@Elfines Swego czasu mój znajomy remontował dach z gontów, poskarżył się pewnemu miejscowemu, że gont maszynowy nie jest trwały - gont maszynowy wycina się z desek, tak jakby technicznie, ale i siłowo, czasem przecinając włókna, dawniejszy gont był ręcznie wycinany z pniaka stojącego na sztorc dookoła, w taki sposób, że jakby zestawić wszystkie deseczki węższymi częściami do siebie, to ten pniak by wyszedł - chłop poszedł do domu, za parę chwil wrócił ze starą poobdrapywaną, półkilową siekierką i wydziabał w 10 minut znajomemu zestaw gontów ze stojącego pieńka, nie robiąc jednego zbędnego uderzenia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
25 listopada 2019 o 19:07
@elefun To zawsze było wiadomo. Problem z tym, że trudno takiego znaleźć. ja (przy wymianie kabli w domu) wziąłem gościa z polecenia, który miał to załatwić ekipą w 3 dni, przyszedł z jednym gościem, który dziabał to sam 3 tygodnie.
@Elfines Swego czasu mój znajomy remontował dach z gontów, poskarżył się pewnemu miejscowemu, że gont maszynowy nie jest trwały - gont maszynowy wycina się z desek, tak jakby technicznie, ale i siłowo, czasem przecinając włókna, dawniejszy gont był ręcznie wycinany z pniaka stojącego na sztorc dookoła, w taki sposób, że jakby zestawić wszystkie deseczki węższymi częściami do siebie, to ten pniak by wyszedł - chłop poszedł do domu, za parę chwil wrócił ze starą poobdrapywaną, półkilową siekierką i wydziabał w 10 minut znajomemu zestaw gontów ze stojącego pieńka, nie robiąc jednego zbędnego uderzenia.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 listopada 2019 o 19:07
Dlatego dobremu fachowcowi warto zapłacić.
@elefun To zawsze było wiadomo. Problem z tym, że trudno takiego znaleźć. ja (przy wymianie kabli w domu) wziąłem gościa z polecenia, który miał to załatwić ekipą w 3 dni, przyszedł z jednym gościem, który dziabał to sam 3 tygodnie.