Pewnie cię zjada ale masz rację. W trakcie zdarzenia auto stało, tramwaj uderzył w nie z tyłu.
Jezeli bmw stało i czekało na zmianę świateł, to kierujący nim może dostać mandat tylko za nietrzymanie się prawej strony pasa.
Jezeli było zapakowane, to mandat za parkowanie w niedozwolinym miejscu.
I tyle.
Co do motorniczego. Ma przerąbane. Na dzień dobry 500 za spowodowanie kolizji.
Za to że doprowadził do kolizji celowo i z premedytacją, cofnięcie uprawnień. To z kolei oznacza utratę pracy, bo utracił uprawnienia do jej wykonywania z własnej winy.
Z tego samego powodu, ubezpieczyciel może z niego ściągnąć cała kwotę za naprawę BMW i tramwaju.
@zemsta1488 Facet z BMW najechany przez niedorozwoja z tramwaju zachował się najnormalniej w świecie. Ciekawe jak do sprawy podeszliby wszyscy ci, co krytykują jego zachowanie, gdyby im ktoś w ramach "nauki" przepisów drogowych wjechał celowo w samochód? Normalne zachowanie: wyjść i wezwać policję. Tak naprawdę gość był bardzo opanowany, bo zachowanie motorniczego zagrażało jego bezpieczeństwu i wątpię czy większość ludzi potrafiłaby zachować taki spokój w podobnych okolicznościach.
@zenonbak "Ciekawe jak do sprawy podeszliby wszyscy ci, co krytykują jego zachowanie, gdyby im ktoś w ramach "nauki" przepisów drogowych wjechał celowo w samochód?"
Najpierw dzwonił. Gdybym ja zablokował tramwaj, niechcący! oczywiście, i motorniczy zadzwonił to niezwłocznie usunąłbym się.
A tak na poważnie to kierowca BMW dostanie odszkodowanie, motorniczy konkretny ochrzan w pracy...
Bo fakt że debil w BMW stanął tam gdzie nie powinien nie oznacza że tramwaj miał prawo w niego walić. Bo nie miał.
Ale sądząc po blachach to najpewniej Rosja, a tam to wszystko jest możliwe.
@rafik54321 nie wiem jak jest w Rosji ale Ukrainiec z którym rozmawiałem w pracy na temat różnego typu kolizji,powiedział że te pieniądze które dostają od ubezpieczyciela nie rekompensują w całości szkód chyba że oddadzą auto do warsztatu ale i tam nie wiadomo jak to zrobią,czy to nie będzie "sztuka". Ten Ukrainiec jest z rejonów obecnej wojny i mało co mówi po ukraiński bardziej po Rosyjsku.
@rafik54321 Tramwaj z reguły ma stosunkowo długą drogę hamowania. Te nowoczesne mają pod tym względem lepiej, co nie oznacza, że stawanie dęba pojazdem pełnym pasażerów jest dobrym pomysłem, gdy nie ma zagrożenia czyjegoś życia. Lepie płacić odszkodowanie za zbity kierunkowskaz jakiegoś lamera, niż za rozbite głowy.
@daclaw yyy, ale tutaj tramwaj poruszał się co najwyżej z prędkością marszową, poniżej 5km/h. Z takiej prędkości to i tramwaj stanie niemal w miejscu (dobra, te kilka metrów pominę).
Czepianie się marki auta... W statystykach kolizji i wypadków króluje audi a wszyscy tylko na BMW które zajmuje dalekie miejsca. Kierowca BMW jak zauważył kolegą niżej nie miał nawet jak zjechać z tych torów bo nikt go nie wpuszczał , prędzej bym nazwał burakami tamtych kierowców bo nawet nie patrzą co się dzieje na drodze i kieruje ich zasada " Byle ja jadę " .
Mieszkam w Częstochowie, mamy tam tzw Aleje. Jeden pas ruchu w jedną stronę, drugi pas ruchu w drugą stronę, oddzielone deptakiem. Są miejsca parkingowe z prawej strony drogi. Byłam akurat pasażerką autobusu. W pewnej chwili autobus się zatrzymał i tak sobie stał. Mnie tam to nie przeszkadza, jest ciepło, nikt akurat obok nie śmierdział i fajną książkę czytałam. Pomyślałam, że pewnie jakaś kolizja czy coś podobnego, więc chwile posiedzimy. Po dłuższej chwili, kierowca otworzył drzwi żebyśmy mogli wysiąść. Miałam niedaleko do domu, więc zabrałam książkę i wyszłam. Jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że przyczyną nieplanowanego postoju jest nieprawidłowo zaparkowane autko (notabene BMW).
Kierowca tegoż to autka zaparkował tak, że tył wystawał na drogę czym uniemożliwił przejazd innym. Nawet policja przyjechała. Droga była zablokowana przez około godzinę (zdążyłam zrobić zakupy a oni nadal tam stali).
Właściwie nie ma puenty, tak mi się przypomniało :)
Chyba raczej "stan braku umysłu".
Wysiada pod jadący tramwaj... Nie mam słów.
U kierowców samochodu marki BMW zaobserwowano syndrom "Bóg Mnie Wybrał", i wydaje się im, że wszystko mogą.
Na filmie widać jak auto stoi, a kierowca tramwaju to intelektualny kretyn, to tramwaj nie taran
@zemsta1488 Ujawnił nam się kolejny kierowca BMW. Są tu jeszcze jacyś?
@zemsta1488 no w sumie masz rację. Mógł go przecież ominąć.
Pewnie cię zjada ale masz rację. W trakcie zdarzenia auto stało, tramwaj uderzył w nie z tyłu.
Jezeli bmw stało i czekało na zmianę świateł, to kierujący nim może dostać mandat tylko za nietrzymanie się prawej strony pasa.
Jezeli było zapakowane, to mandat za parkowanie w niedozwolinym miejscu.
I tyle.
Co do motorniczego. Ma przerąbane. Na dzień dobry 500 za spowodowanie kolizji.
Za to że doprowadził do kolizji celowo i z premedytacją, cofnięcie uprawnień. To z kolei oznacza utratę pracy, bo utracił uprawnienia do jej wykonywania z własnej winy.
Z tego samego powodu, ubezpieczyciel może z niego ściągnąć cała kwotę za naprawę BMW i tramwaju.
@zemsta1488 Facet z BMW najechany przez niedorozwoja z tramwaju zachował się najnormalniej w świecie. Ciekawe jak do sprawy podeszliby wszyscy ci, co krytykują jego zachowanie, gdyby im ktoś w ramach "nauki" przepisów drogowych wjechał celowo w samochód? Normalne zachowanie: wyjść i wezwać policję. Tak naprawdę gość był bardzo opanowany, bo zachowanie motorniczego zagrażało jego bezpieczeństwu i wątpię czy większość ludzi potrafiłaby zachować taki spokój w podobnych okolicznościach.
@kotek_terrorysta Motorniczy sie wykreci. Wystarczy ze powie ze byl pijany i nie byl swiadomy co robil. W koncu to Rosja ;)
@zenonbak "Ciekawe jak do sprawy podeszliby wszyscy ci, co krytykują jego zachowanie, gdyby im ktoś w ramach "nauki" przepisów drogowych wjechał celowo w samochód?"
Najpierw dzwonił. Gdybym ja zablokował tramwaj, niechcący! oczywiście, i motorniczy zadzwonił to niezwłocznie usunąłbym się.
Raczej ,,ŚWIĘTE KROWY".
To nie wina bmw to jakis ciapak
A tak na poważnie to kierowca BMW dostanie odszkodowanie, motorniczy konkretny ochrzan w pracy...
Bo fakt że debil w BMW stanął tam gdzie nie powinien nie oznacza że tramwaj miał prawo w niego walić. Bo nie miał.
Ale sądząc po blachach to najpewniej Rosja, a tam to wszystko jest możliwe.
@rafik54321 Motorniczy trafi do pierdla za umyślne spowodowanie zagrożenia zdrowia lub życia.
@rafik54321 nie wiem jak jest w Rosji ale Ukrainiec z którym rozmawiałem w pracy na temat różnego typu kolizji,powiedział że te pieniądze które dostają od ubezpieczyciela nie rekompensują w całości szkód chyba że oddadzą auto do warsztatu ale i tam nie wiadomo jak to zrobią,czy to nie będzie "sztuka". Ten Ukrainiec jest z rejonów obecnej wojny i mało co mówi po ukraiński bardziej po Rosyjsku.
@ArthuR34 u nas też tak było z odszkodowaniami... Wystarczy dobra pieczątka prawnika i już.
@rafik54321 Tramwaj z reguły ma stosunkowo długą drogę hamowania. Te nowoczesne mają pod tym względem lepiej, co nie oznacza, że stawanie dęba pojazdem pełnym pasażerów jest dobrym pomysłem, gdy nie ma zagrożenia czyjegoś życia. Lepie płacić odszkodowanie za zbity kierunkowskaz jakiegoś lamera, niż za rozbite głowy.
@daclaw yyy, ale tutaj tramwaj poruszał się co najwyżej z prędkością marszową, poniżej 5km/h. Z takiej prędkości to i tramwaj stanie niemal w miejscu (dobra, te kilka metrów pominę).
Tramwajarz niekonsekwentny.
Że mu nie szkoda tego BMW ....
@Kowal86 Może nie jego.
Kto czekał że skasuje mu drzwi i pojedzie ?
Ja czekałem
Czepianie się marki auta... W statystykach kolizji i wypadków króluje audi a wszyscy tylko na BMW które zajmuje dalekie miejsca. Kierowca BMW jak zauważył kolegą niżej nie miał nawet jak zjechać z tych torów bo nikt go nie wpuszczał , prędzej bym nazwał burakami tamtych kierowców bo nawet nie patrzą co się dzieje na drodze i kieruje ich zasada " Byle ja jadę " .
Mieszkam w Częstochowie, mamy tam tzw Aleje. Jeden pas ruchu w jedną stronę, drugi pas ruchu w drugą stronę, oddzielone deptakiem. Są miejsca parkingowe z prawej strony drogi. Byłam akurat pasażerką autobusu. W pewnej chwili autobus się zatrzymał i tak sobie stał. Mnie tam to nie przeszkadza, jest ciepło, nikt akurat obok nie śmierdział i fajną książkę czytałam. Pomyślałam, że pewnie jakaś kolizja czy coś podobnego, więc chwile posiedzimy. Po dłuższej chwili, kierowca otworzył drzwi żebyśmy mogli wysiąść. Miałam niedaleko do domu, więc zabrałam książkę i wyszłam. Jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że przyczyną nieplanowanego postoju jest nieprawidłowo zaparkowane autko (notabene BMW).
Kierowca tegoż to autka zaparkował tak, że tył wystawał na drogę czym uniemożliwił przejazd innym. Nawet policja przyjechała. Droga była zablokowana przez około godzinę (zdążyłam zrobić zakupy a oni nadal tam stali).
Właściwie nie ma puenty, tak mi się przypomniało :)
Polskie buractwo oczywiście na bmw nadaje a sami jeżdżą Audi, które króluje w statystykach najdebilniejszych kierowców xD
To nie Rosja, to w Rumuni. Pracuje z nimi, to znam jezyk :)
Czemu tym tramwajem mu przy*ebal skoro bemewe stało, wina bezdentkowca.
brakowało tam kogoś, kto by wsiadł i odjechał jak ci się kłócą:D
Szkoda że drzwi mu nie upie....lił !!!!! Jak robić rozpierduche to na maxa !!!
BMW = Bardzo Mały Wąż ... dla kumatych.
Rozumiem gdyby to był pojazd uprzywilejowany. Życzę debilom co piszą te durne komentarze podobnego
warto zauważyć, że to jednak ciapate debile z krainy szariatu