Kurde, jakie to proste. Czyli żeby pokonać suszę trzeba wszędzie stawiać tamy, albo jeszcze lepiej: postawmy jedną wielką tamę na Wiśle, gdzieś niedaleko ujścia i tym sposobem nawodnimy cały kraj bez opadów deszczu…
Ilość bobrów nie ma wpływu na sumę opadów. Bobry, beton i inne pierdoły (zupełnie jakby pokrywały 100% całego obiegu wody w przyrodzie) to jedynie pewna skaldowa do tego by te wodę zatrzymać. Wracaj że swoją demagogia do przedszkola.
@polimerowiec Jednak chyba trochę mają. Bobry budują naturalne zbiorniki wodne w których gromadzi się woda. Proste rozumowanie dowodzi że jeśli się coś gromadzi to jest tego więcej :-)
Ja bym tego człowiekiem nie nazwał
Kurde, jakie to proste. Czyli żeby pokonać suszę trzeba wszędzie stawiać tamy, albo jeszcze lepiej: postawmy jedną wielką tamę na Wiśle, gdzieś niedaleko ujścia i tym sposobem nawodnimy cały kraj bez opadów deszczu…
Co za bełkot.
Ilość bobrów nie ma wpływu na sumę opadów. Bobry, beton i inne pierdoły (zupełnie jakby pokrywały 100% całego obiegu wody w przyrodzie) to jedynie pewna skaldowa do tego by te wodę zatrzymać. Wracaj że swoją demagogia do przedszkola.
@polimerowiec Jednak chyba trochę mają. Bobry budują naturalne zbiorniki wodne w których gromadzi się woda. Proste rozumowanie dowodzi że jeśli się coś gromadzi to jest tego więcej :-)
Jak modli się do boga to gdzie tu niby rozum?
Rzeczywiście lepiej niech jak "oświeceni" modli się do Lenina albo Kim Dzong Una