o to w tym chodzi. Inflacja jest jednym z narzędzi kontrolowania długu publicznego. Pozytywnym dla ludzi i ich oszczędności na pewno nie, ale jednak jest.
@Lulus Pozwolę sobie przegrać dyskusję w necie za pomocą "argumentów ad hitlerum", ale w III Rzeszy, ZSRR też były różne narzędzie stosowane na wiele spraw, może niekorzystne dla ludzi, ale jednak były.
Ale wiecie że dług publiczny w stosunku do PKB od paru lat systematycznie maleje?
Nie? To po co rządzący mają się męczyć jak i tak obywatel ma ich wysiłki w d?
Z tym, że w sklepie nie będzie konserw, tylko ocet i Gazeta Polska
@baranina13 to przynajmniej problemu z papierem toaletowym nie będzie
@baranina13 Ale będzie można poczytać jak to jest wspaniale i ile rząd robi a poprzedni nie robił.
@baranina13 - e tam, może na kartki to będą.
o to w tym chodzi. Inflacja jest jednym z narzędzi kontrolowania długu publicznego. Pozytywnym dla ludzi i ich oszczędności na pewno nie, ale jednak jest.
@Lulus Nie do końca. Dług w obcej walucie nie może być kontrolowany poprzez inflację własnej.
@Lulus Pozwolę sobie przegrać dyskusję w necie za pomocą "argumentów ad hitlerum", ale w III Rzeszy, ZSRR też były różne narzędzie stosowane na wiele spraw, może niekorzystne dla ludzi, ale jednak były.
Wiem jak pozbyć się tego długu: złożyć zamówienie w PWPW na 3 biliony i po sprawie.
Nawet jak dostaniemy reparacje od Niemiec co jest oczywiście mało prawdopodobne to i tak będzie nam dług rósł.
Ale wiecie że dług publiczny w stosunku do PKB od paru lat systematycznie maleje?
Nie? To po co rządzący mają się męczyć jak i tak obywatel ma ich wysiłki w d?