Psuło się toto, ale po wymianie wirnika działa do dzisiaj. Tyle, że połowę tego, co wciągnie wyrzuca z tyłu. A jak podczas pracy spadnie ze schodka, albo się nim uderzy o coś to wyrzuci zdecydowanie więcej. Używany sporadycznie w garażu. W domu mamy od 24 lat nie chcącego zepsuć się Philipsa i od 10 lat jeszcze solidniejszego Dysona.
Ja go dalej mam i działa
@zozo1990 Ja też ma i też nadal działa mimo, że od jakiś 20lat just używany do remontów i samochodów.
@zozo1990
Dołączam się, mam taki sam - taki kolor jak na zdjęciu do dziś bez żadnych odrapań , działa bez problemu
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2019 o 8:38
@hihayha3000 Ja też taki posiadam (dostałem w spadku), ale czerwony, więc strzelam że malowany
@krzych53 Czy ja wiem też mam czerwony i był taki od początku chyba że ktoś go pomalował w sklepie:D
Ja miałem i jeszcze nie dawno używałem do pompowania materacy bo istniała taka możliwość w tym odkurzaczu
Ja miałem, jeszcze nawet parę lat temu. Ciągnął lepiej niż Sasha Grey :)
a kto go nie miał ??? :)
dalej działa w garażu....a w domu wymieniłem już dwa
pat i mat xD
Taki dobry był ze by powietrza z balonu nie wyciagnął
szach i nietakt
Psuło się toto, ale po wymianie wirnika działa do dzisiaj. Tyle, że połowę tego, co wciągnie wyrzuca z tyłu. A jak podczas pracy spadnie ze schodka, albo się nim uderzy o coś to wyrzuci zdecydowanie więcej. Używany sporadycznie w garażu. W domu mamy od 24 lat nie chcącego zepsuć się Philipsa i od 10 lat jeszcze solidniejszego Dysona.