Tak szczerze drogie Panie do czego Wam ten ślub tak potrzebny? Żeby się przed koleżankami pochwalić? Żeby nie było, że stara panna? W obecnych czasach technicznie rzecz biorąc ułatwia to co najwyżej kredyt hipoteczny i otrzymanie spadku. I tyle. No chyba, że chodzi o "równy" podział majątku przy rozwodzie gdzie to często facet zarobi na 80% tegoż majątku.
@Tibr
Do szczęścia nie jest potrzebna obrączka. No ale nie wszyscy to rozumieją ;) Ślub ma być, bo przecież wszyscy biorą jak się kochają. Ot zwyczajny owczy pęd ;)
@Nighthawk7 niby nie tak jak jedni wolą umowę zlecenie bo daje im poczucie wolności, a inni umowę o pracę bo daje im poczucie bezpieczeństwa. Każdy ma swoje potrzeby.
@Nighthawk7 To zależy kto jakie ma potrzeby emocjonalne. Dla mnie ślub był rzeczą naturalną (cywilny). Chociaż jestem mężczyzną. Jak ktoś nie potrzebuje to niech nie bierze. Tak naprawdę obrączka niewiele zmienia, jak ktoś chce to się rozwiedzie. Aczkolwiek, zawsze jest gdzieś w głowie ta przysięga. No i można zaoszczędzić na podatku kilka tysięcy rocznie, gdy jedna osoba zarabia dość dobrze, a druga gorzej.
@aberg
Natomiast facet często wręcz przeciwnie ;) Bo jak się coś zaczyna dziać to nagle sobie uświadomi, że ewentualny rozwód nijak mu się nie opłaca ;)
@activefun
No widzisz, sam potwierdzasz to o czym pisałem czyli względy finansowe. Tylko gorzej jak dojdzie do rozwodu. Najczęściej to facet lepiej zarabia i większość majątku jest nabyta dzięki jego pensji, a przy rozwodzie jest podział "po równo" gdzie najczęściej to właśnie mężczyzna zostaje poszkodowany.
Tak szczerze drogie Panie do czego Wam ten ślub tak potrzebny? Żeby się przed koleżankami pochwalić? Żeby nie było, że stara panna? W obecnych czasach technicznie rzecz biorąc ułatwia to co najwyżej kredyt hipoteczny i otrzymanie spadku. I tyle. No chyba, że chodzi o "równy" podział majątku przy rozwodzie gdzie to często facet zarobi na 80% tegoż majątku.
@Nighthawk7 głębokie przemyślenia wiedzę lol To, że czegoś nie rozumiemy nie oznacza tego, że jest to głupie, a często jest wręcz przeciwnie ;)
@Tibr
Do szczęścia nie jest potrzebna obrączka. No ale nie wszyscy to rozumieją ;) Ślub ma być, bo przecież wszyscy biorą jak się kochają. Ot zwyczajny owczy pęd ;)
@Nighthawk7 niby nie tak jak jedni wolą umowę zlecenie bo daje im poczucie wolności, a inni umowę o pracę bo daje im poczucie bezpieczeństwa. Każdy ma swoje potrzeby.
@Nighthawk7 a może dlatego, że ślub nawet cywilny powoduje, że kobieta czuje się bezpiecznie.
@Nighthawk7 To zależy kto jakie ma potrzeby emocjonalne. Dla mnie ślub był rzeczą naturalną (cywilny). Chociaż jestem mężczyzną. Jak ktoś nie potrzebuje to niech nie bierze. Tak naprawdę obrączka niewiele zmienia, jak ktoś chce to się rozwiedzie. Aczkolwiek, zawsze jest gdzieś w głowie ta przysięga. No i można zaoszczędzić na podatku kilka tysięcy rocznie, gdy jedna osoba zarabia dość dobrze, a druga gorzej.
@aberg
Natomiast facet często wręcz przeciwnie ;) Bo jak się coś zaczyna dziać to nagle sobie uświadomi, że ewentualny rozwód nijak mu się nie opłaca ;)
@activefun
No widzisz, sam potwierdzasz to o czym pisałem czyli względy finansowe. Tylko gorzej jak dojdzie do rozwodu. Najczęściej to facet lepiej zarabia i większość majątku jest nabyta dzięki jego pensji, a przy rozwodzie jest podział "po równo" gdzie najczęściej to właśnie mężczyzna zostaje poszkodowany.
@aberg Wypowiadasz się za siebie czy za wszystkie kobiety? I w jaki sposób ślub daje bezpieczeństwo?
Raczej samo "i daj mi teraz".
To raczej dobry kompromis, kiedy jedna strona chce brać ślub, a druga nie. Tak jakby ślub był wyznacznikiem tego, że komuś na kimś zależy.