Dlatego pomagam tylko tym osobom, które są życzliwe, jakoś w 90% się nie pomyliłem. może nie tyle nie jestem bezinteresowny co nie bawię się w samartyanizm dla każdego. Zazwyczaj oczekuję altruizmu odwzajemnionego, czyli pomocy w późniejszym czasie po oddaniu przysługi, jeśli nie to promocja jest dożywotnio skończona. Jednak promowanie człowiek człowiekowi wilkiem co niestety jest tutaj nagminne to bardzo zła opcja.
Dlatego pomagam tylko tym osobom, które są życzliwe, jakoś w 90% się nie pomyliłem. może nie tyle nie jestem bezinteresowny co nie bawię się w samartyanizm dla każdego. Zazwyczaj oczekuję altruizmu odwzajemnionego, czyli pomocy w późniejszym czasie po oddaniu przysługi, jeśli nie to promocja jest dożywotnio skończona. Jednak promowanie człowiek człowiekowi wilkiem co niestety jest tutaj nagminne to bardzo zła opcja.