i kilka razy na juwenaliach przechodzili po moście w stylu na wy wyższym poziomie, dosłownie, szli po tej żółtej części (też nie za długo bo w końcu podejścia zaczęli pilnować)
Ja tam bardziej polecam Most Grunwaldzki - jest dłuższy, nieco szerszy, nie zawiera cukru, tłuszczu, jajek, mleka w proszku, glutenu, i może być użytkowany zarówno przez hipsterów, dresiarzy, mięsożerców, jak i przez wegan. I co najważniejsze - łączy prawie że w linii prostej Pocztę Główną z budynkami Politechniki Wrocławskiej i Galerią Pasaż Grunwaldzki, a takiego połączenia nie zapewnia żaden inny most na świecie! Naprawdę gorąco polecam!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 kwietnia 2020 o 22:05
@zakalakamienicy Szanowna Waćpani! Ma pani Rację! Z tą różnicą że podręcznik o którym Pani mówi dotyczył historii XVIII wiecznej, a nie XVII wiecznej. I nie był przełożony na język chiński, ale na etiopski. I kolejnym językiem przekładu nie był mongolski, a wietnamski. I most zawiera nie śladowe ilości laktozy, a wełny - wszak wypasane były tylko owce i byki, a byki mleka nie dają, więc skąd tam laktoza?!? A opodal była hodowana nie pszenica, a kukurydza, a takowa glutenu nie zawiera!
Niesamowite. Jedyny taki most na świecie.
i kilka razy na juwenaliach przechodzili po moście w stylu na wy wyższym poziomie, dosłownie, szli po tej żółtej części (też nie za długo bo w końcu podejścia zaczęli pilnować)
A w wodzie jest wąż rzeczy, który jest niebezpieczny. Ten rzeczny wąż czyha wciąż...
Ja tam bardziej polecam Most Grunwaldzki - jest dłuższy, nieco szerszy, nie zawiera cukru, tłuszczu, jajek, mleka w proszku, glutenu, i może być użytkowany zarówno przez hipsterów, dresiarzy, mięsożerców, jak i przez wegan. I co najważniejsze - łączy prawie że w linii prostej Pocztę Główną z budynkami Politechniki Wrocławskiej i Galerią Pasaż Grunwaldzki, a takiego połączenia nie zapewnia żaden inny most na świecie! Naprawdę gorąco polecam!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2020 o 22:05
@zakalakamienicy Szanowna Waćpani! Ma pani Rację! Z tą różnicą że podręcznik o którym Pani mówi dotyczył historii XVIII wiecznej, a nie XVII wiecznej. I nie był przełożony na język chiński, ale na etiopski. I kolejnym językiem przekładu nie był mongolski, a wietnamski. I most zawiera nie śladowe ilości laktozy, a wełny - wszak wypasane były tylko owce i byki, a byki mleka nie dają, więc skąd tam laktoza?!? A opodal była hodowana nie pszenica, a kukurydza, a takowa glutenu nie zawiera!
Ten oto most, to jest bardzo ładny most. Ładny most jest to bardzo. To oto to most. Ładny most. Bardzo ładny most. Ten most to oto most. To ten most!