Ale się uśmiałem, no nie mogę. Festiwal ignorancji. Ocenili Tomasza z Akwinu na podstawie kilku zdań. Znawcy. Eksperci z gimbazy, Wszyscy przeczytali i zrozumieli z pewnością Sumę "contra", Sumę Teologiczną, Komentarz do sentencji Piotra Lombarda czy chociażby "De regno". W tym wypadku dobrze było by sięgnąć po De Caritate. Ale co ja wiem, zmarnowałem 5 lat na studiowanie Filozofii średniowiecznej, mam zonę i dwójkę dzieci. Wiec pewnie w kwestii edukacji seksualnej mi nie zaszkodziło. Ale i tak jako typowy katol - przecież co ja wiem o edukacji. No jestem ciemnogród. I jkeszcze kurcze - znałem T.Terlikowskiego na studiach... Biada Wam!
@grzeg1972
Skoro masz dwójkę dzieci, to NA PEWNO nie uczęszczałeś na lekcje edukacji seksualnej. Gdybyś się uczył, z pewnością zadbałbyś aby nie mieć żadnego. Przecież w dzisiejszych czasach celem człowieka jest unikanie "zbędnych komplikacji" w życiu. Właśnie z tego powodu jedynym zdaniem ginekologów jest wykonywanie aborcji...
Jeśli doczytałeś do tego miejsca, to przepraszam za powyższy, głupi żart pod Twoim adresem. Niestety coraz więcej ludzi uważa, że wyłącznie ich światopogląd jest słuszny. Prowadzi to do coraz większych absurdów.
Mam na dzieję że się nie gniewasz. Pozdrawiam.
@Rydzykant No pewnie, że się nie gniewam - ani nie obrażam. Po prostu paręnaście lat temu nie wiedziałem o Tomaszu wiele więcej, niż to co wpajali w szkole. (Scholastyka, wiara zamiast rozumu i stopnie doskonałości). Wszystko to okazało się bredniami wytworzonymi przez słabych historyków filozofii. Potem poszedłem na studia, nauczyłem się ciut ciut łaciny i przeczytałem wszystkie większe dzieła tego autora i kilkunastu innych filozofów średniowiecznych (łacińskich). Pracę mgr pisałem np. dzieła największego arabskiego filozofa średniowiecza (nie, nie Awerroesa tylko tego drugiego na A...). Skutek. Nauczyłem się szanować tych ludzi ich wkład w kulturę. Nie podoba mi się, gdy ktoś szkaluje sw. Tomasza czy innych całkiem mądrych ludzi. Wynika to z tego, że zwykle ich nie zna lub nie rozumie. jestem też zdania, ze trzeba szanować ludzi, choćby (a zwłaszcza) nie zgadzali się z naszymi poglądami. Wszystkich zachęcam do poznania poglądów (zgodnie z prawdą) tych których wyśmiewamy. Oczywiście nie dotyczy to poznania I.Kanta, bo to oczywista "trucizna" filozoficzna i umysłowa ... (taki żart na temat mieszkańca Królewca i autora przewrotu kopernikańskiego).
Ale że Akwinata cytuje tu Arystotelesa, tego już nie napisał. Oraz tego, że był najwybitniejszym bodajże scholastykiem - też nie. I że właściwie współczesna nauka i jej metodyka działania to potomkowie scholastyki...
@grzeg1972 Znaczy nie wiem kto mógł by wziąść na poważnie coś z tego mem. Naprawdę ostatnią rzeczą jaką bym w tym szukała ti jakikolwiek fakt historyczny mimo, że o Tomaszu z Akwinu wiem tylko tyle, że był.
Ale się uśmiałem, no nie mogę. Festiwal ignorancji. Ocenili Tomasza z Akwinu na podstawie kilku zdań. Znawcy. Eksperci z gimbazy, Wszyscy przeczytali i zrozumieli z pewnością Sumę "contra", Sumę Teologiczną, Komentarz do sentencji Piotra Lombarda czy chociażby "De regno". W tym wypadku dobrze było by sięgnąć po De Caritate. Ale co ja wiem, zmarnowałem 5 lat na studiowanie Filozofii średniowiecznej, mam zonę i dwójkę dzieci. Wiec pewnie w kwestii edukacji seksualnej mi nie zaszkodziło. Ale i tak jako typowy katol - przecież co ja wiem o edukacji. No jestem ciemnogród. I jkeszcze kurcze - znałem T.Terlikowskiego na studiach... Biada Wam!
@grzeg1972
Skoro masz dwójkę dzieci, to NA PEWNO nie uczęszczałeś na lekcje edukacji seksualnej. Gdybyś się uczył, z pewnością zadbałbyś aby nie mieć żadnego. Przecież w dzisiejszych czasach celem człowieka jest unikanie "zbędnych komplikacji" w życiu. Właśnie z tego powodu jedynym zdaniem ginekologów jest wykonywanie aborcji...
Jeśli doczytałeś do tego miejsca, to przepraszam za powyższy, głupi żart pod Twoim adresem. Niestety coraz więcej ludzi uważa, że wyłącznie ich światopogląd jest słuszny. Prowadzi to do coraz większych absurdów.
Mam na dzieję że się nie gniewasz. Pozdrawiam.
@Rydzykant No pewnie, że się nie gniewam - ani nie obrażam. Po prostu paręnaście lat temu nie wiedziałem o Tomaszu wiele więcej, niż to co wpajali w szkole. (Scholastyka, wiara zamiast rozumu i stopnie doskonałości). Wszystko to okazało się bredniami wytworzonymi przez słabych historyków filozofii. Potem poszedłem na studia, nauczyłem się ciut ciut łaciny i przeczytałem wszystkie większe dzieła tego autora i kilkunastu innych filozofów średniowiecznych (łacińskich). Pracę mgr pisałem np. dzieła największego arabskiego filozofa średniowiecza (nie, nie Awerroesa tylko tego drugiego na A...). Skutek. Nauczyłem się szanować tych ludzi ich wkład w kulturę. Nie podoba mi się, gdy ktoś szkaluje sw. Tomasza czy innych całkiem mądrych ludzi. Wynika to z tego, że zwykle ich nie zna lub nie rozumie. jestem też zdania, ze trzeba szanować ludzi, choćby (a zwłaszcza) nie zgadzali się z naszymi poglądami. Wszystkich zachęcam do poznania poglądów (zgodnie z prawdą) tych których wyśmiewamy. Oczywiście nie dotyczy to poznania I.Kanta, bo to oczywista "trucizna" filozoficzna i umysłowa ... (taki żart na temat mieszkańca Królewca i autora przewrotu kopernikańskiego).
Ale że Akwinata cytuje tu Arystotelesa, tego już nie napisał. Oraz tego, że był najwybitniejszym bodajże scholastykiem - też nie. I że właściwie współczesna nauka i jej metodyka działania to potomkowie scholastyki...
Przecież tego nie napisał św. Tomasz...
@grzeg1972 Znaczy nie wiem kto mógł by wziąść na poważnie coś z tego mem. Naprawdę ostatnią rzeczą jaką bym w tym szukała ti jakikolwiek fakt historyczny mimo, że o Tomaszu z Akwinu wiem tylko tyle, że był.