Wszystko zależy od panujacej sytuacji w danym regionie. Ja np. mieszkam w UK i widząc "bezdomnego" zwykle się olewa a bardzo chętnie interesuje się policja. dzieje się tak dlatego że w kraju i mieście gdzie znalezienie pracy bez języka by wystarczyło na przeżycie oraz wynajęcie chociaż pokoju nie stanowi żadnego problemu zwłaszcza że ci wszyscy "bezdomni" bardzo dobrze znają lokalny język.
Kończą na ulicy bo tak im wygodnie, cały dzień nic nie muszą robić, żebrzą a za zyskane pieniądze zwykle kupują fajki albo ćpają bo jedzenie głupi przechodnie im dostarczają (jakis kebab czy cos to koszt max 5f). Najlepsze jest to że często państwo im daje dodatkowe pieniądze na lepszy start ale oni wolą żyć w ten sposób a nie inny.
Dlatego w niektórych krajach nie ma co się spuszczać nad innymi, zwłaszcza w tych mocno uprzemysłowionych. Ogólnie w Europie nie ma problemu ze znalezieniem jakiejkolwiek pracy czy zamieszkania.
Dlatego widząc w UK takich bezdomnych chętnie kopałbym w ryja a gdy zagadują na ulicy prosząc o pieniądze to każę im iść do pracy.
z regóły kobiety to tępe dzidy i pamiętają jedynie świecidełka i jaką kartą machniesz im przed oczami
w Polsce bezdomny wyj**ałby ten obiad drąc pysk, że chce pieniądze
A dlaczego sama nie pomogła?
Wszystko zależy od panujacej sytuacji w danym regionie. Ja np. mieszkam w UK i widząc "bezdomnego" zwykle się olewa a bardzo chętnie interesuje się policja. dzieje się tak dlatego że w kraju i mieście gdzie znalezienie pracy bez języka by wystarczyło na przeżycie oraz wynajęcie chociaż pokoju nie stanowi żadnego problemu zwłaszcza że ci wszyscy "bezdomni" bardzo dobrze znają lokalny język.
Kończą na ulicy bo tak im wygodnie, cały dzień nic nie muszą robić, żebrzą a za zyskane pieniądze zwykle kupują fajki albo ćpają bo jedzenie głupi przechodnie im dostarczają (jakis kebab czy cos to koszt max 5f). Najlepsze jest to że często państwo im daje dodatkowe pieniądze na lepszy start ale oni wolą żyć w ten sposób a nie inny.
Dlatego w niektórych krajach nie ma co się spuszczać nad innymi, zwłaszcza w tych mocno uprzemysłowionych. Ogólnie w Europie nie ma problemu ze znalezieniem jakiejkolwiek pracy czy zamieszkania.
Dlatego widząc w UK takich bezdomnych chętnie kopałbym w ryja a gdy zagadują na ulicy prosząc o pieniądze to każę im iść do pracy.