Jacy rodzice takie dzieci. Jak się nie potrafi wychowywać dziecka i uczuć go życia, szacunku do siebie i innych ,to potem jest taka patologia. Szkoda, że tak jak w pracy, szkole, na studiach czy na prawo jazdy, nie ma do bycia rodzicem jakiegoś egzaminu. Podejrzewam, że 80% ludzi by nie zdało.
Nie zgadzam się. sam jako nastolatek sprawialem problemy. Teraz jak na to patrzę z perspektywy wieku to myślę sobie jakim byłem debilem. Na tą chwilę sam mam już rodzinę. Nie wyroslem na patola. Mam fajna pracę super żonę i dziecko. Po prostu bunt wieku mlodzienczego.
Niedaleko pada jabłko...
@Rextens polemizowałbym :)
BIERE
Jacy rodzice takie dzieci. Jak się nie potrafi wychowywać dziecka i uczuć go życia, szacunku do siebie i innych ,to potem jest taka patologia. Szkoda, że tak jak w pracy, szkole, na studiach czy na prawo jazdy, nie ma do bycia rodzicem jakiegoś egzaminu. Podejrzewam, że 80% ludzi by nie zdało.
Nie zgadzam się. sam jako nastolatek sprawialem problemy. Teraz jak na to patrzę z perspektywy wieku to myślę sobie jakim byłem debilem. Na tą chwilę sam mam już rodzinę. Nie wyroslem na patola. Mam fajna pracę super żonę i dziecko. Po prostu bunt wieku mlodzienczego.
Będziesz sam miał współczesnego nastolatka to pogadamy.