Błogosławiony ten kto szkołę( gułag indoktrynacji, inwigilacji czasu wolnego, prania mózgów) ma już za sobą. Jeśli ktoś wybierze nieabsorbujące studia i ma wymarzona pracę to własnie w całym życiu okres szkolny pozostanie tym najcięższym.
@m1a2t3i4 Z tego co wiem z innych uczelni ( miałem i mam znajomych z rożnych kierunków) To jeśli nie studiujesz prawa, medycyny, administracji czy polibudy masz czas na własne życie. A jeśli chcesz mieć doświadczenie w pracy np jako grafik lepszy jest kurs podyplomowy niż ciężkie studia, gdzie grafiki jest może z 20%. Najlepsze są wystarczająco lekkie studia, by mieć czas na bycie samoukiem, zrobienie kursu itd. Znam gościa po prawie co zarabia netto może 2500, plując sobie w brodę zmarnowania 5 lat na egzaminy i ciężki wyścig szczurów.
Kogo krwa obchodzi szkoła? Dzieciaki do budy i tyle. Jeszcze 3 tygodnie i rozpoczynam dwutygodniowy urlop na kanarach, coś fantastycznego. Ps. Z ciekawymi zagranicznymi wyjazdami trzeba się spieszyć, idzie recesja...za jakiś czasz to i na działkę pojechać będzie problem. Nie żebym był złym prorokiem, ale patrząc na te niskie ceny wakacyjnych wyjazdów to coś się chyba święci...
I dobrze, wreszcie wrócą niektóre linie w komunikacji miejskiej, część będzie częściej jeździć :D
Dojazd do pracy, gdy w ramach "wakacyjnego rozkładu" to jakaś tragedia.
Znowu podniesie sie poziom demotow
Błogosławiony ten kto szkołę( gułag indoktrynacji, inwigilacji czasu wolnego, prania mózgów) ma już za sobą. Jeśli ktoś wybierze nieabsorbujące studia i ma wymarzona pracę to własnie w całym życiu okres szkolny pozostanie tym najcięższym.
@Symulakr "nieabsorbujące studia" jakie uważasz za takie?
@m1a2t3i4 Z tego co wiem z innych uczelni ( miałem i mam znajomych z rożnych kierunków) To jeśli nie studiujesz prawa, medycyny, administracji czy polibudy masz czas na własne życie. A jeśli chcesz mieć doświadczenie w pracy np jako grafik lepszy jest kurs podyplomowy niż ciężkie studia, gdzie grafiki jest może z 20%. Najlepsze są wystarczająco lekkie studia, by mieć czas na bycie samoukiem, zrobienie kursu itd. Znam gościa po prawie co zarabia netto może 2500, plując sobie w brodę zmarnowania 5 lat na egzaminy i ciężki wyścig szczurów.
@Symulakr Wiesz ja bym chętnie cofnął czas by znowu tam się znaleźć ale z dzisiejszą wiedzą
@Symulakr A co jeśli ktoś lubi się uczyć i lubi naukę? :D
Hurra! (podpisano: rodzice)
Kiedyś bym napisał. Gimby wracają, net będzie chodził szybciej. Obecnie takiego problemu już nie mam. Zapomniałem co to net radiowy.
Kogo krwa obchodzi szkoła? Dzieciaki do budy i tyle. Jeszcze 3 tygodnie i rozpoczynam dwutygodniowy urlop na kanarach, coś fantastycznego. Ps. Z ciekawymi zagranicznymi wyjazdami trzeba się spieszyć, idzie recesja...za jakiś czasz to i na działkę pojechać będzie problem. Nie żebym był złym prorokiem, ale patrząc na te niskie ceny wakacyjnych wyjazdów to coś się chyba święci...
I dobrze, wreszcie wrócą niektóre linie w komunikacji miejskiej, część będzie częściej jeździć :D
Dojazd do pracy, gdy w ramach "wakacyjnego rozkładu" to jakaś tragedia.