Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar YszamanY
+9 / 13

lego z drzewa ? karton ? a z czego to się robi ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+7 / 7

@YszamanY, z drzew, które podczas życia produkują tlen, pochłaniają CO2, mechanicznie oczyszczają powietrze z pyłów, są siedliskiem życia dla wielu gatunków oraz dają im pokarm (wysoka bioróżnorodność), z lasów możemy korzystać rekreacyjnie, a kolor zielony i kontakt z naturą wpływają pozytywnie na naszą psychikę. Są zasobem odnawialnym i są biodegradowalne.
Produkcja plastików to w zasadzie przeciwieństwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar YszamanY
+6 / 6

@Laviol ja nawet wiem że istnieje gospodarka drzewna ( sadzi się i wycina ) a czy zdajesz sobie ile marnuje się drzewa by produkować klocki lego ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+3 / 3

@YszamanY, może lego nie jest najlepszym przykładem, ale wióry i trociny też można wykorzystać na wiele sposobów. Chodzi o ogólne myślenie, że jeśli czegoś nie musimy robić z plastiku to tego nie róbmy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar YszamanY
+6 / 8

@Laviol ja cię rozumiem, ale nawet samochody na akumulatory w rozrachunku ogólnym wychodzą gorzej jak na paliwa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+2 / 4

@YszamanY, owszem. Niestety propaganda pseudoekologiczna działa. A ludzie albo się nie zastanawiają albo mają zbyt małą wiedzę, żeby ją zweryfikować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bsch
+14 / 14

Jadalne rurki zapakowane w plastikową foremkę, owinięte folią i umieszczone w kartoniku to doprawdy szczyt ekologii

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
0 / 2

Wiele z tych pomysłów jest zwyczajnie nieestetyczne, a jednak nie o to chodzi.
Niektóre, jak jadalne rurki, są fajne. Inne - jak ścieralne formularze - beznadziejne, bo zwykle dokument ma być trwały. Jeszcze inne, jak pudełko z bambusa, są nie do końca ekologiczne, bo plastik można wykorzystać wielokrotnie, a bambusa się raczej nie umyje i trzeba go wyrzucić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar izka8520
-2 / 4

trzeba wyrzucić, a później sobie zgnije, nie to co plastik. Natomiast formularz nie ma być trwałym dokumentem, tylko chwilową informacją, jak lista zakupów. Po co codziennie marnować kartkę i wyrzucać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T teekey
+6 / 6

@jonaszewski Ma być trwały, jednak w dobie komputerów i tak te wszystkie formularze, albo się przepisuje, albo skanuje i przechowuje w formie cyfrowej, bo koniec końców papier też ma swoją żywotność. Dlatego jeśli jest opcja, by "na chwilę", by zamiast tabletu do wypełnienia dać taki ścieralny dokument - to czemu by nie.
Kto wykorzystuje wielokrotnie plastik w którym dostaje jedzenie np. na wynos? Te piankowe opakowania, które mają zachować ciepło jedzenia zwykle kończą w koszu (bo przesiąkają jedzeniem, które się w nich znajdowały) - bambus się sam "zutylizuje", nawet jak go wrzucisz do ogródka. Plus z racji szybkości wzrostu kwestią dni jest "wyhodowanie" całej palety nowych opakowań.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wielkiszu1000
-5 / 5

Klocki z drzewa, a olowek z makulatury...to tak jak bym wpuscil do domu wszystkie komary latem, zebym mogl spac spokojnie na zewnatrz w ogrodzie!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bilutek1
0 / 2

Nie rozumiem mydła z dziurą w środku. Ktoś wyjaśni?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eol121
-1 / 1

@bilutek1 Mydło musi mieć pewien minimalny rozmiar, żeby wygodnie go używać, a jak jest duże to goście hotelowi zawsze zostawiają końcówkę. Ten pomysł rozwiązuje oba problemy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TusiaPodrozniczka
0 / 0

Dziurawe mydło i tak wygrało. Gdzie tu sens gdzie logika

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Voitcus
0 / 0

@TusiaPodrozniczka Z powodów higienicznych nie daje się mydła kilku kolejnym gościom. Ten, który przyjeżdża tylko na jedną noc, nie zużyje całego mydła, więc i tak mu niepotrzebne więcej. Aczkolwiek sądzę, że wygodniejsze byłoby jednak mydło w płynie (które jednak wymaga plastikowego opakowania).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
+1 / 3

Ilość durnych rozwiązań pseudo ekologicznych jaka tu jest zebrana, pozwala stwierdzić, że autor nie pomyślał przy tworzeniu demota. Przykłady:
1.Opakowanie z bambusa - wiesz ile miliardów opakowań dziennie się zużywa?Ich produkcja z bambusa wygoliła by lasy bambusowe, nie mówiąc o ym, ze pojemnik jest mikro.
2. Piłecki do minigolfa z karmy rybek - A rybkom co? Po ilu razach taka piłeczka miałaby być wrzucona do akwarium?
3. Klocki lego z drewna - w 2016 roku Lego sprzedało ok. 75 MILIARDÓW klocków,gdyby były wszystkie z drzewa, ile setek hektarów lasu musiałoby zginąć, nie licząc tego, ze byłyby z10 x mniej trwałe?
4.Laminowany formularz wielokrotnego użytku - czyli można wytrzeć z niego dane - rewelka, zwłaszcza, ze każdy będzie mógł w urzędzie Twój formularz przerabiać jak mu pasuje i wstawiać co chce.
5. Pakowanie prezentów w makulaturę - Papier nutowy to rzadkość, gdyby do tego doszło, prezenty w większości bylyby pakowane w reklamy obniżek karpia i drugiej coli gratis, oraz płynu do higieny intymnej o 15% taniej. po prostu cudnie dostać taki prezent.
6. Fontanna z licznikiem butelek ew. wyrzuconych - kogo obchodzi licznik butelek?
7. Następca folii bąbelkowej - karton - Ile milionów drzew wyrżniesz, by zastąpić folię?
8. Mieszadłko z makaronu - Ciekawe i luby się rozpłynął ten makaron w kawie czy herbacie 'uszlachetniając" smak. Takie "rewelacje" to szczyty idiotyzmu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Voitcus
0 / 2

@Fragglesik Chyba nie do końca rozumiesz. Chodzi o to, że pewnych rzeczy nie trzeba robić z plastiku. Np. ten formularz to ankieta dla pacjenta, który pierwszy raz przychodzi do przychodni. Potem recepcjonistka wpisuje to do komputera, ale pacjentowi jest zapewne wygodniej, na spokojnie, wypełnić to w taki sposób. Po co ktoś miałby tu coś zmieniać? Co do prezentu w makulaturze - właśnie o to chodzi, żeby przestać zwracać uwagę na opakowanie, bo nie to w prezencie jest najważniejsze. W folii nie chodzi o to, żeby wycinać drzewa, tylko żeby zużyć to opakowanie, które już jest, może uszkodzone, i wydaje się, że się nie nadaje już do niczego.

Mi też nie wszystko się tu podoba (jak to mieszadełko), nie wszystko rozumiem, ale po to jest ta galeria, żeby pokazać, że pewne przyzwyczajenia można zmienić, a jak czegoś nie rozumiesz, to spróbuj pomyśleć, o co chodzi, a nie krytykuj od razu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
0 / 0

@Voitcus Ty zaś chyba nie pamiętasz, czemu pojawiły się plastikowe opakowania. Pojawiły się, bo miały oszczędzać papier, karton i wszelkie opakowania z drzewa, których miliardy ginęły na te surowce, dopiero potem stały się tańsze. Zatem powrót teraz do opakowań z drzewa, papieru, bambusa i kartonu to raczej ponowna rzeź natury i pokazywanie tego, jako rozwiązania JEST idiotyzmem. Czemu coś zmieniać? Prosto z naszych szpitali: Moja Żona była w ciąży, był jeden dzień po dacie porodu, Żona poszła na KTG, ale jej nie przyjęto i nie zrobiono badania. Na pytanie dlaczego, odpowiedź była: "Nie możemy pani zrobić badania, bo jakby się okazało, że coś się dzieje, musielibyśmy panią zatrzymać na oddziale, a nie mamy wolnych łóżek.". Także w czasie wypełniania, pielęgniarka, czy lekarz, czy recepcjonistka Z PEWNOŚCIĄ "poprawiała" by coś, by albo - nie przyjąć, bo nie ma miejsc, kasy, limitu badań, a człowiek chory nawet nie miałby papierka, że coś zgłaszał. Mam wśród znajomych i rodziny tak wielu ludzi w lecznictwie, że Twoje "Po co ktoś miałby tu coś zmieniać?" Zaprawdę wywołuje u mnie tylko pusty śmiech.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Voitcus
+1 / 1

@Fragglesik Przepraszam, nic nie zrozumiałem, jaki jest związek. Ten formularz jest do dentysty, a nawet w Polsce akurat z opieką dentystyczną problemów nie ma, a to chyba dlatego, że jest płatna. Proponuję tu skończyć o służbie zdrowia, bo to zupełnie nie na temat. Można sobie wyobrazić, że tego typu zmywalne formularze wykorzystują np. ankieterzy czy inne tego typu osoby. A przykład, który podajesz, znam i pamiętam, jeszcze z 10-15 lat temu mówiono, że plastikowe choinki (bożonarodzeniowe) są bardziej ekologiczne od prawdziwych, bo jednorazowe i zgoda. Chodzi mi tylko, że Twoje argumenty są w kilku miejscach chybione, nie trzeba się denerwować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem