Miałam. Sama sobie zrobiłam ze szpargałów z graciarni taty po tym, jak chłopcy strzelali z procy, a nie miałam czym się bronić. "Tylko nie strzelaj grubymi!" Haczyków nie trzeba było za duzo robić, wystarczyło pozbierać z ziemi :D
Pierwsza była gabla z drewna, gumy z dętki piłki do nogi i skórzanym chwytem na kamienie. Ta z drutu na haczyki, była wersją kompaktową. Ale miałem a jakże. Wszyscy mieli... I jakoś żyjemy. W większości nawet z obojgiem oczu.
bolcówa
Ale gumek nie widzę. Bez gumki to żadna zabawa
@mirek61 czas odwiedzić okulistę.
Proca nie jakaś bolcowa
Strzelanie z "hacli" było na porządku dziennym.
przez chwilę myślałem że to jakieś głupie pomysły na groty do lutownicy....
Miałam. Sama sobie zrobiłam ze szpargałów z graciarni taty po tym, jak chłopcy strzelali z procy, a nie miałam czym się bronić. "Tylko nie strzelaj grubymi!" Haczyków nie trzeba było za duzo robić, wystarczyło pozbierać z ziemi :D
Leży w pudle z pamiątkami.
Skoblówka... Zmodyfikowaliśmy nasze do wersji na gumkę z balonów z gumką... Siłę ognia miało zacną. Wróble nie miały szans :)
Wersji z 30cm gumą do wentyli rowerowych to sam sie bałem strzelając nią
YES YES YES
Szósta klasa, średnia 4,8, zachowanie nieodpowiednie xD
To były piękne czasy!!
Metalowa amunicja, na to nie wpadliśmy. Przynosiło się kiedyś uszczelki, komentarz z drugiej strony "o k*rwa, artyleria!" :D
Pierwsza była gabla z drewna, gumy z dętki piłki do nogi i skórzanym chwytem na kamienie. Ta z drutu na haczyki, była wersją kompaktową. Ale miałem a jakże. Wszyscy mieli... I jakoś żyjemy. W większości nawet z obojgiem oczu.
haclówa ;)
ja xd i nawet lepszy, strzelalem tym laskom po dvpach xd ładnie podskakiwaly hihi
aż mi się łza w oku zakręciła ;)
Bolcówka ;3, jeszcze brakuje Pukawki z butelki, balona i kukurydzy :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2019 o 2:36