Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
977 1019
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
I irulax
+49 / 53

... i jeszcze sławne: elo mordo. :))))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VeritasAequitasHonoris
+11 / 61

Nowe pokolenie, które nie szanuje niczego i nikogo... Nawet samych siebie. Zbliżenie do pop "kultury" amerykańskiej... Tylko czekać aż będą wyciągać gnata i mówić "portfel albo życie".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SilesianSeparatist
+33 / 43

@w0lnosc @lowipe. Food trucki czy hipster bary to nie są tanie miejsca. Nie sądzę by ludzie tam pracujący zarabiali NK.

Nie nazwał bym po ww. opisie obsługującego chamem, ot taka "stylówa", wiele osób ceni sobie takie miejsca właśnie za luźne podejście do klienta. Jeśli do nich nie należycie, możecie takie miejsca omijać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obeznany
+5 / 13

@Tibr Co ma brak uśmiechu do nieużywania tytułów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+1 / 21

@Obeznany tytułów? chcesz by ci mówić dzień dobry panie inżynierze? Rozmawiamy raczej o używaniu form grzecznościowych, chodziło mi o to że wolę już uśmiechniętego gościa skracającego dystans do mnie (co nie jest równoznaczne z byciem chamem) niż oschłego formalistę, który będzie mi mówił proszę pana ( a w myślach weź i spier...j) ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obeznany
+1 / 15

@Tibr Oprócz tytułów zawodowych i stopni naukowych, są jeszcze tytuły wynikające ze stanu cywilnego. Proszę nie niszczyć polskiej tradycji poprzez przeszczepienia z kultury anglosaskiej, zwłaszcza, że wynikają one z braków języka angielskiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
+4 / 10

@Obeznany Dodam, ze w angielskiej strefie, też nie zwracają się do klientów w ten sposób, jeśli się nie znają. Zazwyczaj mówią "sir" lub "mam". Nie wiem skąd ludzie uważają, że w języku angielskim nie ma odpowiednich zwrotów. To, że ktoś do Ciebie mówi "YOU" nie oznacza, że zwraca się bezpośrednio jak kumpel. Za duzo się naoglądało filmów z Hollywood z tłumaczeniem lektorskim. A potem totalnie ludzie nie rozumieją zwrotów i rozmów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2019 o 7:10

M masti23
+1 / 1

@dncx Mieszkalem w UK, zazwyczaj mowia , ,elo mate" vo oznacza ziom/kolego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 2

@masti23 dokładnie tak;) najwięcej mają do powiedzenia jak się w danym kraju mówi ci którzy wiedzę czerpią ze szkoły lub tv
Nie rozumiem ludzi nazywający kogoś chamem tylko dlatego że jest bezpośredni rozumiem że czyje dyskomfort bo mu ktoś nie mówił per pan (może dlatego mu się to nie podoba bo ma brak dystansu do siebie bo ma niską samoocenę?)ale niech nie nazywają go chamem ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+1 / 3

@Obeznany wiesz dla czego we Francji często do profesora na uczelni zwracają się per pan nie per panie profesorze? Nie ma mentalności frustrata z niską samoocenę który musi na każdym kroku podkreślać tytułami jak jest ważny. Nie mówię aby każdemu mówić "ty" ale taka gównoburza świadczy tylko o braku dystansu i niskiej samoocenie nie musi mi się to podobać ale nie jest to równoznaczne z tym abym kogoś nazwisk chamem tak jak niektórzy tutaj w dyskusji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
0 / 20

@fsubi Nie. Top nie sztywniactwo, bo "na ty" do mnie mówią ludzie, którzy na to sobie zasłużą, a nie jakiś mi bliżej nieznany gówniarz w ramach "podejścia do klienta". To JA mam wybierać, kto może do mnie mówić poufałym tonem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P poiman
+5 / 11

@Fragglesik To pardon ale "gówniarz" nie może, ale "dziad" już tak? wyobraź sobie też, że nie każdy "gówniarz" ma ochotę być na "ty" ze starymi tetrykami i nam też to nie odpowiada. Powiem więcej, wygląda to dużo gorzej i bardziej żałośnie, gdy to właśnie dziadki usiłują od kopa być na ty w stosunku do młodzieży. Nie mam jeszcze trzydziestki, ale "młody" to mogli mi mówić koledzy z podwórka, a nie klienci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+2 / 10

@Fragglesik na "Pana" to też trzeba sobie zasłużyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
+7 / 17

@FenrirIbnLaAhad Nie uczyli, że do obcych "na ty" się nie mówi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B blahblahbluh
+1 / 7

@Bamb33 Chciałabym zobaczyć ten tok rozumowania, w którym z "równości" wyszło Panu odrzucenie form grzecznościowych. Bo nie sposób doszukać się tu związku przyczynowo-skutkowego.

No chyba, że ktoś ma ograniczony umysł i uważa że zwracanie się do drugiego człowieka per "Pan/Pani" może świadczyć wyłącznie o stosunku wasalnym albo służebnym między podmiotami rozmowy. Takiej osobie należałoby "pogratulować" intelektu i szerokiego obeznania w świecie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Herr_Otto_Flick
+3 / 15

Ale gdzie problem? Jak widzę kogoś wyglądającego i zachowującego się jak ćpun-kryminalista po długoletniej odsiadce to po prostu (jeżeli to tylko możliwe) staram się nie korzystać z usług tej firmy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P poiman
+17 / 21

A wypraszam k*rwa sobie! mam pracę przy obsłudze klienta i zawsze zaczynam od "dzień dobry" i to najczęściej stare pryki mówią "cześć młody" wyciągając do mnie tą swoją zbutwiałą łapę, a po tym najczęściej OFC słyszę "słuchaj daj mi ..." a "dać" to ci mogę k*rwa w ryja dziadzie, bo jak pan w poście zauważył "nie jesteśmy na ty"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
-4 / 4

Nie wiem po jakich mordowniach chodzisz, ale ja przebywam w różnych punktach i sklepach i nigdy mi się nie zdarzyło by do mnie jakiś sprzedawca tak powiedział. Jeśli by tak powiedział zgłosiłbym to do właściciela. A jeśli Tobie się to zdarzyło to nie widzę powodów by zwrócić temu owemu uwagę, że sobie nie życzysz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Livanir
+2 / 2

Taka polityka firmy. Mnie też to nie odpowiada, ale mam znajomych co tak czyja się luźniej i nie przypomina im o pracy w korpo... Choć do tego czy ktoś z tatuażami nic nie mam, to jednak kolega mój nie jest

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+4 / 8

Nic nie jest z nimi nie tak. Prawdopodobnie nie jest to po prostu miejsce dla Ciebie.
Ale dobrze się odnajdą tam osoby wychowane w specyficznych grupach, gdzie mówienie na Pan/Pani jest niepraktyczne, albo zakazane z góry (druga filozofia funkcjonuje w wielu korpo, pierwsza - w świecie żeglarskim, na konwentach, na warsztatach, na zajęciach, przy nauce języków obcych, w klubach dyskusyjnych). Sama bardzo dobrze znam tego typu podejście i słowo "pan" przychodzi mi naturalnie gdy rozmówca jest starszy o ponad 30 lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Alwaryis
+5 / 5

W tym wpisie kwestia stylówy: ubioru i dziar jest bez sensu ale zgadzam się w sprawie mówienia na TY.
Jesteśmy obcymi ludzmi. Tutaj nastepuje relacja: Klient-Sprzedawca.
Ja zawsze pytam się w takiej sytuacji czy się znamy a potem mówię na Pn/Pani.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nyar
+5 / 15

Zdaje się że każdemu co kto lubi.
Podejrzewam że gdyby autor mema oświadczył że woli tradycyjną formułę to taką by otrzymał.
Gdyby dzwonili z radia to jakoś nie byłoby dramy jak z biegu przechodzą na "Ty".
Dużo ludzi woli takie skracanie dystansu i czuję się swobodniej.
Jestem starej daty, lecz wspieram w tym młodych, zwroty grzecznościowe dystansują, ochładzają i utrudniają relacje. Jeśli ktoś uważa że potrzebuje takiego okazywania szacunku to powinien się zastanowić czy na ten szacunek zasługuje.
Sam mam problem z wyzbyciem się z tego, za stary pies, ale chętnie podejmuję taką relację gdy jest w lokalu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+4 / 6

Konflikt kultur. Jeśli chcesz z tym walczyć, wystarczy chodzić do innych knajp i finansować miejsca w którym kelnerzy w czarnych koszulach będą do ciebie mówić "proszę Pana".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fajnamysza
-5 / 17

Sorry ale na Pan to trzeba sobie zasłużyć :) skąd te chore przekonanie że jeśli ktoś mówi do Ciebie na Ty to nie ma szacunku? Pomoc Ci wyciągnąć kij z tyłka?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B blahblahbluh
-2 / 6

@Fajnamysza Otóż błąd. Na przejście na "ty" należy sobie zasłużyć.

Spróbujmy przenieść to na praktykę. X poznaje Y. Mówią do siebie per "ty", choć się nie znają zbyt dobrze, widują się z rzadka i nie ma między nimi wielkiej więzi. Po latach X robi coś, co budzi ogromne uznanie w oczach Y. I chociaż ta dwójka zna się już od lat, od tego momentu zaczynają się do siebie zwracać per "Pan/i". Trąci brakiem sensu.

Zasłużyć to trzeba na tytulaturę: magister, inżynier, doktor, mecenas, profesor, etc.

Pomóc Ci znaleźć dobry słownik poprawnej polszczyzny?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mo_cuishle
+4 / 12

Albo nie masz prawdziwych problemów w życiu albo dystansu do siebie i świata.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M m1a2t3i4
+3 / 3

do wygladu- poki nie jest obrazliwie to mam to gdzies jak ktos wyglada, co do zachowania- w sumie wole takie luzne podjescie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
0 / 0

Chyba zależy od knajpy i czy młodzi czy starsi prowadzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masky17
-3 / 9

Tacy ludzie zazwyczaj nie mogą marzyć o pracy w innych miejscach, więc udają "wyluzowane podejście" i "hipsterski stajl" gdziekolwiek ich przyjmą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Melfis957
0 / 6

Ja tam nie mam problemu z tym że ktoś zwraca się do mnie przez "ty". Nie muszę podnosić swojego ego ty że ktoś mówi do mnie "Pan" ;). Nawet czuje się wtedy lepiej, zamawiając coś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2019 o 20:27

avatar Gats
+3 / 3

Skąd wzięła się kretyńska moda na przeklinanie kilka razy w jednym zdaniu?
Do swojej babci na niedzielnym obiedzie też tak mówisz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rambo8589
-1 / 5

wyjmij kij z d...y

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
+4 / 4

A skąd się wzięła kretyńska moda na wulgaryzmy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bronekc6
-5 / 5

Kutwo jbana z posta wole takiego sprzedawcę niż kutwa grażynę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mazii
-2 / 10

Mieszkałem dłuższy czas w UK. Tam wszyscy walą sobie na "Ty". Nie ważne że masz 18 lat a osoba z którą rozmawiasz ma 70. To Polacy czują się Panami, trzeba si do nich odnosić " z szacunkiem", a tak serio większość z tych co chcą być tytuowani to są zwykłe cebule Janusze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M matPROx
+3 / 3

ja już jestem po 40tce więc nawet oni mówią mi już per Pan.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sacres
-1 / 3

Wszyscy tutaj tacy oburzeni, a kto proszę Państwa z was użył jakiegokolwiek zwrotu grzecznościowego tutaj w komentarzach np. Pan? Wszyscy są na "Ty" i nikomu to nie przeszkadza.


PS: Tak, wiem że to internet...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obeznany
-3 / 3

@Sacres Proszę przeczytać sobie moje komentarze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ababoli
0 / 2

Najgorzej jak jakiś starszy pan z kotem z tv mówi do ludzi "jesteście kanaliami", "najgorszy sort" itp. To jest dopiero bezczelne podejście!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F frankpunk
+2 / 2

Wyjmij kij z tyłka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RaistlinMG
0 / 2

Tak, bo to że ktoś ma dziary na ciele od razu świadczy że jest niemiły, mówi na TY itp itd. To że ktoś ma dziary, które nikogo nie obrażają, w czym przeszkadzają? Mi może się np dany styl nie podobać, ale nie znaczy że od razu według mnie dana osoba jest zła be itp. Niech ubiera, robi z swoim ciałem co chce, póki nie krzywdzi w ten sposób innych osób. I dalej może to być eleganckie, tak samo jak inne style, które do mnie np nie przemawiają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mazii
-1 / 3

I mnie zminusiwali "szlachcice"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Suzzzi86
0 / 0

ja w mojej hurtowni dawno juz zaproponowałam stałym klientom, by mi mówili po imieniu. nie przeszkadza mi to. ale kiedy osoba o wiele starsza ode mnie w ramach równości proponuje mi to samo, to juz jest mi trochę głupio...

nie rozumiem, o co ta spina w democie, są miejsca, gdzie swobodne podejście do ludzi jest w porządku. choć kiedy ostatnio piercer powiedział do mnie "młoda damo" i mówil to poważnie... było mi głupio podwójnie, bo mam 4 dychy na karku, a tak mnie odmłodził :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem