Wnioskuję, że Ty nie przykładałaś się w szkole w ogóle i jesteś tak tępa, żeby napisać "gepard obraca ogonem...", czy nie mieć pojęcia o twierdzeniu Pitagorasa. Gepard nie obraca ogonem, tylko nim porusza, używając go do balansowania ciałem, podczas biegu. Co do pozostałych "rewelacji", to ktoś o IQ nieco wyższym niż szympansa, też ma pojęcie.
Szczególnie z unikaniem. Śmigłowce mają wirnik z tyłu z tego powodu ale raczej by równoważyć (również do kontrolowanego obrotu) moment wirnika głównego.
A czy ktoś zdaje sobie sprawę że łopaty wirnika śmigłowca zmieniają kąt w zależności czy poruszają się zgodnie czy przeciw kierunkowi lotu?
Łopaty wirnika śmigłowca wiszącego w miejscu się nie poruszają. Przepływ powietrza jest pod nimi taki sam. Aby lecieć do przodu łopaty poruszają się tak aby łopata idącą do tyłu miała większy kąt od poruszającej się w przód. Dzięki temu "odpycha" śmigłowiec do przodu, a jednocześnie musi niwelować różnice prędkości ruchu pod wiatr i z wiatrem. Jest to też mechanizm samoczynnie zabezpieczający przed nadmierną prędkością. Kiedy śmigłowiec osiąga maksymalną prędkość (zwykle będzie leciał nachylony do przodu) to łopaty nie są w stanie wytworzyć większej różnicy. Stąd przy zwiększającej się prędkości samoczynnie przechylą go w stronę, z której łopata przemieszcza się do tyłu (bo idąca pod wiatr będzie miała większą nośność) i tak spowolni go.
Stateczniki są popularne w helikopterach cywilnych, ale są awaryjne i problematyczne, więc w helikopterach wojskowych często stosuje się przeciwstawne śmigła zamiast śmigła na stateczniku. To też zwiększa kontrolę nad helikopterem oraz jego osiągi, ale zwiększa też zużycie paliwa.
Serio? Nie miałem pojęcia? To jest właśnie efekt polskich szkół. Ludzie myślą że się czegoś nauczyło. Tzn ok pisać, czytać, widzę na tym się kończy wyobraźnia.
Z tym że nie każdego węża jad działa w ten sposób. Np kobry czy inne najgroźniejsze węże mają jad o odmiennym działaniu - mają neurotoksyny, które porażają mięśnie.
Akurat najgroźniejszy jad to taki, który atakuje krew i sprawia, że ona staje się galaretą. Maksymalnie kilka minut i cześć, jak czapka. Drugą kategorią są jady porażające układ nerwowy. Kilka minut i nie złapiesz oddechu. Te atakujące mięśnie to słabizna.
Jak to uniknąć momentu bezwładności?! Moment bezwładności jest w ruchu obrotowym odpowienikiem masy w ruchu prostoliniowym. To jakby ktoś napisał, że chce uniknąć swojej masy podczas biegania. Rzeczywiście tego mnie w szkole nie uczyli, ale może dlatego że chodziłem do zwykłej, a nie specjalnej.
Wnioskuję, że Ty nie przykładałaś się w szkole w ogóle i jesteś tak tępa, żeby napisać "gepard obraca ogonem...", czy nie mieć pojęcia o twierdzeniu Pitagorasa. Gepard nie obraca ogonem, tylko nim porusza, używając go do balansowania ciałem, podczas biegu. Co do pozostałych "rewelacji", to ktoś o IQ nieco wyższym niż szympansa, też ma pojęcie.
@trusty Takie są efekty, kiedy bezmyślnie kopiuje się z translatora.
Szczególnie z unikaniem. Śmigłowce mają wirnik z tyłu z tego powodu ale raczej by równoważyć (również do kontrolowanego obrotu) moment wirnika głównego.
A czy ktoś zdaje sobie sprawę że łopaty wirnika śmigłowca zmieniają kąt w zależności czy poruszają się zgodnie czy przeciw kierunkowi lotu?
@trusty to jest bot...
Łopaty wirnika śmigłowca wiszącego w miejscu się nie poruszają. Przepływ powietrza jest pod nimi taki sam. Aby lecieć do przodu łopaty poruszają się tak aby łopata idącą do tyłu miała większy kąt od poruszającej się w przód. Dzięki temu "odpycha" śmigłowiec do przodu, a jednocześnie musi niwelować różnice prędkości ruchu pod wiatr i z wiatrem. Jest to też mechanizm samoczynnie zabezpieczający przed nadmierną prędkością. Kiedy śmigłowiec osiąga maksymalną prędkość (zwykle będzie leciał nachylony do przodu) to łopaty nie są w stanie wytworzyć większej różnicy. Stąd przy zwiększającej się prędkości samoczynnie przechylą go w stronę, z której łopata przemieszcza się do tyłu (bo idąca pod wiatr będzie miała większą nośność) i tak spowolni go.
Stateczniki są popularne w helikopterach cywilnych, ale są awaryjne i problematyczne, więc w helikopterach wojskowych często stosuje się przeciwstawne śmigła zamiast śmigła na stateczniku. To też zwiększa kontrolę nad helikopterem oraz jego osiągi, ale zwiększa też zużycie paliwa.
Serio? Nie miałem pojęcia? To jest właśnie efekt polskich szkół. Ludzie myślą że się czegoś nauczyło. Tzn ok pisać, czytać, widzę na tym się kończy wyobraźnia.
Z tym że nie każdego węża jad działa w ten sposób. Np kobry czy inne najgroźniejsze węże mają jad o odmiennym działaniu - mają neurotoksyny, które porażają mięśnie.
Akurat najgroźniejszy jad to taki, który atakuje krew i sprawia, że ona staje się galaretą. Maksymalnie kilka minut i cześć, jak czapka. Drugą kategorią są jady porażające układ nerwowy. Kilka minut i nie złapiesz oddechu. Te atakujące mięśnie to słabizna.
Jak to uniknąć momentu bezwładności?! Moment bezwładności jest w ruchu obrotowym odpowienikiem masy w ruchu prostoliniowym. To jakby ktoś napisał, że chce uniknąć swojej masy podczas biegania. Rzeczywiście tego mnie w szkole nie uczyli, ale może dlatego że chodziłem do zwykłej, a nie specjalnej.
wszystko to wiem...
wow...
jestem w szkoku, dopiero dzisiaj z tego demota dowiedizalem sie o twierdzeniu pitagorasa