Śliczna! Świetnie grała, taką głupiutką blondynkę. Najbardziej mi się podobało jak w którymś odcinku robiła zdjęcia, trzymając aparat skierowany lampą błyskową do siebie. I to zdziwienie na twarzy, za każdym razem gdy błysła sobie w oczy.
Nie dość, że śliczna, to jeszcze bierze nostalgia za tymi czasami - za zupełnie inną polityką i brakiem wszechobecnej ideologii (tak, zdaję sobie sprawę, że to trochę dziwne, kiedy nawet Kelly Bundy kojarzy się z polityką). Dzisiaj nie powstałby taki serial - byłby uwalony za "seksizm", "uprzedmiotowienie kobiet", etc. Też pewnie znalazłby się ktoś, kto uważałby, że pokazywanie w telewizji ładnej dziewczyny z kołyszącym się biustem, wyzywająco ubranej (chociaż nawet nie skąpo) jest nieodpowiednie z powodu małoletnich, a jednocześnie ten sam ktoś mógłby mieć pogląd, że edukację seksualną należy zaczynać od przedszkola. Chory świat...
@WszystkieFajneSaZajete Brak ideologii? Hahahaha. To dlaczego panna Kelly ma na co drugim obrazku krzyż? Ideologia była od bardzo dawna tylko teraz stała się nieudolna i widoczna bardzo. Hollywood to wytwórnia filmów propagandowych kontrolowana przez każdy wie kogo. Jak nie wie niech poszuka pochodzenia swoich ulubionych gwiazd i reżyserów. Tyle powiem, że katolików tam tyle co kot napłakał.
Kto zauważył ze na połowie obrazków panna Kelly grająca delikatnie mówiąc kobietę lekkich obyczajów ma na sobie krzyż? Żydowood doskonale wie jak podprogowo zniesmaczać wiarę katolicką od lat. Takie smaczki są w każdym filmie. Podpisano - Ateista.
@oiaimilawonabz Uroda Kelly bardziej zachęca do wiary (patrząc na Nią, jako na piękne, idealne dzieło Boga) niż "zniesmacza" Ale jak to mówią: "Dobrego, knajpa nie zepsuje, złego kościół nie naprawi " Jeżeli ktoś naprawdę jest głęboko wierzący, to nie sądze aby krzyż na szyi pięknej młodej seksownej dziewczyny zachwiał jego wiarą.
Śliczna! Świetnie grała, taką głupiutką blondynkę. Najbardziej mi się podobało jak w którymś odcinku robiła zdjęcia, trzymając aparat skierowany lampą błyskową do siebie. I to zdziwienie na twarzy, za każdym razem gdy błysła sobie w oczy.
@jerzyadam57 Pamiętam ten odcinek, ale to było bardzo dawno temu, kiedy jeszcze rzucałem kamieniami w wiecie co...
Nie dość, że śliczna, to jeszcze bierze nostalgia za tymi czasami - za zupełnie inną polityką i brakiem wszechobecnej ideologii (tak, zdaję sobie sprawę, że to trochę dziwne, kiedy nawet Kelly Bundy kojarzy się z polityką). Dzisiaj nie powstałby taki serial - byłby uwalony za "seksizm", "uprzedmiotowienie kobiet", etc. Też pewnie znalazłby się ktoś, kto uważałby, że pokazywanie w telewizji ładnej dziewczyny z kołyszącym się biustem, wyzywająco ubranej (chociaż nawet nie skąpo) jest nieodpowiednie z powodu małoletnich, a jednocześnie ten sam ktoś mógłby mieć pogląd, że edukację seksualną należy zaczynać od przedszkola. Chory świat...
@WszystkieFajneSaZajete Brak ideologii? Hahahaha. To dlaczego panna Kelly ma na co drugim obrazku krzyż? Ideologia była od bardzo dawna tylko teraz stała się nieudolna i widoczna bardzo. Hollywood to wytwórnia filmów propagandowych kontrolowana przez każdy wie kogo. Jak nie wie niech poszuka pochodzenia swoich ulubionych gwiazd i reżyserów. Tyle powiem, że katolików tam tyle co kot napłakał.
@oiaimilawonabz bo właśnie chodziło o pokazanie kontrastu krzyża z dekoltem i seksapilem ….
@BartoszNowacki A może o zestawienie pustej ladacznicy z symbolem wiary katolickiej?
Kto zauważył ze na połowie obrazków panna Kelly grająca delikatnie mówiąc kobietę lekkich obyczajów ma na sobie krzyż? Żydowood doskonale wie jak podprogowo zniesmaczać wiarę katolicką od lat. Takie smaczki są w każdym filmie. Podpisano - Ateista.
@oiaimilawonabz Uroda Kelly bardziej zachęca do wiary (patrząc na Nią, jako na piękne, idealne dzieło Boga) niż "zniesmacza" Ale jak to mówią: "Dobrego, knajpa nie zepsuje, złego kościół nie naprawi " Jeżeli ktoś naprawdę jest głęboko wierzący, to nie sądze aby krzyż na szyi pięknej młodej seksownej dziewczyny zachwiał jego wiarą.
Pumpkin...
Czy na szóstej animacji (niebieska bluzka) mówi:
"Don't do it, ku.wa!"?