@BillBrown raz widziałem jak w kolejce do przeglądu jedna babka się fatalnie ustawiła. to mechanik kazał jej oddać kluczyki i sam wjechał, a nie czekał aż wpadnie do kanału.
W tym momencie przestaje się dziwić że w warsztacie zawsze się pytają czy sam wjadę czy ma to zrobić ktoś z obsługi. Nie sądziłem że da się zrobić tak jak osoba na nagraniu.
Czu prawidłowe ustawienie auta PRZED drzwiami i wjechanie na kanał na prostych kołach byłoby jakimś wstydem? Sama bym tak zrobiła, wydaje mi się, że jest tam wystarczająco dużo miejsca, musiałabym tylko widzieć te żółto-czarne pasy. W sumie to często gęsto w ten sposób parkuję, jeśli muszę wjechać między dwa samochody :D
@singri właśnie miałem to napisać. Ten manewr był skazany na porażkę od samego początku. swoją drogą, powinni uprzątnąć te palety przy ścianie żeby było więcej miejsca na skręt. Jak dla mnie to te dupki z warsztatu są równie winni tej sytuacji.
Dlatego w warsztacie trzeba krótko, protokół,kluczyki na stół,auto macie na placu,dzwońcie jak będzie gotowe, co to ma być że klient sam wjeżdża na warsztat?
Ciekawe czy tak nagrywają wszystkich w tym warsztacie, czy jednak kierowca wzbudził jakoś zainteresowanie swoją osobą :).
Przecież widać, że jest to nagrane z odtwarzanego nagrania na monitoringu. Zapewne każde auto jest uwiecznione.
jak dla mnie to też wina "pomagającego" - widzi, że nie idzie to stop i nich nie próbuje.
@BillBrown raz widziałem jak w kolejce do przeglądu jedna babka się fatalnie ustawiła. to mechanik kazał jej oddać kluczyki i sam wjechał, a nie czekał aż wpadnie do kanału.
@BillBrown Jeśli nie przede wszystkim. Gość jest analfabetą gestykulacji.
W tym momencie przestaje się dziwić że w warsztacie zawsze się pytają czy sam wjadę czy ma to zrobić ktoś z obsługi. Nie sądziłem że da się zrobić tak jak osoba na nagraniu.
Czu prawidłowe ustawienie auta PRZED drzwiami i wjechanie na kanał na prostych kołach byłoby jakimś wstydem? Sama bym tak zrobiła, wydaje mi się, że jest tam wystarczająco dużo miejsca, musiałabym tylko widzieć te żółto-czarne pasy. W sumie to często gęsto w ten sposób parkuję, jeśli muszę wjechać między dwa samochody :D
@singri właśnie miałem to napisać. Ten manewr był skazany na porażkę od samego początku. swoją drogą, powinni uprzątnąć te palety przy ścianie żeby było więcej miejsca na skręt. Jak dla mnie to te dupki z warsztatu są równie winni tej sytuacji.
@therosiu I palety by aż tak nie przeszkadzały... Chociaż bez nich byłoby dużo łatwiej.
Boli od samego patrzenia
Dlatego w warsztacie trzeba krótko, protokół,kluczyki na stół,auto macie na placu,dzwońcie jak będzie gotowe, co to ma być że klient sam wjeżdża na warsztat?
to nie w Polsce. pomagający jest intelektualnie na poziomie wjeżdżającego. inaczej nie mogło się to skończyć.
W normalnym warsztacie kluczyki przejmuje obsługa i sama wprowadza samochód.
A co te palety robią na wjeździe?
To jest Rosja - jeden z najbardziej skorumpowanych krajów świata. Wielu tamtejszych kierowców otrzymało prawo jazdy za łapówki.