Teraz jest tyle gier, że możesz sobie wybrać, w co chcesz grać. Poza tym jest milion streamów i triali, więc możesz bez problemu przetestować grę i sprawdzić, czy chcesz za nią zapłacić.
@Rhanai Nie wiem, czy obejrzenie jak ktoś gra można nazwać przetestowaniem... Brakuje mi czegoś takiego jak krótkie demo z gier, wtedy bym wiedział, czy odpowiada mi np. sterowanie itp. Z filmiku tego nie czuć. To trochę tak jak z kupowaniem butów przez internet... Niby rozmiar dobry, ale przymierzasz i nie pasują (bo rozmiarówka zaniżona np.)
@Rhanai bzdura, obecnie powstaje mniej gier godnych uwagi niż na przełomie 90/00.
Jeśli dla Ciebie paczki gier 1000gier za 1$ ze stema to wyznacznik to gratuluję.
Obecnie gry przypominają te z pegazusa kartrige 100w1 wszystkie gry takie same, są pewne wyjątki ale te wywodzą się z lat 90 i są ich kontynuacjami jak wolfenstein czy doom, który zbiera coraz to lepsze noty.
Najlepszym przykładem wyłudzania pieniędzy jest far cry pierwsza część była genialna i wybitna, druga ciekawa, a kolejne części to same klony nawet mapki im się nie chce zmieniać tylko dali inną roślinność i zestaw broni. O assasinie też szkoda cokolwiek pisać.
Już nie wspomnę o cenzurze i poprawności politycznej która całkowicie pozbawia gry smaczków
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 lipca 2019 o 8:18
@barteqssss teraz powstaje tyle setek gier, że pewnie o 90% z nich żadne z nas nie słyszało, a gralibyśmy. W tamtych czasach co drugi tytuł był głośny, bo też i nie było ich znowu aż tyle.
@Ferian kupując buty nie sprawdzę rozmiaru, a w centymetrach długość wkładki. Jasne, jest ryzyko, ale już niewielkie. Podobnie z grami.jest dość recenzji i streamów żeby wiedzieć, czy coś rokuje.
@Rhanai Mimo wszystko się nie zgodzę... Inny przykład. Kupujesz meble. Na zdjęciach wyglądają przepięknie, opis wszystko super, recenzje też. Ale kupujesz i okazuje się, że w dotyku straszliwie Ci nie odpowiada. To już sprawa osobista. Ja np. nienawidzę w dotyku niektórych tkanin, a nie potrafię ich rozpoznać po wyglądzie, czy nazwie. Może jestem po prostu starej daty, ale ja muszę dotknąć, zobaczyć na własne oczy... Z grą jest podobnie. Nie mówię, że mam mieć możliwość przejscia całej za darmo, bo tu nie o to chodzi, ale fajnie byłoby mieć możliwość zagrania w kawałek. Np. W Skyrimie mogłoby być demo kończące się na pierwszych katakumbach i odzyskaniu pazura. To tylko jedne lochy, niewielki przedsmak gry, ale już wtedy mogę ogarnąć całe sterowanie i ogół tematyki. Taki krótki epizod pozwoli mi stwierdzić, czy gra mi odpowiada, czy nie. Oglądanie to dla mnie zupełnie nie to samo.
Dla mnie historia gier dzieli się na 2 etapy. Przed "Wiedźminem" i po "Wiedźminie". No i jeszcze jest etap grania po kilka razy ze sprawdzeniem konsekwencji różnych wyborów.
Także, drogi autorze, moim skromnym zdaniem całkowicie się mylisz, bo w tamtych czasach coś tak epickiego nie mogło powstać. A że jest płatne? Cena nie jest wygórowana, a ogrom pracy, jaki twórcy włożyli w tę grę... Tego nie robi się hobbystycznie, bo nie ma czasu na jakąkolwiek inną pracę.
@RaistlinMG jakis przyklad? przed powstaniem wiedzmina3 uwazalem serie gothic za jedna z najlepszych, ale po skonczeniu wiedzmina, wiem, ze gothic nie ma z nim zadnych szans. Nie chodzi nawet o grafike i sterowanie, ale ten klimat... ta gra jest tak dopracowana, ze boje sie, ze w nic tak epickiego juz w zyciu nie zagram, dlatego z checia poznam przyklady o ktorych pisales
@albus91 baldurs gate 1 i 2, planescape torment, można też pod to na pewno podciągnąć fallout 1 i 2.
Gothic jest dobry, ale do tych gier się nie umywa:D
No i z ciekawych to też np Morrowind.
@Bobromir Jednak kupiłeś dodatek i miałeś go pełnego - można było cieszyć się grą. Aktualnie słyszałem o jakiejś grze, że pomimo zakupu trzeba było jeszcze w grze dokonywać dodatkowych płatności, aby tą grę przejść. Gdzie całość przekraczała 10-krotność wartości gry..... oczywiście była też opcja, aby to zrobić za darmo, ale wtedy potrzeba było ponad 5000h wykonując mozolnie ciągle te same czynności...
Poniżej kolega @Ferian wyjaśnia podobny przypadek :)
@Dzi4d3k Weźmy choćby simsy. Kiedyś w podstawce było i spa i restauracje itp. Teraz trzeba kupić akcesoria "dzień w spa" akcesoria z restauracją itd. Nawet małych dzieci nie było na początku, dodali po tym, jak ludzie się oburzyli. Skyrim? Dodatki z nowymi mapami. Teraz to się robi normą.
@Bobromir Jakaś tam gra, która jakiś czas temu wyszła ;) internet swego czasu ostro po niej jeździł za te cuda :) nie powiem Ci dokładnie, bo nie pamiętam jak się nazywała i nie mam tej gry :) pamiętam tylko ,że pomimo, że się kupiło tą grę to na jakieś przedmioty z niej, pierdoły trzeba było dodatkowo jeszcze płacić ostrą kasę.
Jak dla mnie porażka.
@aisin Nie chcę tutaj skłamać i nie sprawdzałem tego dokładnie, ale słyszałem, że małe dzieci zostały dodane w darmowym updacie w wyniku wielu skarg graczy... Jedyną informacją, której jestem pewien jest to, że była jakaś petycja w tej sprawie. Ktoś kiedyś wstawił linka do forum, ale osobiście nie podpisywałem, tylko widziałem prośbę o podpisanie. Podejrzewam, że miały one być dodane w dodatku małe dzieci, ale chyba z tego zrezygnowało, bo ludzie byliby mówiąc delikatnie... Bardzo niezadowoleni.
Autor ma rację, że teraz robi się głównie dla pieniędzy. Kiedyś kupiło się grę, fakt, też za pieniądze. Zagrało się do końca i super. Teraz kupujesz grę powiedzmy za 150zł. Kupujesz dodatek za 50zł. ubrania do postaci za 50zł, nowe zakończenia za 50zł, kolejny dodatek za 50zł, nową mapę z nowymi zadaniami za 100zł...
Dodając, że nie masz tej gry w ręce.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
2 lipca 2019 o 7:50
W tamtych czasach jakiekolwiek większe gry były robione przez zawodowe zespoły artystyczno-techniczne. Zawodowe, znaczy się robiące to za pieniądze, które miały się zwrócić z nawiązką ze sprzedaży gier. Przy dobrym kierowaniu takim zespołem pasja jak najbardziej będzie.
Dzisiaj też masz masę dobrych gier, które były robione z pasją.
Zresztą, większości tych gier wyszły kontynuacje: Doom z 2016 roku, darmowy Quake Champions, Age of Empires III, Wolfenstein the New Order, Resident Evil 2 (Remake), Tetris Effect, Duke Nukema przemilczę, GTA V, Tropico 6, TES V: Skyrim; wszystkie te gry nie są gorsze od poprzedniczek, warte zagrania, i jakoś nie sądzę żeby studia odpowiedzialne za nie stały się nagle złe i pazerne
A ja wolę tak jak jest teraz. Popatrz ile masz darmowych gier. Jeszcze na początki XXI wieku powiedziałbyś większemu producentowi o wypuszczeniu gry w modelu free to play to by Cię wyśmiał. A teraz? Dla wielu płatnych tytułów masz darmową alternatywę, która wcale nie ustępuje jej jakością. Przykłady: PUBG - Fortinte, Apex Legends, Ring of Elysium , Diablo III - Path Of Exile. Overwatch - Palladins. Różnica jest tylko taka, że sama branża się rozwinęła. Kiedyś gry były traktowane głównie jako rozrywka dla dzieci a teraz jest dla osób w każdym wieku. Jest bardziej medialna producenci mają większe możliwości finansowe ale też koszty produkcji są większe bo gry są o wiele bardziej złożone niż te klasyki i wymagają zaangażowania większej ilości osób. I na koniec, na pewno id Software tworząc Wolfensteina 3D nie chciało zarobić tylko myślało o tym by sprawić przyjemność pewnej grupie ludzi. Gry to biznes jak każdy inny i chodzi o to żeby na nim zarobić. A, że ktoś przy okazji ma frajdę z pracy w tej branży to tym lepiej.
Jak mnie bawią takie banały. Autorom i ludziom którzy tak myślą polecam zapoznać sie z takimi grami jak Hellblade Senua sacrifice (dzieło sztuki!), czy klasycznie Wiedźmin jakakolwiek część lub seria Mass Effect czy też z nowszych to Read Dead Redemption 2. Zmiana zdania gwarantowana.
Teraz jest tyle gier, że możesz sobie wybrać, w co chcesz grać. Poza tym jest milion streamów i triali, więc możesz bez problemu przetestować grę i sprawdzić, czy chcesz za nią zapłacić.
@Rhanai Nie wiem, czy obejrzenie jak ktoś gra można nazwać przetestowaniem... Brakuje mi czegoś takiego jak krótkie demo z gier, wtedy bym wiedział, czy odpowiada mi np. sterowanie itp. Z filmiku tego nie czuć. To trochę tak jak z kupowaniem butów przez internet... Niby rozmiar dobry, ale przymierzasz i nie pasują (bo rozmiarówka zaniżona np.)
@Rhanai bzdura, obecnie powstaje mniej gier godnych uwagi niż na przełomie 90/00.
Jeśli dla Ciebie paczki gier 1000gier za 1$ ze stema to wyznacznik to gratuluję.
Obecnie gry przypominają te z pegazusa kartrige 100w1 wszystkie gry takie same, są pewne wyjątki ale te wywodzą się z lat 90 i są ich kontynuacjami jak wolfenstein czy doom, który zbiera coraz to lepsze noty.
Najlepszym przykładem wyłudzania pieniędzy jest far cry pierwsza część była genialna i wybitna, druga ciekawa, a kolejne części to same klony nawet mapki im się nie chce zmieniać tylko dali inną roślinność i zestaw broni. O assasinie też szkoda cokolwiek pisać.
Już nie wspomnę o cenzurze i poprawności politycznej która całkowicie pozbawia gry smaczków
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lipca 2019 o 8:18
@barteqssss teraz powstaje tyle setek gier, że pewnie o 90% z nich żadne z nas nie słyszało, a gralibyśmy. W tamtych czasach co drugi tytuł był głośny, bo też i nie było ich znowu aż tyle.
@Ferian kupując buty nie sprawdzę rozmiaru, a w centymetrach długość wkładki. Jasne, jest ryzyko, ale już niewielkie. Podobnie z grami.jest dość recenzji i streamów żeby wiedzieć, czy coś rokuje.
@Rhanai Mimo wszystko się nie zgodzę... Inny przykład. Kupujesz meble. Na zdjęciach wyglądają przepięknie, opis wszystko super, recenzje też. Ale kupujesz i okazuje się, że w dotyku straszliwie Ci nie odpowiada. To już sprawa osobista. Ja np. nienawidzę w dotyku niektórych tkanin, a nie potrafię ich rozpoznać po wyglądzie, czy nazwie. Może jestem po prostu starej daty, ale ja muszę dotknąć, zobaczyć na własne oczy... Z grą jest podobnie. Nie mówię, że mam mieć możliwość przejscia całej za darmo, bo tu nie o to chodzi, ale fajnie byłoby mieć możliwość zagrania w kawałek. Np. W Skyrimie mogłoby być demo kończące się na pierwszych katakumbach i odzyskaniu pazura. To tylko jedne lochy, niewielki przedsmak gry, ale już wtedy mogę ogarnąć całe sterowanie i ogół tematyki. Taki krótki epizod pozwoli mi stwierdzić, czy gra mi odpowiada, czy nie. Oglądanie to dla mnie zupełnie nie to samo.
Najlepsze i tak były "My Documents", "Network Neighborhood" oraz "Recycle Bin", ale i tak nic nie przebije "Format C:"
Dla mnie historia gier dzieli się na 2 etapy. Przed "Wiedźminem" i po "Wiedźminie". No i jeszcze jest etap grania po kilka razy ze sprawdzeniem konsekwencji różnych wyborów.
Także, drogi autorze, moim skromnym zdaniem całkowicie się mylisz, bo w tamtych czasach coś tak epickiego nie mogło powstać. A że jest płatne? Cena nie jest wygórowana, a ogrom pracy, jaki twórcy włożyli w tę grę... Tego nie robi się hobbystycznie, bo nie ma czasu na jakąkolwiek inną pracę.
@El_Polaco Jest wiele gier tak epickich jak wiedźmin przed powstaniem jego, jedynie mają trochę gorzą grafikę i inny typ sterowania.
@RaistlinMG jakis przyklad? przed powstaniem wiedzmina3 uwazalem serie gothic za jedna z najlepszych, ale po skonczeniu wiedzmina, wiem, ze gothic nie ma z nim zadnych szans. Nie chodzi nawet o grafike i sterowanie, ale ten klimat... ta gra jest tak dopracowana, ze boje sie, ze w nic tak epickiego juz w zyciu nie zagram, dlatego z checia poznam przyklady o ktorych pisales
@albus91 baldurs gate 1 i 2, planescape torment, można też pod to na pewno podciągnąć fallout 1 i 2.
Gothic jest dobry, ale do tych gier się nie umywa:D
No i z ciekawych to też np Morrowind.
Jeżeli robiła je prywatna firma która potem je sprzedawała, to robiła je dla pieniędzy.
@El_Polaco @bobromir Tylko tu nie chodzi o to, że coś kosztowało :) tylko, że jak kupiłeś grę to miałeś całą grę :)
@Bobromir Jednak kupiłeś dodatek i miałeś go pełnego - można było cieszyć się grą. Aktualnie słyszałem o jakiejś grze, że pomimo zakupu trzeba było jeszcze w grze dokonywać dodatkowych płatności, aby tą grę przejść. Gdzie całość przekraczała 10-krotność wartości gry..... oczywiście była też opcja, aby to zrobić za darmo, ale wtedy potrzeba było ponad 5000h wykonując mozolnie ciągle te same czynności...
Poniżej kolega @Ferian wyjaśnia podobny przypadek :)
@Dzi4d3k Weźmy choćby simsy. Kiedyś w podstawce było i spa i restauracje itp. Teraz trzeba kupić akcesoria "dzień w spa" akcesoria z restauracją itd. Nawet małych dzieci nie było na początku, dodali po tym, jak ludzie się oburzyli. Skyrim? Dodatki z nowymi mapami. Teraz to się robi normą.
@Bobromir Jakaś tam gra, która jakiś czas temu wyszła ;) internet swego czasu ostro po niej jeździł za te cuda :) nie powiem Ci dokładnie, bo nie pamiętam jak się nazywała i nie mam tej gry :) pamiętam tylko ,że pomimo, że się kupiło tą grę to na jakieś przedmioty z niej, pierdoły trzeba było dodatkowo jeszcze płacić ostrą kasę.
Jak dla mnie porażka.
@Dzi4d3k Podejrzewam, ze chodzi o Star Wars.
Tylko nie chodzilo o przejscie gry, a odblokowanie postaci.
@Ferian Nie zgadzam sie, Simsy od poczatku mialy mase dodatkow. A male dzieci w najnowszych simsach byly darmowym update a nie dlc
@aisin Nie chcę tutaj skłamać i nie sprawdzałem tego dokładnie, ale słyszałem, że małe dzieci zostały dodane w darmowym updacie w wyniku wielu skarg graczy... Jedyną informacją, której jestem pewien jest to, że była jakaś petycja w tej sprawie. Ktoś kiedyś wstawił linka do forum, ale osobiście nie podpisywałem, tylko widziałem prośbę o podpisanie. Podejrzewam, że miały one być dodane w dodatku małe dzieci, ale chyba z tego zrezygnowało, bo ludzie byliby mówiąc delikatnie... Bardzo niezadowoleni.
Autor ma rację, że teraz robi się głównie dla pieniędzy. Kiedyś kupiło się grę, fakt, też za pieniądze. Zagrało się do końca i super. Teraz kupujesz grę powiedzmy za 150zł. Kupujesz dodatek za 50zł. ubrania do postaci za 50zł, nowe zakończenia za 50zł, kolejny dodatek za 50zł, nową mapę z nowymi zadaniami za 100zł...
Dodając, że nie masz tej gry w ręce.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 lipca 2019 o 7:50
Piękne zestawienie, bardzo przypomina mój pulpit z 98roku (oczywiście poza pewnymi wyjątkami min gta3)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lipca 2019 o 8:10
W tamtych czasach jakiekolwiek większe gry były robione przez zawodowe zespoły artystyczno-techniczne. Zawodowe, znaczy się robiące to za pieniądze, które miały się zwrócić z nawiązką ze sprzedaży gier. Przy dobrym kierowaniu takim zespołem pasja jak najbardziej będzie.
Dzisiaj też masz masę dobrych gier, które były robione z pasją.
Zresztą, większości tych gier wyszły kontynuacje: Doom z 2016 roku, darmowy Quake Champions, Age of Empires III, Wolfenstein the New Order, Resident Evil 2 (Remake), Tetris Effect, Duke Nukema przemilczę, GTA V, Tropico 6, TES V: Skyrim; wszystkie te gry nie są gorsze od poprzedniczek, warte zagrania, i jakoś nie sądzę żeby studia odpowiedzialne za nie stały się nagle złe i pazerne
Zdradzę Wam pewną tajemnicę: mało kto kupuje gry, które nie dają przyjemności. A brak sprzedaży to brak zysków dla autorów.
A ja wolę tak jak jest teraz. Popatrz ile masz darmowych gier. Jeszcze na początki XXI wieku powiedziałbyś większemu producentowi o wypuszczeniu gry w modelu free to play to by Cię wyśmiał. A teraz? Dla wielu płatnych tytułów masz darmową alternatywę, która wcale nie ustępuje jej jakością. Przykłady: PUBG - Fortinte, Apex Legends, Ring of Elysium , Diablo III - Path Of Exile. Overwatch - Palladins. Różnica jest tylko taka, że sama branża się rozwinęła. Kiedyś gry były traktowane głównie jako rozrywka dla dzieci a teraz jest dla osób w każdym wieku. Jest bardziej medialna producenci mają większe możliwości finansowe ale też koszty produkcji są większe bo gry są o wiele bardziej złożone niż te klasyki i wymagają zaangażowania większej ilości osób. I na koniec, na pewno id Software tworząc Wolfensteina 3D nie chciało zarobić tylko myślało o tym by sprawić przyjemność pewnej grupie ludzi. Gry to biznes jak każdy inny i chodzi o to żeby na nim zarobić. A, że ktoś przy okazji ma frajdę z pracy w tej branży to tym lepiej.
Jak mnie bawią takie banały. Autorom i ludziom którzy tak myślą polecam zapoznać sie z takimi grami jak Hellblade Senua sacrifice (dzieło sztuki!), czy klasycznie Wiedźmin jakakolwiek część lub seria Mass Effect czy też z nowszych to Read Dead Redemption 2. Zmiana zdania gwarantowana.
Gry zawsze robiono tylko dla pieniędzy