Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
266 268
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K konto usunięte
+2 / 4

Nie jest jeszcze taka zła, był u mnie ostatnio hydraulik bo w wynajmowanym mieszkaniu nie chciałem robić sam, pozostało tylko około 25% średnicy rury przepływu reszta to kamień a ludzie potem piszą pij kranówkę jak rury są w takim stanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A awjfgwehfg
+6 / 6

ej ale wiesz że kamień to same sole mineralne?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kotilisek
0 / 0

@kibishi te minerały to sód i magnez. Bardzo potrzebne naszemu organizmowi. Większość wód butelkowanych nie ma ich wcale, lub ma małe ilości w porównaniu z dobrą kranówką.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+1 / 1

@kotilisek Z pewnością są potrzebne w określonej dawce, jestem również pewny że z racji tych rur w tej wodzie jest sporo tlenku żelaza bo jak przez parę dni mnie nie ma to potem woda ma inną barwę niż powinna i w sumie to właśnie rdza mnie bardziej martwi, do tego ciężko mi powiedzieć co jeszcze w tych rurach w bloku gdzie mieszkam się zbiera bo woda z kranu smakuje zdecydowanie inaczej niż powinna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kotilisek
+1 / 1

@kibishi a widzisz, ja takich problemów nie mam na szczęście. Wodę mamy z wodociągu który pobiera ją ze studni głębinowej, a nawet jak nie ma długo wody (ostatni raz nie było 2 dni) to woda była tylko odrobinę brązowa, coś jakby strasznie rozwodniona herbata i to dosłownie przez moment. I nie mieszkam na nowym osiedlu, nawet nie pamiętam czy kiedykolwiek były w mojej miejscowości wymieniane główne rury. Ale z drugiej strony za jakość wody odpowiada wodociąg tylko do budynku, więc pewnie to wina rur w bloku. Dodam jeszcze, że moja woda smakuje świetnie i szczerze tylko ktoś z głową kupowałby butelkowaną, a znam takich...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lipca 2019 o 15:29

K konto usunięte
0 / 0

@kotilisek Mieszkam w bloku starszym niż ja i z tego co się już dowiedziałem rury nie były wymieniane i podejrzewam że to właśnie tutaj jest problem, ja niestety muszę kupować wodę w butelkach od kiedy się przeniosłem do warszawy, jak mieszkałem u rodziców w mniejszym mieście to bez problemu piło się wodę z kranu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B brezerka
-1 / 5

Pomyślmy gdzie jest ten kamień skoro nie osadza się na plastikowych rurach....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+2 / 2

@brezerka Rozpuszczony we wodzie, no i co z tego? Dawka czyni trucizną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+1 / 1

Żeby tylko kamień... A jeśli to rura kanalizacyjna?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lipca 2019 o 13:56

avatar Bunt
0 / 0

No taką izolację i zabezpieczenie rury to ja rozumiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem