłumaczenie biblii, gdyby tłumacz nie korzystał z poprzednich wersji i nauki kościoła. Co by się zmieniło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U UFO_ludek
0 / 0

@Cascabel
Jest takie tłumaczenie. NT został przetłumaczony w 2015 roku, wprost ze źródeł, nie z poprzedniego tłumaczenia. Ale trzeba chcieć tę wersję zdobyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
0 / 0

@UFO_ludek O którym wydawnictwie mówisz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U UFO_ludek
0 / 0

@Cascabel Towarzystwo Biblijne. Przekład ekumeniczny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sdtdfup
+1 / 3

Nie są? Twórca demotywatora ma BARDZO OGRANICZONĄ wiedzę. Może zamiast tworzyć kolejny obrazek - zabrać się za podręczniki? Hm? Najbardziej głośne dzwony to te puste.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
0 / 0

Najbardziej głośnymi dzwonami są księża i Kościół. PIĘKNE SAMOZAORANIE. Książki naukowców o Biblii są nieznane szerokim kręgom chrześcijan. Przecież jakbyś powiedział ludziom co pisała Świderkówna, która była katoliczką ludzie by cię rozszarpali! Odniosłem wrażenie, że to raczej katolicy mają bardzo ograniczoną więdzę o Biblii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2019 o 12:01

avatar ~gupia_baba
+2 / 2

wielu księży jest naukowcami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-1 / 1

z fizyki, chemii, biologii? to jest nauka, a nie jakieś metafizyczne dyrdymały.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Tylko_pytam
+1 / 1

@brajanpiast Pochwal sie swoimi ocenami z tych przedmiotow. Choc nie podejrzewam cie o nic wiecej niz wycieranie geby osiagnieciami innych ludzi. Jak pytasz o osiagniecia naukowcow to obczaj chociazby osiagniecia jezuitow na tym polu dyscyplin naukowych ktore wymieniles. A takze ilu znakomitych matematykow sredniowiecznych bylo zakonnikami lub biskupami. Jedyne co masz do powiedzenia to ciemnota jaka serwuja prymitywni antyklerykalowie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-1 / 1

@tylko_pytam
5,4,5
Od kiedy powoływanie się na dyskurs naukowy to "wyceiranie..."??
Dawniej inaczej wyglądała hierarchia zakonna, więc to nie było tak, że to byli sami księża, tylko coś pomiędzy zakonnikiem, a świeckim.
W świecie dominowanym przez chrześcijaństwo niszczące wiedzę i chcące mieć na nią monopol, jedynym wyjściem dla naukowców była współpraca z Kościołem.
Tak więc trudno w śred. Europie być naukowcem nie będąc powiązanym z religią. Dziś księża mogą co najwyżej być doktorami teologii, bo nie mają szans i zainteresowań i potrzeby, aby uprawiać prawdziwą naukę.
Widzę jednak, że łatwiej jest obrażać dyskutanta i patrzeć dogmatycznie na świat etykietując wszystkich jako wrogów i zagrożenie dla swojej wizji świata (jedynej słusznej).
Prawdopodobnie chrześcijanie spalili bibliotekę w Aleksandrii, również Justynian zlikwidował Akademię Platońską. Chrześcijaństwo zamroziło na setki lat myśl europejską dopasowując rzeczywistość do dogmatów, więc obawiam się, że wizja światłego kleru jest nie do końca prawdziwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2019 o 14:35

avatar ~Tylko_pytam
0 / 0

@brajanpiast "Od kiedy powoływanie się na dyskurs naukowy to "wyceiranie..."??"

Jakbyś miał choć trochę oleju w głowie to zauważyłbyś, że nie podałeś ani jednego argumentu w ramach dyskursu naukowego. Rozumiesz w ogóle co to pojęcie oznacza? Bo na pewno nie jest to festiwal cebulactwa i przypisywania sobie osiągnięć innych ludzi, z którymi praktycznie cię nic nie łączy poza luźnym rozumieniem pojęcia "naukowiec" oraz to, że zakułeś kilka formułek naukowych, które oni sami stworzyli.

"W świecie dominowanym przez chrześcijaństwo niszczące wiedzę"

Hehe, dobre. Wytłumacz mi zatem jakim cudem to kraje kulturowo chrześcijańskie zdominowały świat, pozakładały uniwersytety w różnych zakątkach świata.

"Tak więc trudno w śred. Europie być naukowcem nie będąc powiązanym z religią. "
"Chrześcijaństwo zamroziło na setki lat myśl ..."

No to podziękuj barbarzyńcom, którzy po upadku Cesarstwa Rzymskiego doprowadzili do tzw. wieków ciemnych, który kres stawia odrodzenie Karolińskie - doprowadzone do spółki przez papiestwo i króla franków.

"Prawdopodobnie chrześcijanie spalili bibliotekę w Aleksandrii, również Justynian zlikwidował Akademię Platońską."

Cezar, który doprowadził do nieumyslnego spalenia biblioteki nie był chrześcijaninem.

"Chrześcijaństwo zamroziło na setki lat myśl europejską dopasowując rzeczywistość do dogmatów"

"również Justynian zlikwidował Akademię Platońską".

Co nie zmienia faktu, że czołową postacią w Christianitas był przez długi czas Arystoteles. Choć i dzieła platona były tłumaczone przez chrześcijańskich zakonników, bo "urodzeni ateiści" (sami ateiści twierdzą, że każdy się takim rodzi) nie byli tym nawet zainteresowani.

Nauka też opiera się na dogmatach. Przykro mi, ale jeżeli twierdzisz, że nie, to jesteś zwykłym imbecylem, a oceny podane przez ciebie są równie wartościowe co wiara w jednorożce i smoki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Hannibuck
-1 / 1

Aś, kuhwa...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~JAY_J
+1 / 1

Bardzo się cieszę, że ktoś wreszcie zadał pytanie o Biblię. Cały problem z Biblią a właściwie z poznaniem jej znaczenia polega na tym, że współcześni ludzie starają się ją odczytywać DOSŁOWNIE. Problem polega na ty, że Ewangelie w czasach gdy Jezus chodził po ziemi nie były spisywane a jedynie uczono się ich na pamięć i przekazywano jeden człowiek drugiemu. Pytanie ? Jakie jest prawdopodobieństwo, że w takiej sytuacji ktoś mógł coś źle zrozumieć lub o czymś zapomnieć ? W czasach Jezusa pisać umieli nie liczni. Ewangelie spisano później. W Biblii chodzi o odczytanie IDEI - by każdy z nas dążył do stania się kimś lepszym, by był dobrym człowiekiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

Mam deja vu. Wydaje mi się, że już czytałem ten tekst pod innym demotem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gbfgver
0 / 2

tworco tego demota, nawet nie wiesz jak wielką głupote palnąłęs w imie czegos tam, ale wstyd wstyd pisac takie bzdury, pocztaj moze najpier kto tłumaczył i interpretował Pismo swiete zeby moc potem pisac prawde. Ksieza tylko relacjonuja i opowiadaja to czego sie nauczyli od mistrzów, No ale trzeb by wyjsc poza modne dopieprzanie Kosciolowi zeby to zrozumiec

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-1 / 1

w imię PRAWDY palnąłem głupotę, pytań też nie można zadawać?
to może księża zaprosiliby tych mistrzów, aby ludzie z pierwszej ręki usłyszeli co nieco? a tak księża wybiorą sobie co jest dla nich wygodne. Katolicy nie znają nawet Świderkówny! Wiele osób twierdzi, że ich interpretacja Biblii jest jedyna i słuszna i oni piszą prawdę. Dlaczego innym nie wierzyć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2019 o 13:15

U UFO_ludek
-1 / 1

Przecież są. A kogo Ty słuchasz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~KX
+1 / 1

Bo księża żyją z tego że ją w taki właśnie sposób tłumaczą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wreckedge
0 / 0

Bart D. Ehrman, Joel Baden, Richard Carrier, Aron Ra, Seth Andrews, Matt Dillahunty, Lawrence Krauss, Tracie Harris,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mr_g
0 / 0

Proste, bo sami ją napisali

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wielki_ra
0 / 0

znów czyjeś kompleksy i niewiedza memach się ujawnia... chłopie, daj se na wstrzymanie, bo nie da się już tego czytać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
0 / 0

gościu nie ośmieszaj się, dobrze, że napisałeś nie ze swojego profilu, bo byłaby siara.
Zgadza się pytanie oznacza niewiedzę, dlaczego zadawanie pytań to kompleksy, dlaczego chęć wiedzy jest zła jak rozumiem??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2019 o 22:13

avatar ~wielki_ra
0 / 0

Do autora mema: Nie mam tu konta, to po pierwsze. Po drugie jeśli chcesz zrobić mem, który budzi szacunek i daje do myślenia, to przyjrzyj się, czym zajmują się tzw. bibliści i jakie mają wykształcenie. Tak zwani zwykli księża korzystają z ich pracy, a ta nie zależy od wyznania. Sam studiowałem antyk (filologia), a na moim roku studiów byli dwaj księża.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
0 / 0

to co z tego? i z języki oryginalne są niezbędne do analizy Biblii? przecież najbardziej sporne słowa są zwyjaśniane w przypisach.
Historycy analizują inne dzieła, ale Bilbii nie powinni?

Tylko, że to księża, a nie naukowcy mówią ludziom o Biblii, a to duża różnica, bo księża w 99% tłumaczą dosłownie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 stycznia 2019 o 10:14

avatar ~wielki_ra
0 / 0

Oczywiście przypisy napisały się same. I na filologiach nie studiuje się historii kraju i języka.... Żeby zadać dobre pytanie, trzeba już coś wiedzieć, a nie wypisywać, co Ci pod palcami się objawi. Jeśli jako hobby kultywujesz antykościelne memy, to przynajmniej okaż jakąś podstawą wiedzę w dziedzinie, którą krytykujesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Trolleusz
0 / 0

Księża expertami w wyjaśnianiu Biblii? Pierwsze słyszę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Evanoe
0 / 0

Przecież kandydaci na księdza uczą sie zarówno historii, bardzo mają szczegółową historię, uczą sie osobno historii samego kościoła, uczą się teologii, filozofii, etyki i mają takze zajęcia z językoznawstwa, uczą się łaciny, a nawet osobno sa prowadzone wyklady z medycyny! To sa szeroko zakrojone studia dajace podstawy do dalszego studiowania pisma. Osoba nie mająca wiedzy nt rzeczywistosci w jakich pisane bylo slowo nie zrozumie nawet takiej przenośni jak "ucho igielne". Archeolog nie znający podstaw teologii nic mi nie pomoże, językoznawca moze rozłożyć dany wyraz na części i opowiedzieć skąd i kiedy się wzięło ale nie objaśni myśli czy filozofii chrześcijaństwa bo do tego trzeba jednak wiekszej wiedzy. Są wreszcie księża bibliści, ktorzy specjalizuja sie w interpretowaniu pisma. A że nie jest to zwykla ksiazka to chyba ponad 2 tys lat Nowego Testamentu i jego absolutnej uniwersalności nie da sie zaprzeczyc. A kto to robi to tylko sam udowadnia że jej nie zna. I nikt nie wymyślił lepszeho prawa niz starotestamentowe 10 przykazań. Jakbysmy tak sie ich trzymali kazdy z nas to mielibysmy raj na ziemi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
0 / 0

@Evanoe
to dlaczego nie idziesz do księdza, jak się źle czujesz, tylko do lekarza? jednak jest subtelna różnica, wiedzieć coś z pierwszej ręki od specjalisty.
teologia, a analiza to nie to samo, dlaczego teolodzy nie badają "Iliady" i Zeusa, tylko historycy, dlaczego teolodzy nie badają grackich mitów, tylko historycy? Poczytaj Parandowskiego (wstęp) i zobacz do jak ciekawych wniosków można dojść bez teologii, czyli religijnej interpretacji. Bo ja mogę powiedzieć, że to metafora, a bogowie istnieją i nie da się temu zaprzeczyć.

10 przykazań, tu okazałeś się ignorantem. Właśnie o to mi chodzi. Przekazanie dekalogu przez Boga to metafora i nic takiego nie miało miejsca, w rzeczywistości zostało to skopiowane od Egipcjan (i innych) z "negatywnej spowiedzi". Czy nie prawda jest ciekawsza od mitu? Zaratusztrianizm też ma podobne prawa moralne.
Katolicyzm zawłaszcza sobie zdobycze humanizmu i mówi "patrzcie, to my wymyśliliśmy"
W islamskich państwach masz podobne prawo, nie wiem, czy kamienowanie na ulicy jest normalne dla Europejczyka.

PS: ja wymyśliłem lepsze prawa https://demotywatory.pl/4893832/Dekalog-sie-zestarzal-Niektore-przykazania-sie-powtarzaly Obecnie też mamy prawo lepiej skonstruowane, bo nie zakłada ukamienowania za każde przewinienie i jest bardziej szczegółowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 13 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 stycznia 2019 o 10:16

E Evanoe
0 / 0

@brajanpiast
Dopiero teraz zobaczyłam Twoja odpowiedź na mój komentarz.
Jak źle się czuję fizycznie - idę do lekarza. Dlaczego podałeś takie zestawienie? Ksiądz jest przewodnikiem duchowym, nie lekarzem naszego ciała. Jako katolik wierzę, że dzięki sakramentowi kapłaństwa reprezentuje mnie - tak jak dawniej kapłani jak Aaron czy Mojżesz zostali wybrani przez Boga do reprezentowania ludu izraelskiego do rozmów z Bogiem. Byli kapłanami którym Bóg powierzył i zobowiązał do prowadzenia swego ludu. Jako katolicy a więc chrześcijanie czerpiemy z judaizmu bo to na tym gruncie wyrastało chrześcijaństwo i Chrystus nie przekreślał starego Testamentu ani praw według których żyli Żydzi jemu ówcześni a uzupełnił o nowe przykazania/wskazówki - zwracał im przede wszystkim uwagę że nie prawo jest ważne i wszystkie szczegółowo regulujące życie zapisy i przykazania - których Żydzi mieli mnóstwo od czasów Mojżesza - ale miłość do siebie nawzajem.
Teologia to dziedzina nauki badająca, czy inaczej szukająca zrozumienia prawdy o Bogu. Sam piszesz, że jak źle się ktoś czuje to idzie do lekarza - nie zaczyna sam studiować medycyny by dojść do przyczyny złego samopoczucia i się leczyć sam. Nie ma na to czasu zwyczajnie ani tak długiego życia by poznać każdą możliwą dziedzinę nauki. To jest niemożliwe. Idzie wtedy do kogoś, kto już tą dziedzinę wiedzy poznał, i kto potrafi mu pomóc bo ma w tej dziedzinie dużą wiedzę + doświadczenie. Skoro uznajesz lekarza za specjalistę w medycynie (lepszym lub gorszym, popełniającym błędy, stawiającym czasem błędne diagnozy itd), to dlaczego z góry nie uznajesz, że ksiądz może (i w większości przypadków tak jest) być większym specjalistą w znajomości i interpretowaniu Biblii niż ja czy Ty? Czy poświeciłeś 6 lat na regularne czytanie i poznawanie Biblii? Poznawanie historycznych i kulturowych uwarunkowań tamtych czasów? Wreszcie czy zapoznałeś się dogłębnie z rożnymi tłumaczeniami pisma? hebrajskim, łacińskim, aramejskim? I ksiądz tak samo czasem w kazaniu palnie jakąś gafę, nie do końca dobrze coś wyjaśni, zapomni albo się zagalopuje - bo jest tylko człowiekiem.
Trudno zestawiać ze sobą utwory wybitnie fikcyjne jak Iliada czy Mity Greckie (zbiór baśni i wierzeń, z których żadne nie przetrwało do naszych czasów bo ludzkość w swym rozwoju i dążeniu do poznawania prawdy o sobie, o stworzeniu, o naturze itd) uznała je za prymitywne (choć interesujące i niezmiernie rozbudowane i skomplikowane) wierzenia prymitywne. I chyba nie ma sensu cofać się i zastanawiać się czy może to jednak Zeus, Hermes, Apollo itd czy jednak istnieją naprawdę. Był to biór opowiadań, które tłumaczyły świat, w jakiś sposób go oswajały i wypełniały naturalna potrzebę człowieka by zaspokoić w nim potrzeby duchowe. Ale to zawsze podlegało dyskusji, nigdy te wierzenia nie zostały uznane za prawdę objawioną. W przeciwieństwie do religii monoteistycznych jak judaizm.
W Biblii jest wyraźnie napisane, że 10 przykazań zostało objawione Mojżeszowi - i oczywiście nie należy tego brać dosłownie, że oto Pan Bóg rzekł do Mojższesza: "Hej, Ty Mojższesz bierz teraz i pisz co ci powiem". I ta dam! Wyrył na kamieniach i pokazał reszcie. Przecież to jest metafora - ale jednocześnie potwierdzająca fakt, że Mojższeszowi ta prawda została objawiona - nie wymyślił tego sam. Trwało to zanim je potrafił uznać za uniwersalnie dobre, prawdziwe i zgodne z prawem naturalnym a przede wszystkim pochodzące od Boga - Stworzyciela. I tak Bóg mu je objawił ale to mógł być proces trwający ileś czasu, poprzedzony modlitwą, odosobnieniem, postem, i wynikającym z całego dotychczasowego życia Mojżesza i jego rozmów z Bogiem i doświadczenia Izraelitów i ich obcowania z Bogiem.
Prawo naturalne, które człowiek potrafił intuicyjnie nazwać, bo wypływa z samego faktu bycia człowiekiem - istotą rozumną - pojawiło się znacznie wcześniej niż wszystkie religie. Nie zostało ustanowione przez nikogo - po prostu wynikało z natury. 10 przykazań jest też oparte na prawie naturalnym, częściowo, in

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
0 / 0

@tylko_pytam

1. Trudno rozmawia się z kimś, kto nie zna podstawowych pozycji. Zacznij chociażby od Świderkówny i Jan Bystronia, Parandowskiego. To na dobry początek.
2. Moim zdaniem to fałszywa korelacja. Chrześcijaństwo raczej kontrolowało postęp i naukę, więc sprawa nie jest taka prosta. Te kraje mordowały, więc trzeba powiedzieć dokładnie jak wyglądała ta chrystianizacja. Europa ma dużo półwyspów, rzek i gór. Sprzyja to powstawianiu Państw i to wielu, a tu już krok do wojen i do postępu technologicznego. Przedtem chociażby Fenicjanie, Scytowie, Macedończycy i Grecy, Rzymianie i Hunowie zdobywali wielkie tereny bez chrześcijaństwa. A Europa miała dobry dostęp do morza i odkrycia Ameryki i podróży do Afryki po tanią siłę roboczą.
3. Barbarzyńcami to w myśl Rzymian byli Żydzi i ich pewna sekta. PIękna jest twoja odpowiedź, bo to, że barbarzyńcy zniszczyli kulturę nie wynika to, że chrześcijaństwo zamroziło...
5. Ostatecznie to patriarcha aleksandryjski przyczynił się do zniszczenia tego miejsca. Podam lepszy przykład, Akademia Krakowska, którą kler doprowadził do stagnacji. Chwalono się tylko tym, że absolwent St. Kostka został świętym. Jan Bystroń - "dzieje obyczaju..."
6. Co z tego, że Arystoteles i ktoś go odrzucił. Nauka polega na debacie i pluralizie i ścieraniu się poglądów, tego w średniowieczu nie było, była tylko jedna i słuszna scholastyka. https://www.youtube.com/watch?v=ilAQ16FVvQg
6. Nauka opiera się na zmysłach, obserwacji, wyliczeniach, doświadczeniach, argumentacji, debracie i ew. sądach apriori. to co innego od dogmatów, które z definicji są religijne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem