Nie... wierzący to ponad 90% populacji, więc gdyby Twoja teoria była prawdziwa oznaczałoby to, że większość populacji to kompletni kretyni, a tak na szczęście nie jest. Większość jest durna, ale jednak nie jest to aż tak poziom jak ten na załączonym obrazku. Druga sprawa że u ateistów jest podobny odsetek debili co u wierzących.
To natomiast jest oczywisty fejk, a świadczą o tym:
1 Matka ponoć posłała dziecko do szkoły prywatnej gdzie wymagania są trochę wyższe niż w publicznej.
2 Szkoły katolickie są płatne, a w sytuacji w której matka ma gdzieś edukacje syna to po co miałaby płacić za coś co może mieć za darmo?
3 Wykształcenie podstawowe jest napisane w wybitnie głupi sposób co miało jeszcze bardziej ośmieszyć kobietę.
"Nie... ochrzczeni to nieco ponad 90% Polaków. Chrześcijan jest może 10%."
Dane z tyłka najbardziej wiarygodne źródło danych.
W Polsce w 2018 wiarę w coś tam deklarowało 93 % Polaków. Przykro mi że Twoja religia nie zyskuje na popularności, no ale na pocieszenie powiem Ci że spada liczba osób chodzących na msze.
@belzeq
"To i ja się mieszczę w tych procentach - wierzę w coś tam, a nawet wiele cośtamów"
Chodzi o wiarę w boga. Jeśli w jakiegoś wierzysz to faktycznie się łapiesz.
.
"Moja religia nie może zyskiwać na popularności, bo nie istnieje."
Tak wiem że ateizm nie jest religią, ale w Twoim przypadku to nie do końca pewne. Jesteś dosyć fanatyczny w swoich poglądach. Zwalczasz "fałszywych bogów" i promujesz swój styl życia. Trochę taki świadek Jehowy z duszą ateisty :)
to że ktoś coś deklarował mie znaczy że praktykuje i chce utrzymania religii w szkołach. Chrzczeni jesteśmy bez naszej woli aby nabić statystyki. Ideą chrztu była jego świadomość i dobrowolność. Chrzest miał być jedynym sakramentem dającym status chrześcijanina. Obecnie jest jeszcze 1 komunia i bieżmowanie. Oba siłą rozpędu w zasadzie pod presją rodziny.
Dzieci na pewno nie chodzą do szkoły katolickiej. Szkoły katolickie w tej chwili, to jedne z niewielu trzymających jeszcze względny poziom edukacji... Ewidentna prowokacja, mająca dać internetowym wojującym ateuszom jakiś materiał, który udowadnia, że katolicyzm=ciemnota.
@Arbor Skoro "Polska jest krajem katolickim" to oczywistą oczywistością jest, że wszystkie szkoły są katolickie, nieprawdaż? Twój komentarz "udowadnia, że katolicyzm=ciemnota".
@belzeq , zgodnie z konstytucją Polska jest krajem demokratycznym, "neutralnym" światopoglądowo, więc jeśli już, to ciemnotę zapewnia właśnie demokracja i neutralność światopoglądowa.
@Arbor
Też uważam, że to fejk.
A swoją drogą gdzie demot zahaczający o religię, ta od razu kilka komentarzy użytkownika @belzeq. Ktoś tu ma jakąś obsesję chyba...
Największa wada demokracji jest taka że ktoś może mieć inne zdanie i może je głośno mówić. Przecież to skandal, jakim prawe nie dość że nie zgadza się ze mną to jeszcze głośno o tym mówi?
Nie myl pojec. Demokracja to rzady ludu, natomiast wolnosc slowa jest tym, co piszesz. Oczywiscie w demokracji masz z automatu wolnosc slowa, niemniej to nie sa pojecia tozsame. Tak, jak smietana i tluszcz - jesz smietane, masz tluszcz w gratisie, ale samego tluszczu razej zrec nie bedziesz.
czy to jest fake czy nie to się daliście podkręcić jak dzieci w przedszkolu.. a wracając do zagadnienia to co komu przeszkadza ta religia żeby ją usuwać ze szkoły? przecież nie ma obowiązku posyłania dzieci na te lekcję więc jak ktoś chce to jest a jak nie chce to nie ma.. ogar ludzie..
To na 99,9% ktoś sobie jaja robi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2019 o 16:14
Wada państwowej edukacji - wszystkim nie dogodzisz.
Fake. Komuś zależy na robieniu z wierzących kompletnych idiotów i analfabetów.
@monteskiusz1 A większość wierzących taka nie jest? No, ale jak jakiś debil, tego samego wyznania co Ty, pisze coś takiego to MUSI być fejk...
@belzeq
Nie... wierzący to ponad 90% populacji, więc gdyby Twoja teoria była prawdziwa oznaczałoby to, że większość populacji to kompletni kretyni, a tak na szczęście nie jest. Większość jest durna, ale jednak nie jest to aż tak poziom jak ten na załączonym obrazku. Druga sprawa że u ateistów jest podobny odsetek debili co u wierzących.
To natomiast jest oczywisty fejk, a świadczą o tym:
1 Matka ponoć posłała dziecko do szkoły prywatnej gdzie wymagania są trochę wyższe niż w publicznej.
2 Szkoły katolickie są płatne, a w sytuacji w której matka ma gdzieś edukacje syna to po co miałaby płacić za coś co może mieć za darmo?
3 Wykształcenie podstawowe jest napisane w wybitnie głupi sposób co miało jeszcze bardziej ośmieszyć kobietę.
@Saladyn1 Nie... ochrzczeni to nieco ponad 90% Polaków. Chrześcijan jest może 10%.
Skąd pomysł, że "Matka ponoć posłała dziecko do szkoły prywatnej"?
@belzeq
Faktycznie katolicka szkoła nie musi być płatna.
"Nie... ochrzczeni to nieco ponad 90% Polaków. Chrześcijan jest może 10%."
Dane z tyłka najbardziej wiarygodne źródło danych.
W Polsce w 2018 wiarę w coś tam deklarowało 93 % Polaków. Przykro mi że Twoja religia nie zyskuje na popularności, no ale na pocieszenie powiem Ci że spada liczba osób chodzących na msze.
Edit: tak zarzucam komuś brak źródła i sam go nie wrzucam https://wiadomosci.onet.pl/religia/wiara/religijnosc-w-polsce-statystyki-dotyczace-religii/vz4mq4n
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2019 o 17:43
@Saladyn1 "W Polsce w 2018 wiarę w coś tam deklarowało 93 % Polaków." To i ja się mieszczę w tych procentach - wierzę w coś tam, a nawet wiele cośtamów.
Moja religia nie może zyskiwać na popularności, bo nie istnieje. Natomiast ateizm... http://www.national-geographic.pl/ludzie/tracimy-wiare-najnowsza-religia-nr-1-na-swiecie-to-brak-religii
@belzeq
"To i ja się mieszczę w tych procentach - wierzę w coś tam, a nawet wiele cośtamów"
Chodzi o wiarę w boga. Jeśli w jakiegoś wierzysz to faktycznie się łapiesz.
.
"Moja religia nie może zyskiwać na popularności, bo nie istnieje."
Tak wiem że ateizm nie jest religią, ale w Twoim przypadku to nie do końca pewne. Jesteś dosyć fanatyczny w swoich poglądach. Zwalczasz "fałszywych bogów" i promujesz swój styl życia. Trochę taki świadek Jehowy z duszą ateisty :)
to że ktoś coś deklarował mie znaczy że praktykuje i chce utrzymania religii w szkołach. Chrzczeni jesteśmy bez naszej woli aby nabić statystyki. Ideą chrztu była jego świadomość i dobrowolność. Chrzest miał być jedynym sakramentem dającym status chrześcijanina. Obecnie jest jeszcze 1 komunia i bieżmowanie. Oba siłą rozpędu w zasadzie pod presją rodziny.
@daante
Ok.. tylko że to nie ma nic wspólnego z dyskusją.
Szczerze, to fejkiem pachnie na kilometr...
Dzieci na pewno nie chodzą do szkoły katolickiej. Szkoły katolickie w tej chwili, to jedne z niewielu trzymających jeszcze względny poziom edukacji... Ewidentna prowokacja, mająca dać internetowym wojującym ateuszom jakiś materiał, który udowadnia, że katolicyzm=ciemnota.
@Arbor Skoro "Polska jest krajem katolickim" to oczywistą oczywistością jest, że wszystkie szkoły są katolickie, nieprawdaż? Twój komentarz "udowadnia, że katolicyzm=ciemnota".
@belzeq , zgodnie z konstytucją Polska jest krajem demokratycznym, "neutralnym" światopoglądowo, więc jeśli już, to ciemnotę zapewnia właśnie demokracja i neutralność światopoglądowa.
@Arbor
Też uważam, że to fejk.
A swoją drogą gdzie demot zahaczający o religię, ta od razu kilka komentarzy użytkownika @belzeq. Ktoś tu ma jakąś obsesję chyba...
Największa wada demokracji jest taka że ktoś może mieć inne zdanie i może je głośno mówić. Przecież to skandal, jakim prawe nie dość że nie zgadza się ze mną to jeszcze głośno o tym mówi?
Rejlgia Badzo zła. Ja atejsta ówarzam rze religija bardzo zła. Nie daićę śę trolom internatowym! Ponto óważam rze komóniźći iężygowi pofińńi umrzedź.
Sądząc po wpisie, za dużo jest religii, a za mało Języka polskiego.
widać, że gość mało chodził na j.polski, bo znaki interpretacyjne są mu obce
Nie myl pojec. Demokracja to rzady ludu, natomiast wolnosc slowa jest tym, co piszesz. Oczywiscie w demokracji masz z automatu wolnosc slowa, niemniej to nie sa pojecia tozsame. Tak, jak smietana i tluszcz - jesz smietane, masz tluszcz w gratisie, ale samego tluszczu razej zrec nie bedziesz.
Fake
No właśnie każdy i nie tylko o tą sprawę chodzi, ale o wiele innych.......
czy to jest fake czy nie to się daliście podkręcić jak dzieci w przedszkolu.. a wracając do zagadnienia to co komu przeszkadza ta religia żeby ją usuwać ze szkoły? przecież nie ma obowiązku posyłania dzieci na te lekcję więc jak ktoś chce to jest a jak nie chce to nie ma.. ogar ludzie..
...w akcie protestu przeciwko wadom demokracji, autor mógłby się powstrzymać od stworzenia tego demota...