Gdyby to był facet z dziewczyną, nikt by się nie zżymał na oświadczyny na ulicy, ale że dwie kobiety, to won, obrzydlistwo i w ogóle plagi egipskie. Potem wielkie zdziwienie, że środowiska homoseksualne się burzą o nierówne traktowanie. Póki zachowują się normalnie, nie próbują nikogo indoktrynować, nie mam z tym żadnego problemu, wręcz uważam, że taka sytuacja jak na filmiku jest urocza. Dla jasności, nie, nie należę do żadnego tego typu środowiska.
@Glaurung_Uluroki cywilizacja nie jest nieomylna, co doskonale widać w historii. Przy pedofilii komuś dzieje się straszliwa krzywda, przy homoseksualizmie nie. Proszę, niech to będzie Twoja płaszczyzna porównania.
@Glaurung_Uluroki i uważasz, że osiągnęliśmy już poziom, kiedy nie ma już błędów do wyeliminowania? Wiesz, we wszystkich czasach byli ludzie, którzy w to wierzyli i każda nowinka traktowana była z wrogością. To nie jest dla mnie wyrocznią. Ale cierpienie ma już inną rangę.
Nie próbuję wypaczać Twoich słów, najwyraźniej wciąż nie rozumiem, co próbujesz przekazać, albo Ty nie potrafisz tego wyartykułować.
@Glaurung_Uluroki i widzisz, tu się nie dogadamy. Uznanie czegoś, co już istnieje, tylko nadanie temu stosownych ram, nie jest zmianą podstaw cywilizacji. Zmianą podstaw cywilizacji jest na przykład uznanie wyższości jednej rasy nad drugą. Zarejestrowanie faktu, że istnieją obie rasy, jest jednie usunięciem błędu. I naprawdę nie widzę powodu, dla którego mam pozwalać na trzymanie się za rękę heteroseksualnym, a bronić tego samego homoseksualnym, a to zaledwie taki drobiazg w tej chwili omawiamy. Sadyzm bez zgody, publiczny onanizm, czy pedofilia to już kompletnie inny temat - przestępstwa na tle seksualnym.
@Rhanai Mylisz się. Prawie dwa tysiące lat ta cywilizacja opierała ię na kościele. Na nim opierała się nauka, historia, prawo, zwyczaje, obrzędy, etyka, zachowanie, normowanie i cała reszta schematu. W tym też stosunek do ludzi innych orientacji (nie tylko homo). Uznanie dotychczasowych dewiacji za standard, pozwala na obalanie wszelkich innych norm. Jak to nieśli na transparencie w którymś z pochodów członkowie LGBT - "przyszliśmy zniszczyć wam społeczeństwo". Ten schemat wypisany przeze mnie powyżej, to rząd klocków domina. Ty proponujesz jeden obalić i opowiadasz przy tym, że przecież to reszty nie wywróci.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 sierpnia 2019 o 0:29
Widzę, że już nawałnica lewackich trolli ruszyła na dobre. Teraz będziemy bombardowani takimi obrzydliwymi gownami atakowani na każdym kroku z tezą, że to przecież takie normalne
Dwie osoby chcą być razem i tak samo jak wiele par heteroseksualnych chcą aby oświadczyny były dla nich dniem wyjątkowym. Tak samo jak wiele par heteroseksualnych na oświadczyny wybierają miejsce publiczne. Tak długo jak nikogo nie krzywdzące, pokój im. Dopóki nie zaczną się sceny o sceniczne, to co Wam to przeszkadza? Jak widzę chłopaka z dziewczyną, którzy się namiętnie całują, to są dla mnie równie nie do przyjęcia.
Tutaj przecież nie chodzi o parady, LGBT i narzuca ie się, chcą po prostu zwyczajnie żyć.
Dlaczego hasła "żyj i daj żyć innym" oraz "miej serce i patrzaj w serce" są zagłuszane przez przez "won"?
A po drugie, wszyscy Wy, którym najbardziej przeszkadza ten widok, ile znacie osób homoseksualnych w swoim otoczeniu? Bo ja znam jednego człowieka u mnie w pracy. O tym, że jest gejem dowiedziałem się przypadkiem, nigdy nie dawał po sobie poznać, że jest innej orientacji, nigdy nie był nachalny, nie afiszował się z tym. W sumie dalej się nie afiszuje. Normalny typ, jak ja czy Ty.
Szczerze mówiąc są bardziej urocze niż 90% oświadczyn par heteroseksualnych. A tak na serio to nie robi mi to różnicy. Niezależnie kto komu by się oświadczał zareagowałabym jednakowo czyli olał abym i poszła dalej. Nie bawią mnie takie scenki.
Niech sobie będą kim chcą, niech robią na co maja ochotę.
Normalne to nie jest , akceptować nie muszę, ale szanuję inne poglądy dopóki nie przekraczają pewnych granic.
To dziwnie wygląda, pewien dysonans poznawczy się ma. niech sobie żyją w spokoju, zostawiając innych w spokoju.
Jak dla mnie to bardzo romantyczne.
@Pitekolo030 jakoś mi nie zależy. Niech sobie minusują. A tak z ciekawości, czemu moja płeć miałaby to zmienić?
Jest szansa, że to tylko miejskie jasełka? Nie widze tam pudełka na drobniaki. Nikogo normalnego nie interesuje co razem dwie lesby wyprawiają.
Won mi stąd z tymi farmazonami LGBT
Słodkie :3
Chcą być razem? Ok,ale u siebie w domu, po co pokazywać to na ulicy że są lezby?
a po co pokazywać to na ulicy że jesteś hetero?
Gdyby to był facet z dziewczyną, nikt by się nie zżymał na oświadczyny na ulicy, ale że dwie kobiety, to won, obrzydlistwo i w ogóle plagi egipskie. Potem wielkie zdziwienie, że środowiska homoseksualne się burzą o nierówne traktowanie. Póki zachowują się normalnie, nie próbują nikogo indoktrynować, nie mam z tym żadnego problemu, wręcz uważam, że taka sytuacja jak na filmiku jest urocza. Dla jasności, nie, nie należę do żadnego tego typu środowiska.
@Glaurung_Uluroki naprawdę równasz homoseksualizm do pedofilii?
@Glaurung_Uluroki cywilizacja nie jest nieomylna, co doskonale widać w historii. Przy pedofilii komuś dzieje się straszliwa krzywda, przy homoseksualizmie nie. Proszę, niech to będzie Twoja płaszczyzna porównania.
@Glaurung_Uluroki i uważasz, że osiągnęliśmy już poziom, kiedy nie ma już błędów do wyeliminowania? Wiesz, we wszystkich czasach byli ludzie, którzy w to wierzyli i każda nowinka traktowana była z wrogością. To nie jest dla mnie wyrocznią. Ale cierpienie ma już inną rangę.
Nie próbuję wypaczać Twoich słów, najwyraźniej wciąż nie rozumiem, co próbujesz przekazać, albo Ty nie potrafisz tego wyartykułować.
@Glaurung_Uluroki i widzisz, tu się nie dogadamy. Uznanie czegoś, co już istnieje, tylko nadanie temu stosownych ram, nie jest zmianą podstaw cywilizacji. Zmianą podstaw cywilizacji jest na przykład uznanie wyższości jednej rasy nad drugą. Zarejestrowanie faktu, że istnieją obie rasy, jest jednie usunięciem błędu. I naprawdę nie widzę powodu, dla którego mam pozwalać na trzymanie się za rękę heteroseksualnym, a bronić tego samego homoseksualnym, a to zaledwie taki drobiazg w tej chwili omawiamy. Sadyzm bez zgody, publiczny onanizm, czy pedofilia to już kompletnie inny temat - przestępstwa na tle seksualnym.
@Rhanai Mylisz się. Prawie dwa tysiące lat ta cywilizacja opierała ię na kościele. Na nim opierała się nauka, historia, prawo, zwyczaje, obrzędy, etyka, zachowanie, normowanie i cała reszta schematu. W tym też stosunek do ludzi innych orientacji (nie tylko homo). Uznanie dotychczasowych dewiacji za standard, pozwala na obalanie wszelkich innych norm. Jak to nieśli na transparencie w którymś z pochodów członkowie LGBT - "przyszliśmy zniszczyć wam społeczeństwo". Ten schemat wypisany przeze mnie powyżej, to rząd klocków domina. Ty proponujesz jeden obalić i opowiadasz przy tym, że przecież to reszty nie wywróci.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2019 o 0:29
Widzę, że już nawałnica lewackich trolli ruszyła na dobre. Teraz będziemy bombardowani takimi obrzydliwymi gownami atakowani na każdym kroku z tezą, że to przecież takie normalne
Dwie osoby chcą być razem i tak samo jak wiele par heteroseksualnych chcą aby oświadczyny były dla nich dniem wyjątkowym. Tak samo jak wiele par heteroseksualnych na oświadczyny wybierają miejsce publiczne. Tak długo jak nikogo nie krzywdzące, pokój im. Dopóki nie zaczną się sceny o sceniczne, to co Wam to przeszkadza? Jak widzę chłopaka z dziewczyną, którzy się namiętnie całują, to są dla mnie równie nie do przyjęcia.
Tutaj przecież nie chodzi o parady, LGBT i narzuca ie się, chcą po prostu zwyczajnie żyć.
Dlaczego hasła "żyj i daj żyć innym" oraz "miej serce i patrzaj w serce" są zagłuszane przez przez "won"?
A po drugie, wszyscy Wy, którym najbardziej przeszkadza ten widok, ile znacie osób homoseksualnych w swoim otoczeniu? Bo ja znam jednego człowieka u mnie w pracy. O tym, że jest gejem dowiedziałem się przypadkiem, nigdy nie dawał po sobie poznać, że jest innej orientacji, nigdy nie był nachalny, nie afiszował się z tym. W sumie dalej się nie afiszuje. Normalny typ, jak ja czy Ty.
Szczerze mówiąc są bardziej urocze niż 90% oświadczyn par heteroseksualnych. A tak na serio to nie robi mi to różnicy. Niezależnie kto komu by się oświadczał zareagowałabym jednakowo czyli olał abym i poszła dalej. Nie bawią mnie takie scenki.
Niech sobie będą kim chcą, niech robią na co maja ochotę.
Normalne to nie jest , akceptować nie muszę, ale szanuję inne poglądy dopóki nie przekraczają pewnych granic.
to jest okropne...