Wszyscy w kolejce zaczęli klaskać. Burek przywiązany do poręczy pod sklepem zaczął klaskać uszami. Z pobliskiej kwiaciarni wybiegli chłopcy, by obdarować życzliwą kasjerkę bukietami róż, a właściciel sieci sklepów podniósł wszystkim pracownikom 5 zł na godzinę. Oczywiście przejeżdżał w pobliżu autobus, którego kierowca wstał i klaskał (bo to był autobus autonomiczny). Nad sklepem przelatywał samolot, którego pasażerowie, stewardesy i piloci wstali i klaskali. Wkrótce na całej planecie słychać było jedno wielkie klaskanie i tak Piotr Rubik nagrał swój najlepszy numer.
Tak było. Nie zmyślam.
Czy historia prawdziwa czy nie, bardzo źle świadczy o dzisiejszym świecie fakt, że najnormalniejszy gest życzliwości i pomocy, coś co powinno być normą "wzrusza cały internet"
Ale zdajesz sobie sprawę, że takie wspólne liczenie, czy zwykła cierpliwość w stosunku do starszych jest normą? Bo na 10000 przypadków jakiś dres zachowa się chamsko i wyzwie starszą osobę, ale w necie i tv to o tym dresie będą gadać, a nie o pozostałych 9999 osobach...
Takie "wzruszające" historyjki dzieją się codziennie. Jakaś kobieta zgubiła rękawiczkę. Podniosłem ją (rękawiczkę w sensie) i oddałem kobiecie. Nie było łez, nie było klaskania... Było za to "dziękuję" i "nie za ma co, drobiazg". Zwykłe życie.
Ja pi***lę, kto plusuje te historie-boty?
Wszyscy w kolejce zaczęli klaskać. Burek przywiązany do poręczy pod sklepem zaczął klaskać uszami. Z pobliskiej kwiaciarni wybiegli chłopcy, by obdarować życzliwą kasjerkę bukietami róż, a właściciel sieci sklepów podniósł wszystkim pracownikom 5 zł na godzinę. Oczywiście przejeżdżał w pobliżu autobus, którego kierowca wstał i klaskał (bo to był autobus autonomiczny). Nad sklepem przelatywał samolot, którego pasażerowie, stewardesy i piloci wstali i klaskali. Wkrótce na całej planecie słychać było jedno wielkie klaskanie i tak Piotr Rubik nagrał swój najlepszy numer.
Tak było. Nie zmyślam.
Czy historia prawdziwa czy nie, bardzo źle świadczy o dzisiejszym świecie fakt, że najnormalniejszy gest życzliwości i pomocy, coś co powinno być normą "wzrusza cały internet"
Ale zdajesz sobie sprawę, że takie wspólne liczenie, czy zwykła cierpliwość w stosunku do starszych jest normą? Bo na 10000 przypadków jakiś dres zachowa się chamsko i wyzwie starszą osobę, ale w necie i tv to o tym dresie będą gadać, a nie o pozostałych 9999 osobach...
Takie "wzruszające" historyjki dzieją się codziennie. Jakaś kobieta zgubiła rękawiczkę. Podniosłem ją (rękawiczkę w sensie) i oddałem kobiecie. Nie było łez, nie było klaskania... Było za to "dziękuję" i "nie za ma co, drobiazg". Zwykłe życie.
A potem wszyscy się śmiali i płakali