No i? Co to ma wspólnego z wirusem, który nie zachowa zdolności do jakiejkolwiek aktywności poza organizmem żywym "gospodarza" w paczce z żarciem na półce?
Problemem byłoby kupować to prosto od Chińczyka lub Włocha, który sam, osobiście ze swojej "eko-farmy" Tobie to przywiózł, bo od niego to już można drogą kropelkową złapać.
Już pomijam fakt debilnego demota ale żeby każdy go tak plusował... przecież większość makaronu w Polsce dostępnego, powstaje w Polsce, ryż fakt w Polsce sie go nie da uprawiać (o ile mi wiadomo) ale choćby wszystko było z Chin i Włoch i co z tego? Przecież nie będziesz lizał opakowania czy jadł nieugotowanego makaronu czy ryżu... POPI**DOLIŁO was wszystkich już do reszty.
Z niecierpliwością czekam na wirusa który będzie zabijał idiotów.
50% ryżu wyprodukowanego w Europie pochodzi z Włoch.
Trzeba się przerzucić na produkty ziemniaczane. Np. "Luksusowa".
Makaron jest na OLX za 2,4k.
Lubella też?
Jesteśmy zewsząd karmieni negatywnym przekazem na temat wirusa. Nic dziwnego, że ludzie tak reagują, a będzie jeszcze gorzej.
I makaron, i pierogi, i ryż wywodzą się z Chin :D nie dziękujcie.
No i? Co to ma wspólnego z wirusem, który nie zachowa zdolności do jakiejkolwiek aktywności poza organizmem żywym "gospodarza" w paczce z żarciem na półce?
Problemem byłoby kupować to prosto od Chińczyka lub Włocha, który sam, osobiście ze swojej "eko-farmy" Tobie to przywiózł, bo od niego to już można drogą kropelkową złapać.
Już pomijam fakt debilnego demota ale żeby każdy go tak plusował... przecież większość makaronu w Polsce dostępnego, powstaje w Polsce, ryż fakt w Polsce sie go nie da uprawiać (o ile mi wiadomo) ale choćby wszystko było z Chin i Włoch i co z tego? Przecież nie będziesz lizał opakowania czy jadł nieugotowanego makaronu czy ryżu... POPI**DOLIŁO was wszystkich już do reszty.
Z niecierpliwością czekam na wirusa który będzie zabijał idiotów.