Tylko sypianie 6 h na dobę to g..no a nie regeneracja powysilkowa. Przypomnijmy, ze mięśnie rosną podczas odpoczynku a nie w trakcie treningu. Tym bardziej jak ktos ma cieżką pracę obojętnie czy fizyczną czy umysłową, ktora męczy psychicznie i potrzebuje więcej snu i generalnie odpoczynku. Poza tym zycie to nie tylko spanie i praca. Zgodze sie, ze nie znajdywanie czasu na 30 min aktywnosc fizyczna kilka razy w tygodniu to wymowka ale workout o ktorym mowi Arni to minimum 2 h kilka razy w tygodniu.
Fajne, poza - oczywiście - 'girly man'. Bycie dziewczyną to nic złego :)
@Bubu2016 nie wtedy gdy masz jajka
już się biorę za siebie, muszę tylko jakoś wyebac z grafiku dnia te 8+ godzin dziennie w pracy żeby mieć siłę iść poćwiczyć
Tylko sypianie 6 h na dobę to g..no a nie regeneracja powysilkowa. Przypomnijmy, ze mięśnie rosną podczas odpoczynku a nie w trakcie treningu. Tym bardziej jak ktos ma cieżką pracę obojętnie czy fizyczną czy umysłową, ktora męczy psychicznie i potrzebuje więcej snu i generalnie odpoczynku. Poza tym zycie to nie tylko spanie i praca. Zgodze sie, ze nie znajdywanie czasu na 30 min aktywnosc fizyczna kilka razy w tygodniu to wymowka ale workout o ktorym mowi Arni to minimum 2 h kilka razy w tygodniu.