@Paszkwilant Ja bym jednak proponował jedną z uznanych lokalnych cukierni. Wtedy i nie za 9zł za wątpliwej jakości pączka (gdzie cena wynika z marki) i nie z jakością marketowych śmieci.
@Paszkwilant
W moim (dużym) mieście znakomity pączek, z tradycyjnej cukierni i naturalnych składników (konfitura z róży, prawdziwe masło, jajka a nie proszek jajeczny etc), kosztuje połowę tego. Właścicielka jakoś nie narzeka ze biznes się nie spina.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 lutego 2019 o 13:37
@Paszkwilant pytanie czy ten pączek za 9 zł będzie zrobiony z dobrych składników czy jedynie o 1 składnik lepszy od tych marketowych i czy sprzedawca nie jedzie tylko na swoim nazwisku wykorzystując fakt święta/tradycji.
Najwyraźniej są chętni skoro to cena promocyjna. Po co by piec skoro wiadomo by było że nie zejdą? Sprzeda się wszystko i jeszcze będą tacy co z kwitkiem odejdą. To że mnie nie stać na pączka za 9zł nie znaczy że bym takiego nie zjadła :D
@ssebastianek ode mnie na pocieszenie masz plusiki :) A na marginesie to co się przejmujesz. Nawet jak napiszesz coś pozytywnego to znajda się debile którzy dla samej przyjemności minusowania, zminusują Cię z 15 subkont. Debile tak mają :D Nie przejmuj się bo dodasz im skrzydeł :D
Pokolenie j***nej komuny i prl-owskiego myślenia. Wszystko musi być za darmo albo wcale!
Na tym polega wolny rynek! Wystawiam pączka za 9,00 zł i ponoszę ryzyko ewentualnej porażki.
Nie mam pojęcia, ile kosztują składniki, a ile jej marka, ale dobre składniki, dobrej klasy kucharz/piekarz, lokalizacja i energia pewny poziom kosztu wygeneruje niejako z automatu. Do tego dochodzi narzut i podatki. Więc te 9 złotych wcale nie musi być wygórowaną ceną w jej przypadku. Ważne, by nabywcy się znaleźli.
@raven000 Teraz uwzględnij koszty pracownicze(to nie są tylko pensje), koszty lokalu (amortyzacja lub wynajem plus amortyzacja wystroju), koszty sprzętu(amortyzacja), koszty dodatków (nie ma cukru na lukier choćby, jak widzę, choć nie wiem, co kryje się pod "dobra k>"), koszty podatków(od nieruchomości jak lokal własny, od dochodu, vat, etc), koszty mediów(prąd, gaz, woda plus ścieki), inne koszty związane z prowadzeniem działalności(koszty muzyki, księgowość, kadry, sprzątanie, itp), dolicz narzut(coś wypadałoby zarobić) i wyjdzie cena końcowa, jaką powinien skasować przedsiębiorca za jedną sztukę.
Wiele kosztów, z których zazwyczaj ludzie sobie nie zdają sprawy, przedsiębiorca musi wliczyć, by nie zbankrutować.
@J_R faktycznie zapomniałem o 50g cukru (całe szczęście kwota pomijalna :P)
dobra k> miała być dobra konfitura; musiałem coś skasować przez przypadek :)
Ja podałem tylko koszt składników na dobry, porządny pączek. Nie ma tam robocizny, kosztu energii i wielu innych czynników. Mi wczoraj produkcja takowych zajęła 1h roboty plus 1h czekania.
Masz rację iż w tych 9PLN może nie być wiele zysku jak surowce kosztują ok 2-3PLN.
Tu nawet nie ma sensu liczyć, bo oczywiste jest że zysku w takich pączkach jest sporo. Powód jest prosty: nie buduje się marki po to, by zarabiać tyle co na nieznanych produktach. Dlatego wydatki na marketing takiej np. coca-coli wielokrotnie przekraczają wydatki na składniki i produkcję produktów. W przypadku tych pączków jest tak samo.
Pytanie czy za tymi pączkami przemawia przede wszystkim jakość czy tylko renoma pani Gessler bo może się okazać, że wykorzystując święto i tradycje, przy użyciu podobnie niskich jakościowo składników jak np margaryna, po prostu ustawiła sobie wysoką cenę.
Po co auto za 500 tysiecy jak opel za 30 też dobrze jeździ. Po co buty za 10 tysięy od projektanta jak są teampki za 20. Geslerka z pewnością bardzo płacze nad krytyką ludzi w internecie, którzy nigdy nie byli targetem jej restauracji. Droga resturacja to drogie jedzenie. Głupota z tym oburzaniem. Zjedz za 2zł, a kto będzie chciałzje za 9.
Ech porownywanie zarcia [które jest przede wszystkim niezdrowe (cukier, tluszcz, oczyszczona maka-I chocby skaly sraly cukier jest cukrem a tluszcz tluszczem) I zaraz zostanie przepuszczone przez uklad trawienny] z czyms co ma sluzyc latami...
To moze zamiast minusow jakis komentarz? Nie ma? Oj jak mi przykro. Tradycyjnie, ktos ma racje ale zminusujmy go bo sie nie zgadza z moim,, widzi mi sie"
@KulturaOryniacka A jaką to niby ma robić różnicę? Fabryka produkująca pączki cały czas wytwarza nowe pączki, tak jak fabryka produkująca buty cały czas wytwarza nowe buty. Reguły ekonomii są te same - ciągle są chętni, więc ciągle produkuje się towar by zaspokoić ich popyt. Jedną chcą towar dobry jakościowo, drudzy wolą tańszy - tu także nie ma różnicy. Ty możesz uważać że nie warto kupować drogiego żarcia "bo zaraz zostanie przepuszczone przez układ trawienny", a ktoś inny może uważać że warto.
Gównoburza. Ja kupiłem dziś piwo z Alebrowaru za 8 złotych, a mogłem mieć Żubra za 2 zł. Mam auto za 90 tysięcy, a były przecież takie za 39. Czy jestem frajerem?
@Jimmy_Waldemar_Resiak ALeż mój drogi pusty i bezmyślny przedstawicielu swojego pokolenia. Gdybyś użył swojego małego rozumu to byś wiedział tak zwana "marka"(brand) też ma znaczenie. Prócz wyrobu płacisz też za miejsce w którym jesz. Płacisz też za obsługę, wystrój lokalizację, ale również za sławę danego miejsca.
Dlatego szklanka wody w restauracji kosztuje 4 zł (a często i więcej) mimo, że cena jej to jakieś 10 gr. Bo jak pewna zasada biznesowa, że cena nie zależy od wartości, ale od tego ile jest ktoś w stanie zapłacić. Dlatego na przykład wszystko co związane z weselem jest droższe niż normalnie. bo wiadomo, że ludzie biorą kredyt więc ich będzie stać.
Magda Gesler jest obecnie na topie, jeżeli chodzi o rozpoznawalność i rozgłos. Dlatego nawet jakby te pączki kosztowały 30 zł to i tak by je ktoś kupił. Możesz się na to wkurzać, ale tak wygląda życie, dziecko drogie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
3 marca 2019 o 14:30
U siebie sprzedaje pączki po 9 zł, ale jej genialne rady na uzdrowienie knajpy wyglądają tak - nic mrożonego, wszystko świeże, produkty za 50 zł a dajcie cenę 20 zł to będą klienci. Jest bardziej komiczna niż jej fryzura.
No a Lewandowska sprzedaje 50g 'fit chipsów' za 8 zł, i co? Widocznie są debile, którzy takie coś kupują, i to całkiem sporo skoro się opłaca produkować.
Za równo 9 zł Jaki 2 zł to kiepska cena 9 zł za wysoka a 2 za niska Jeśli chcesz zrobić pączka ze świeżych drożdży ważącego ponad 110 g a nie nadmuchanego powietrzem
Od Pani Madzi kupilbym :) 9 zl za paczka to duzo ale nie jest to kwota nieosiagalna, jednego w roku mozna sprobowac . Mozliwe , ze ten paczek nie zaskoczy niczym szczegolnym ale nie dowiecie sie jesli nie sprobujecie.
Co komu do tego po ile sprzedaje? W restauracji w centrum piwo kosztuje po 20 zł za pół litra, a w Biedrze VIPa można sobie kupić za 1,99 zł. Komuś to też przeszkadza?
jakies 10-15 lat temu jadlem paczki robione gdzies w jakiejs malej miejscowosci, nie pamietam dokladnie gdzie
paczki byly wypiekane w domu i sprzedawane po dosc wysokiej cenie jak mi sie poczatkowo wydawalo
ale byly warte swojej ceny
szczerze mowiac tamte paczki sprzedawane nie z domowego okienka gdzies w jakiejs wiosce ale serwowane w lokalu w warszawie , swierze spokojnie mogy by kosztowac i 18zl a gwarantuje wam ze by sprzedawaly sie jak swierze buleczki
dlatego 9zl za dobrego paczka, to wcale nie jest wygorowana cena, pytanie tylko czy faktycznie jest to dobry paczek
Ja. Ja zjadłabym pączka za 9zł z nadzieją, że zjem coś co przypomina mi smaki dzieciństwa. Bez konserwantów, ulepszaczy itp. O! I zdaje się, że moja ciekawość jest silniejsza bo ciekawa jestem jak smakują pączki od Gesllerowej
@maggdalena18 Ceny powinny być takie jakie klient jest wstanie zapłacić. A mówi i tak, ponieważ ledwo wiążą koniec z końcem. Jeśli mieliby taką renomę jak Gessler to nie prosiliby o pomoc.
marketing i sława to tak jakby powiedzieć, że ktoś sprzedaje Mercedesy po pół miliona złotych gdzie za 30 000 można kupić nowe auto w miarę jeżdżące jak te pączki w miarę smaczne :)
A u sąsiadów (Niemcy) pączek 2€ kosztuje i jakoś nikt gówno burzy nie robi, a schodziły dziś pięknie. Lepsze w dobrych cukierniach to i nawet do 6€ za sztukę dochodzą i też się sprzedają. 9zł to cena średnia i akceptowana jeśli chodzi o lokal który nazywamy restauracją. Nic nadzwyczajnego.
Bo jej biznes chyba działa jak w dowcipie o rosyjskich milionerach. Pokazuje koleś nowo kupioną kanapę i mówi "popatrz kupiłem ją w Londynie za 150 000$" na co słyszy odpowiedź "ale ty głupi u nas w Moskwie mogłeś kupić identyczną za 250 000$".
Oburzali się stojąc w kolejce po tego pączka.
Gdybym miał wybierać, wolałbym zjeść jednego za 9 złotych niż ryzykować te marketowe śmieci.
@Paszkwilant Ja bym jednak proponował jedną z uznanych lokalnych cukierni. Wtedy i nie za 9zł za wątpliwej jakości pączka (gdzie cena wynika z marki) i nie z jakością marketowych śmieci.
@Paszkwilant
W moim (dużym) mieście znakomity pączek, z tradycyjnej cukierni i naturalnych składników (konfitura z róży, prawdziwe masło, jajka a nie proszek jajeczny etc), kosztuje połowę tego. Właścicielka jakoś nie narzeka ze biznes się nie spina.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2019 o 13:37
@Paszkwilant pytanie czy ten pączek za 9 zł będzie zrobiony z dobrych składników czy jedynie o 1 składnik lepszy od tych marketowych i czy sprzedawca nie jedzie tylko na swoim nazwisku wykorzystując fakt święta/tradycji.
Pawel tylko ze sa z cukierni.
@Paszkwilant Ja bym wolał i kupuję regularnie pączki w lokalnej, sprawdzonej piekarni-cukierni, zamiast nie wiadomo jak i czym 'ulepszany' syf od celebrytki znanej głównie z tego że jest znana, w dodatku z zastrzeżeniami od Sanepidu.
http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,8395346,Szef_Sanepidu_nie_wpuscilby_Gessler_do_kuchni.html
Najwyraźniej są chętni skoro to cena promocyjna. Po co by piec skoro wiadomo by było że nie zejdą? Sprzeda się wszystko i jeszcze będą tacy co z kwitkiem odejdą. To że mnie nie stać na pączka za 9zł nie znaczy że bym takiego nie zjadła :D
Nie piecz pączków proszę Cię .
@miniekwow12 Pączków się nie smarzy tylko smaży ;)
no tak, palnęłam, pączki oczywiście się smaży a nie piecze
@Aikidoka Ty palnęłaś , ja napisałem żebyś nie piekła , a gimby mi minusów na wstawiały .
@ssebastianek ode mnie na pocieszenie masz plusiki :) A na marginesie to co się przejmujesz. Nawet jak napiszesz coś pozytywnego to znajda się debile którzy dla samej przyjemności minusowania, zminusują Cię z 15 subkont. Debile tak mają :D Nie przejmuj się bo dodasz im skrzydeł :D
@Aikidoka I bach plusik poszedł - dla zasady
Ja bym spróbował takiego pączka :)
Pokolenie j***nej komuny i prl-owskiego myślenia. Wszystko musi być za darmo albo wcale!
Na tym polega wolny rynek! Wystawiam pączka za 9,00 zł i ponoszę ryzyko ewentualnej porażki.
Ty też
Nie mam pojęcia, ile kosztują składniki, a ile jej marka, ale dobre składniki, dobrej klasy kucharz/piekarz, lokalizacja i energia pewny poziom kosztu wygeneruje niejako z automatu. Do tego dochodzi narzut i podatki. Więc te 9 złotych wcale nie musi być wygórowaną ceną w jej przypadku. Ważne, by nabywcy się znaleźli.
@J_R 0,5kg mąki => 1,5PLN
5 jajek => 3PLN
mleko 0,25l => 0,5PLN
masło 0,25 kostki => 1,5PLN
rum 50ml => 6PLN
drożdże => 2PLN
dobra k> 10PLN
Smalec => 4PLN
Z tego wychodzi ok 10-12 pączków. Więc pączek wychodzi 2,5-3 PLN/szt robiony tradycjną domową metodą.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2019 o 19:44
@raven000 Teraz uwzględnij koszty pracownicze(to nie są tylko pensje), koszty lokalu (amortyzacja lub wynajem plus amortyzacja wystroju), koszty sprzętu(amortyzacja), koszty dodatków (nie ma cukru na lukier choćby, jak widzę, choć nie wiem, co kryje się pod "dobra k>"), koszty podatków(od nieruchomości jak lokal własny, od dochodu, vat, etc), koszty mediów(prąd, gaz, woda plus ścieki), inne koszty związane z prowadzeniem działalności(koszty muzyki, księgowość, kadry, sprzątanie, itp), dolicz narzut(coś wypadałoby zarobić) i wyjdzie cena końcowa, jaką powinien skasować przedsiębiorca za jedną sztukę.
Wiele kosztów, z których zazwyczaj ludzie sobie nie zdają sprawy, przedsiębiorca musi wliczyć, by nie zbankrutować.
@J_R faktycznie zapomniałem o 50g cukru (całe szczęście kwota pomijalna :P)
dobra k> miała być dobra konfitura; musiałem coś skasować przez przypadek :)
Ja podałem tylko koszt składników na dobry, porządny pączek. Nie ma tam robocizny, kosztu energii i wielu innych czynników. Mi wczoraj produkcja takowych zajęła 1h roboty plus 1h czekania.
Masz rację iż w tych 9PLN może nie być wiele zysku jak surowce kosztują ok 2-3PLN.
Tu nawet nie ma sensu liczyć, bo oczywiste jest że zysku w takich pączkach jest sporo. Powód jest prosty: nie buduje się marki po to, by zarabiać tyle co na nieznanych produktach. Dlatego wydatki na marketing takiej np. coca-coli wielokrotnie przekraczają wydatki na składniki i produkcję produktów. W przypadku tych pączków jest tak samo.
Pytanie czy za tymi pączkami przemawia przede wszystkim jakość czy tylko renoma pani Gessler bo może się okazać, że wykorzystując święto i tradycje, przy użyciu podobnie niskich jakościowo składników jak np margaryna, po prostu ustawiła sobie wysoką cenę.
@szybki1 Renomę to ma Makłowicz, miał Maciej Kuroń, a nie ta chamska krzykliwa labadziara.
@szybki1 A może klienci chcą zapłacić dodatkowo także za renomę?
@szybki1
"Renoma" tej pani raczej odstrasza. Tym niemniej, jeśli chce sprzedawać drogie pączki i ma na nie klientów, to co kogokolwiek to obchodzi?
Maklowicz to sie uczy na pamiec xd
Po co auto za 500 tysiecy jak opel za 30 też dobrze jeździ. Po co buty za 10 tysięy od projektanta jak są teampki za 20. Geslerka z pewnością bardzo płacze nad krytyką ludzi w internecie, którzy nigdy nie byli targetem jej restauracji. Droga resturacja to drogie jedzenie. Głupota z tym oburzaniem. Zjedz za 2zł, a kto będzie chciałzje za 9.
Ech porownywanie zarcia [które jest przede wszystkim niezdrowe (cukier, tluszcz, oczyszczona maka-I chocby skaly sraly cukier jest cukrem a tluszcz tluszczem) I zaraz zostanie przepuszczone przez uklad trawienny] z czyms co ma sluzyc latami...
To moze zamiast minusow jakis komentarz? Nie ma? Oj jak mi przykro. Tradycyjnie, ktos ma racje ale zminusujmy go bo sie nie zgadza z moim,, widzi mi sie"
@KulturaOryniacka A jaką to niby ma robić różnicę? Fabryka produkująca pączki cały czas wytwarza nowe pączki, tak jak fabryka produkująca buty cały czas wytwarza nowe buty. Reguły ekonomii są te same - ciągle są chętni, więc ciągle produkuje się towar by zaspokoić ich popyt. Jedną chcą towar dobry jakościowo, drudzy wolą tańszy - tu także nie ma różnicy. Ty możesz uważać że nie warto kupować drogiego żarcia "bo zaraz zostanie przepuszczone przez układ trawienny", a ktoś inny może uważać że warto.
Słodkie pączki po słonych cenach. Takie rzeczy tylko u ludzi ze stacji, w której "cała prawda całą dobę".
Gównoburza. Ja kupiłem dziś piwo z Alebrowaru za 8 złotych, a mogłem mieć Żubra za 2 zł. Mam auto za 90 tysięcy, a były przecież takie za 39. Czy jestem frajerem?
W tesco po 4 zł sześciopak
No co?
@Lucznik jest szynka za 8zł za kilogram i szynka za 110zł za kilogram. I jedno i drugie nazywa się szynka.
@Jimmy_Waldemar_Resiak ALeż mój drogi pusty i bezmyślny przedstawicielu swojego pokolenia. Gdybyś użył swojego małego rozumu to byś wiedział tak zwana "marka"(brand) też ma znaczenie. Prócz wyrobu płacisz też za miejsce w którym jesz. Płacisz też za obsługę, wystrój lokalizację, ale również za sławę danego miejsca.
Dlatego szklanka wody w restauracji kosztuje 4 zł (a często i więcej) mimo, że cena jej to jakieś 10 gr. Bo jak pewna zasada biznesowa, że cena nie zależy od wartości, ale od tego ile jest ktoś w stanie zapłacić. Dlatego na przykład wszystko co związane z weselem jest droższe niż normalnie. bo wiadomo, że ludzie biorą kredyt więc ich będzie stać.
Magda Gesler jest obecnie na topie, jeżeli chodzi o rozpoznawalność i rozgłos. Dlatego nawet jakby te pączki kosztowały 30 zł to i tak by je ktoś kupił. Możesz się na to wkurzać, ale tak wygląda życie, dziecko drogie.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2019 o 14:30
logiczne że lesze jest droższe. tak samo jak z wódką i winem
U siebie sprzedaje pączki po 9 zł, ale jej genialne rady na uzdrowienie knajpy wyglądają tak - nic mrożonego, wszystko świeże, produkty za 50 zł a dajcie cenę 20 zł to będą klienci. Jest bardziej komiczna niż jej fryzura.
W biedronce 12 szt 5zł
@Edward1965 A próbowałeś tych pączków? Bo ja niestety tak i to nawet koło pączków nie leżało
No a Lewandowska sprzedaje 50g 'fit chipsów' za 8 zł, i co? Widocznie są debile, którzy takie coś kupują, i to całkiem sporo skoro się opłaca produkować.
Za równo 9 zł Jaki 2 zł to kiepska cena 9 zł za wysoka a 2 za niska Jeśli chcesz zrobić pączka ze świeżych drożdży ważącego ponad 110 g a nie nadmuchanego powietrzem
Po co płacić 200 tys za mercedesa jak można mieć dacię za 50 tys. Dla świadomego konsumenta oprócz ceny liczy się także jakość.
@lowelas Tylko że osoby pokroju Gessler mają gównianą jakość, jadą wyłącznie na znanym nazwisku.
A dlaczego to nazwisko jest znane?
Zapewne bardzo dużo ludzi haha :D
Kolejki jak za komuny xD
W jej przepisie na tę ilość mąki jest 15 jaj.
Od Pani Madzi kupilbym :) 9 zl za paczka to duzo ale nie jest to kwota nieosiagalna, jednego w roku mozna sprobowac . Mozliwe , ze ten paczek nie zaskoczy niczym szczegolnym ale nie dowiecie sie jesli nie sprobujecie.
Co komu do tego po ile sprzedaje? W restauracji w centrum piwo kosztuje po 20 zł za pół litra, a w Biedrze VIPa można sobie kupić za 1,99 zł. Komuś to też przeszkadza?
Nie promować tej pani, nie kupować. Po kłopocie.
Z tego co czytałem to wcale nie taki zwykły.
jakies 10-15 lat temu jadlem paczki robione gdzies w jakiejs malej miejscowosci, nie pamietam dokladnie gdzie
paczki byly wypiekane w domu i sprzedawane po dosc wysokiej cenie jak mi sie poczatkowo wydawalo
ale byly warte swojej ceny
szczerze mowiac tamte paczki sprzedawane nie z domowego okienka gdzies w jakiejs wiosce ale serwowane w lokalu w warszawie , swierze spokojnie mogy by kosztowac i 18zl a gwarantuje wam ze by sprzedawaly sie jak swierze buleczki
dlatego 9zl za dobrego paczka, to wcale nie jest wygorowana cena, pytanie tylko czy faktycznie jest to dobry paczek
@Jimmy_Waldemar_Resiak
fakt, jestem idiota, bo uwazam ze niektore rzeczy moga byc drogie i dobre
hmmm musisz byc nielada geniuszem zeby tak twierdzic
Wolny rynek. Każdy może sobie sprzedawać pączki po ile chce. Jeśli dla kogoś jest za drogo, zawsze może zjeść gdzieś indziej, nie ma przymusu.
Ja. Ja zjadłabym pączka za 9zł z nadzieją, że zjem coś co przypomina mi smaki dzieciństwa. Bez konserwantów, ulepszaczy itp. O! I zdaje się, że moja ciekawość jest silniejsza bo ciekawa jestem jak smakują pączki od Gesllerowej
Niech sprzedaje i po stówie! Ważniejsze by nie było idiotów kupujących u niej tych pączków!
A sama mówi do właścicieli ratowanych restauracji, żeby dawali przystępne ceny.
@maggdalena18 Ceny powinny być takie jakie klient jest wstanie zapłacić. A mówi i tak, ponieważ ledwo wiążą koniec z końcem. Jeśli mieliby taką renomę jak Gessler to nie prosiliby o pomoc.
marketing i sława to tak jakby powiedzieć, że ktoś sprzedaje Mercedesy po pół miliona złotych gdzie za 30 000 można kupić nowe auto w miarę jeżdżące jak te pączki w miarę smaczne :)
A u sąsiadów (Niemcy) pączek 2€ kosztuje i jakoś nikt gówno burzy nie robi, a schodziły dziś pięknie. Lepsze w dobrych cukierniach to i nawet do 6€ za sztukę dochodzą i też się sprzedają. 9zł to cena średnia i akceptowana jeśli chodzi o lokal który nazywamy restauracją. Nic nadzwyczajnego.
troche takie zjarane te paczki
Bo jej biznes chyba działa jak w dowcipie o rosyjskich milionerach. Pokazuje koleś nowo kupioną kanapę i mówi "popatrz kupiłem ją w Londynie za 150 000$" na co słyszy odpowiedź "ale ty głupi u nas w Moskwie mogłeś kupić identyczną za 250 000$".
ale wy jesteście glupi. jak se chce to i niech posypuję je złotem i bierze milion za jednego. chuk wam do tego.lewixowe śmiecie.
Niestety są ludzie którzy kupują każde guwno trzy razy drożej, żebym utrzymać się w przekonaniu że coś znaczą bo ich na to stać. Tylko współczuć.
@starvolwer Na tym polega wolny rynek i każdy może kupować co chce i za ile chce.
Może w cenie pączka jest wliczony opie*dol od wielkiej restauratorki..?
9 pln wyda osoba, ktorej nie zależy czy raz w roku wyda 7 PLN więcej na pączka.. różnica jest jak ktoś kupuje dla całej rodziny.