Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
313 333
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar konradstru
+6 / 16

Nie podniecajmy się tak. Na Netflixie też szału nie ma i to za 50zł miesięcznie. Głównie seriale.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
+2 / 16

Netflix ma bardzo dobre seriale, niestety są równie bardzo propagandowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gambini
+5 / 9

@Arbor
Istne pranie łba znajdziemy w dokumentach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
0 / 6

@Gambini , w sensie tych netflixowych? Nigdy żadnego nie widziałem i raczej nie obejrzę. W ogóle oglądam mało dokumentalnych, bo to jest dopiero wysyp nieprofesjonalizmu, propagandy i błędów merytorycznych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gambini
-1 / 7

@Arbor Tak. Po samych tytułach poznasz, jaki światopogląd chcą w Tobie zakorzenić. Ja oglądałem tego sporo, często jako tło przy pracy. Ale w końcu nie wytrzymałem i zmieniłem na Hbo. Jest podobnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
+2 / 2

@Gambini , mój ulubiony tytuł, to "Czy piramidy zbudowali kosmici?" Powinni się to nazywać pseudodukemntem, a nie dokumentem. Między innymi fakt, że taki shit leciał w telewizji uważanej za poważną sprawił, że porzuciłem telewizję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
0 / 0

@Arbor Tych propagandowych nie jest aż tak dużo (no, chyba że czepia się ktoś że propaganda to każda para homoseksualna np. w serialach na podstawie książki lub komiksu... gdzie rzeczona para też była homoseksualna. Wtedy fakt - sporo tego). Tyle że wtedy HBO też można się czepiać...
Za najciekawsze seriale z Netflixa jednak uważam te produkcji europejskiej...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elkama
-2 / 2

@Arbor teraz jest moda na doszukiwanie się we wszystkim"propagandy" xD jaką masz propagandę w dokumentach na netfixie? tam jest cała gama do wyboru od shitu do całkiem fajnych i ciekawych po poważne jak to netflix coś dla każdego z tych co oglądałem polecam dokument o festiwalu Fyre świetne seriale dokumentalne np. o kuchni w różnych rejonach świata, wszystkie dokumenty przyrodnicze, oglądałem też taki o życiu w więzieniu i szczerze mówiąc żadnej propagandy tam nie było chyba że nie wiem street food w Korei to propagowanie nie polskiej kuchni xD .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gambini
+5 / 5

@Elkama
Moda na doszukiwanie się? Prędzej moda na indoktrynacje poprzez środki masowego przekazu. Dokument kulinarny może jest pozbawiony takich wstawek, ale zerknij na te o charakterze politycznym lub społecznym. Jest tam tego masa. Jeśli nadal uważasz że jest to obiektywne źródło informacji to mam dla Ciebie test. Znajdź dokument o teści zbliżonej do ideologii prawicowej. Albo wystarczy jeden, w którym np. wspominają o Trumpie, ale nie w negatywny sposób. Powodzenia. Świadomości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elkama
-4 / 4

@Gambini a co to jest ideologia prawicowa? czym się ona przejawia? zresztą jakiejś lewicowej propagandy też tam nie widzę w serialach dokumentalnych (patrzyłem na dział migawki i popularne) nawet jednego politycznego (chyba żeby uznać dokument o rodzie Windsorów w GB) większość to historyczne w popularnych najbliżej do jakiejś lewicowej ideologi jest dokument brudna forsa (o korporacjach) w filmach mamy dokumenty o marihuanie(nie wiem do jakiej ideologi to zaliczasz) z politycznych jest "podbić kongres" (4 kobiety które kandydowały do kongresu w 2018 r.) jest też dokument "XIII poprawka" o przyczynach kryminalizacji afroamerykanów w USA (nie wiem może to prawicowa?) jest też jakiś jeden o LGBT ale czy to lewicowe? Podsumowując takich dokumentów politycznych to prawie tam nie ma

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gambini
+1 / 1

@Elkama
No trudno. Zapewne wielu fanów Wiadomości czy Faktów też nie doszukuję się żadnej indoktrynacji w materiałach które się im serwuje. Łatwiej robić wariata z osoby o innych poglądach, niż samemu zweryfikować swoje.

" jakiś jeden o LGBT ale czy to lewicowe?"
Serio? Tylko jeden? Czy lewicowy?- a niby jaki?!

Widziałem "XIII poprawka"-zły biały człowiek , bezprawnie zamyka do więzienie biednego, niewinnego czarnoskórego. Cały system jest stworzony tak, aby dyskryminować czarnoskórych. Oczywiście wszystkiemu winne "strukturalne aspekty" czyli Tramp i inni poprzednicy (tylko republikanie, już o np. Obamie ani słowa)

"Podbić kongres"- nie widziałem, ale jeśli zamiast mowy o kompetencjach, pracy i zasługach jest tam o feminizmie, parytetach i pewnie przy okazji wina Trumpa, to ja mogę Ci podpowiedzieć jaka to jest ideologia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
0 / 2

@Arbor ojej, teoria, że w budowie piramid pomagały inne cywilizacje tak bardzo niszczy Twój poważny światopogląd, że aż musiałeś przestać oglądać telewizje? Strasznie współczuję...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
+1 / 3

@Elkama , nie we wszystkim. Jak już @Gambini wspomniał, w filmach kulinarnych, bądź przyrodniczych raczej propagandy nie będzie. Miałem na myśli te historyczne, polityczne, czy nawet psychologiczne/socjologiczne. To nie żadne doszukiwanie się. Jeśli orientujesz się w temacie i znasz rzetelne źródła, to wszystko dostrzeżesz. A jeśli nie, to cóż... łykniesz wszystko, jak pelikan. :)

@theredi , sama koncepcja jeszcze nie wywoływałaby u mnie uśmiechu politowania, jeśli byłaby logicznym eksperymentem myślowym. Jeśli jednak słucham przemówienia jakiegoś znanego ufologa opowiadającego ze szczegółami jak NAJPEWNIEJ przebiegało to całe przedstawienie z obcymi budującymi piramidy, jednocześnie nie mając absolutnie żadnych merytorycznych argumentów na podtrzymanie swojej tezy, to wybacz- można puszczać to sobie w godzinach nocnych między soft pornosem a wróżbitą Maciejem, ale raczej nie na kanale pretendującym do miana propagatora nauki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
0 / 2

@Cascabel , może źle to sformułowałem: samej propagandy aż tak wielkiej nie ma (chociaż mimo wszystko jest) nie licząc takich przypadków, jak np. "Sex Education", "Sabrina", czy "Alienista". Cały Netflix jest po prostu do bólu poprawny politycznie, co jest głupie biorąc pod uwagę ich potencjał i poziom. Netflix wykreował sobie pewną metarzeczywistość, którą próbuje przedstawić, jako nasz świat. Byłoby to godne podziwu (jest to w pewnym sensie romantyczna metoda), gdyby nie fakt, że zespół ideologii (bo o jednej mówić tu nie można) nie jest tak degenerujący i amoralny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 czerwca 2019 o 17:09

avatar Cascabel
0 / 0

@Arbor Z wymienionych odniosę się do Sabriny: serial bardzo ironiczny i przejaskrawiony, prześmiewczy, z przerysowanym motywem męskiej dominacji w społeczności która tradycyjnie uchodzi za sfeminizowaną i przerysowaną walkę z tradycjami... pytanie: co propaguje? Chyba tylko wartość przyjaźni i rodziny, a także to że z reguły dorośli jednak wiedzą lepiej ;)
Przyszło mi do głowy 13 powodów, jako serial propagujący i piętnujący pewne zachowania. Ale większość serialów dość normalnych (za wyjątkiem kontrowersji typu "Bonding", ale to kontrowersjami nakręca się oglądalność...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
0 / 2

@Cascabel , Sabrina, to serial bardzo feministyczny i genderowy. Jest ironiczny, ale ta ironia zasłania drugie dno: w męskiej naturze leży ograniczanie wolności kobiet. Nawet Pan Ciemności koniec końców jest mężczyzną, natomiast Lilith- jakby nie było morderczyni i antagonistka- rówież koniec końców okazuje się nie taka zła. Przecież jest pierwszą kobietą, która wyzwoliła się z męskiego ucisku, nieświadomie wpadając w następny.

Okropne społeczeństwo i prymitywni mężczyźni również nie są zdolni pojąć faktu, że każda dziewczynka może być chłopcem, jeśli tylko tak się czuje i trzeba to automatycznie zaakceptować. Ponadto drugi sezon parodiuje w sposób wyjątkowy chrześcijaństwo i samego Chrystusa.Pomijając, że fabularnie miała "ośmieszyć" cuda Chrystusa, to ona sama (i inni również) zaczyna wierzyć, że jest istotą wyjątkową, lepszą, zdolną do zaprowadzenia ładu znacznie lepszego od tego tradycyjnego, opresyjnego społeczeństwa. Mógłbym godzinę to analizować...

Z Alienistą jest tylko gorzej. "13 powodów" nie oglądałem. Większość seriali jest po prostu poprawna politycznie: zawsze musi być jakiś murzyn, koniecznie z wysoką pozycją społeczną- burmistrz, policjant, lekarz albo coś w tym stylu. W następnej konieczności jakiś homoseksualista, koniecznie otwarty i społecznie akceptowalny, co jednocześnie gryzie się z licznymi sugestiami, ze społeczeństwo wcale takie nie jest. Główną postacią najczęściej są kobiety, koniecznie wyzwolone, pełne feministycznych cech, które jednocześnie nie mogą kłócić się z relacjami nawiązanymi z innymi mężczyznami. Najczęściej ta kobieta posiada stanowisko (lub do takiego dąży), które jest zarezerwowane głównie dla mężczyzn i musi walczyć o swoje miejsce, udowadniając, że przerasta kompetencjami pozostałych rywali. Jeśli taka kobieta nie jest postacią główną, to z pewnością będzie drugoplanową.

To taki dość ogólnikowy zarys fabuły większości netflixowych seriali, modyfikowanych w zależności od szczegółów fabularnych i konstrukcji problematycznych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Blankawooo
0 / 2

Ja nie mam ani tego,ani tego. Szczerze polecam ten brak ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+1 / 1

Podobne g*w no.
Już nawet Discovery poleciało na dno, którego hitem jest "złomowisko".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dashrek
0 / 0

Adam Mickiewicz Dziady : "jam jest czterdzieści i cztery".
Jacek Kurski TVP INFO: 'jam jest trzydzieści i cztery".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem