Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
494 523
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar bezn
+10 / 16

Pojmuję, że tu chodzi o żart. Natomiast co się dzieje, gdyby tak bywało naprawdę? Czy w poleceniach jest prośba o opinię, czy o wymienienie ,,suchych faktów"? Oczami wyobraźni widzę jak ,,mały buntownik" w pracy robi podobne ,,kawały" zamiast podać konkretne potrzebne dane. Jakby zareagował jego przełożony?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kreos
+6 / 8

@bezn Żart żartem, ale po co tak naprawdę każe się dzieciakom przepisywać fragmenty biografii do zeszytu? Ktoś się tego kiedykolwiek uczył, jaki pisarz gdzie się urodził i kiedy? To odtwórcza, bezmyślna pisanina, szkoda czasu na takie rzeczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 maja 2019 o 9:54

avatar bezn
+2 / 4

@Kreos, polecenia są kwestią danego nauczyciela. W sumie podobne rzeczy można powiedzieć o całej edukacji bo czy historia, fizyka, chemia mają w sobie coś z kreatywności na tym poziomie wiedzowym? Tu mamy proste polecenie pokazujące czy dziecko ma orientację w temacie i wcale nie wymaga się od niego pełnej biografii twórcy (3 podpunkty, na Boga). Nie róbmy z wszystkich dzieci geniuszy, którym sztampowość podcina skrzydła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stts
-3 / 3

@bezn W poleceniu jest pytanie, kim był Stefan Żeromski. W odpowiedzi pada, że powieściopisarzem. Prawda? Prawda. Zasłużone 3 punkty.
A szkoły do pracy nie ma co porównywać. Kompletnie inna rzeczywistość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bezn
0 / 2

@stts idźmy dalej zatem: dlaczego nie napisał, że mężczyzną, człowiekiem, ssakiem itp. Dla mnie ta odpowiedź zasługuje na jeden punkt. Ale to moja opinia. Tak, szkoła i praca to dwie inne sprawy i...nie do końca. Szkoła uczy obowiązkowości, wpaja pewien ,,rytm i sznyt", który później powtarzamy pracując. I o ile szkoła nie jest pracą sensu stricte to na pewno jest jej ,,substytutem" dla małego człowieka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pomylilem_Strony
+1 / 1

@bezn przyrównujesz do pracy, tymczasem nie deleguje się zadań służbowych w powyższy sposób. Zadanie deleguje się precyzyjnie, jednoznacznie, kompletnie itp., albo w oparciu o normy zakładowe lub branżowe, dobre praktyki, rekomendację, instrukcję lub procesy itp. Oddelegowanie w ten sposób zadania służbowego prawdopodobnie spotka się z radosną twórczością i przełożony formalnie nic nie może zrobić (nieformalnie może się przyczepić nawet za dobrze wykonane zadanie, ale to temat rzeka), a we współpracy z firmą zewnętrzną to może, tylko "zapłacić" fakturę. Na te pytanie nie ma dobrych odpowiedzi, bo jest na tyle otwarte, niejednoznaczne, że zawsze można się do czegoś przyczepić. Gdybym oddelegował takie zadnie służbowo to 1/10 by się rozpisała jak uczniaki, 1/10 by zapytała "ale dla kogo był? Dla swojej rodziny? Dla mnie? dla mojego sąsiada?", a reszta poszła w radosną twórczość lub odpowiedziała jednym zdaniem. Jakby nawet było to pytanie o suche fakty (a nie jest) to suche fakty też trzeba o coś walidować, żeby udowodnić ich kompletność. A fizyki i chemii (historia też, ale mniej) można się uczyć na zrozumienie i wówczas mają bardzo dużo wspólnego z kreatywnością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 maja 2019 o 21:56

M mieteknapletek
+1 / 1

@bezn
potrzebne dane? formalnie rzecz biorac pytanie jest kim byl, a nie przedstaw jego biografie itp
wiec teoretycznie poprawna odpowiedzia bylo by tez "czlowiekiem" albo mieszkancem planety ziemia

swoja droga nigdy nie potrafilem zrozumiec po jaka cholere katuje sie mlodych zyciorysami tworcow

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
+2 / 2

Kto bierze szkolne te fejki na poważnie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gesser
+1 / 1

To teraz taka sytuacja.

-Panie Piotrze, proszę zadzwonić do firmy XYZ i zamówić na już sześćdziesiąt worków z cementem i sześć ton żwiru.

dzień później

- panie Piotrze, budowa się opóźnia, gdzie ten żwir i cement
- nie zadzwoniłem, bo Janusz z firmy XYZ to nudny człowiek, jak go słucham to chce mi się rzygać, zawsze w czasie rozmowy opowiada ten sam żart o wędkowaniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

@Gesser
nie do konca masz racje, bo polecenie zostalo zrealizowane

Odpowiedz Komentuj obrazkiem