S SARs9504 28 lutego 2019 o 18:29 +2 / 2 I coś jeszcze, że nie było kolejki, cena nie była "straszna" a sprzęt ten sam (i do tego weterynarz musi znać więcej gatunków niż lekarz). Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sceptyk00 2 marca 2019 o 0:38 +1 / 1 co nawer ciekawsze, weterynare są TYLKO za pueniądze, i NIKT, nawet chłopy z Podkarpacia, Nie narzeka, że go nie stać na weterynarza Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bartekss1 1 marca 2019 o 8:09 +1 / 7 nie lubię kotów bo się długo gotują Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D deluka12 1 marca 2019 o 22:25 -2 / 6 kto normalny kotu ciążowe USG robi? Odpowiedz Komentuj obrazkiem
TheNiku 4 marca 2019 o 0:09 +1 / 1 @TakaMalaZolza Minusy pewnie dlatego, że większości ludzi w glowie sie nie mieści, że można dbać o własne zwierzę. :P Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I coś jeszcze, że nie było kolejki, cena nie była "straszna" a sprzęt ten sam (i do tego weterynarz musi znać więcej gatunków niż lekarz).
co nawer ciekawsze, weterynare są TYLKO za pueniądze, i NIKT, nawet chłopy z Podkarpacia, Nie narzeka, że go nie stać na weterynarza
nie lubię kotów bo się długo gotują
Kot symulant :)
kolega miał podobną sytuację z żoną
kto normalny kotu ciążowe USG robi?
@TakaMalaZolza Minusy pewnie dlatego, że większości ludzi w glowie sie nie mieści, że można dbać o własne zwierzę. :P