@dzyndzello Nie wiem jaka jest najniższa wygrana, ale nawet te 2 złote. Sam nie mam zdjęcia z żadną "gwiazdą" i nie zależy mi, żeby takowe posiadać. Jak to Max Stirner powiedział: „Wielcy są wielcy tylko dlatego, że my klęczymy”.
Ja mam kilkadziesiąt różnych zdjęć z celebrytami znanymi na cały świat i do niczego mi się nie przydało? Są gdzieś na starym zepsutym laptopie. Jak można porównywać to do wygranej w totka? Wygrana w totka rozwiązałaby 99 procent moich problemów. Te zdjęcia nic nie rozwiązały i teraz jak spotykam kogoś znanego to już nawet nie biorę autografu, ani nie robię foty, bo jest to niepotrzebna strata czasu i uprzykrzanie życia takiemu człowiekowi, właśnie przez to oni nie mogą normalnie wyjść do miasta, czy pokazać sie w miejscu publicznym.
90 procent ludzi ktorzy wygrali na loterii po kilku latach konczy z dlugami i uzaleznieniem, po czym nie moga sie pozbierac przez kolejne kilka lat, wiec bylbym ostrozny z tym twierdzeniem o rozwiazywaniu zyciowych problemow. ;)
Zrobić sobie zdjęcie z policjantem? Naprawdę to aż taki wyczyn?
@JohnsonFibonacci no wiesz akurat to policjant trzyma telefon wiec to on chce zdjęcie
Mimo wszystko zdecydowanie wolałbym wygraną w totka.
@Cobalt54 2zł?
@dzyndzello Nie wiem jaka jest najniższa wygrana, ale nawet te 2 złote. Sam nie mam zdjęcia z żadną "gwiazdą" i nie zależy mi, żeby takowe posiadać. Jak to Max Stirner powiedział: „Wielcy są wielcy tylko dlatego, że my klęczymy”.
Kim jest ten policjant, że fotka z nim taka cenna? To jakiś dowódca?
@andrkac To musi być niezłe ciacho skoro ta damulka z limuzyny, pewno żona kogoś znanego bo nie poznaję, poprosiła go o zdjęcie.
.)
Kolegę policjanta znam świetnie, chodziliśmy razem do szkoły, ale kto to ta ślicznotka jest???
Angelina Jolie
Ja mam kilkadziesiąt różnych zdjęć z celebrytami znanymi na cały świat i do niczego mi się nie przydało? Są gdzieś na starym zepsutym laptopie. Jak można porównywać to do wygranej w totka? Wygrana w totka rozwiązałaby 99 procent moich problemów. Te zdjęcia nic nie rozwiązały i teraz jak spotykam kogoś znanego to już nawet nie biorę autografu, ani nie robię foty, bo jest to niepotrzebna strata czasu i uprzykrzanie życia takiemu człowiekowi, właśnie przez to oni nie mogą normalnie wyjść do miasta, czy pokazać sie w miejscu publicznym.
90 procent ludzi ktorzy wygrali na loterii po kilku latach konczy z dlugami i uzaleznieniem, po czym nie moga sie pozbierac przez kolejne kilka lat, wiec bylbym ostrozny z tym twierdzeniem o rozwiazywaniu zyciowych problemow. ;)
W moim mieście po drugiej stronie ulicy jest wojewódzki szpital psychiatryczny, a z jego okien też wyglądają ludzie i się tak uśmiechają
Nie wiem jak ludzie nie mają wstydu, żeby podejść do kogoś tylko po to, żeby zrobić sobie z nim zdjęcie.
Kur## większość komentujących nie zdaje sobie sprawy kto siedzi w samochodzie