Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
735 753
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
E elefun
+31 / 37

To nie o to chodzi, aby ktoś płacił więcej, a ktoś mniej.
Nie powinno być podatku dochodowego.
Podatek dochodowy to kara dla uczciwie pracujących, a z tej kary opłacani są ci, którym pracować się nie chce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+2 / 6

@elefun ale tutaj mowa o wszystkich podatkach,nie tylko dochodowym

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+2 / 2

@w0lnosc
Ja mówię o pozostawieniu podatku VAT. Sprawiedliwie ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 2

@w0lnosc wszystkich liczonych przy pensji. Nie da sie wyliczyc dokladnie ile ktos placi podatku pozniej uniwersalnie, bo ludzie kupuja rozne towary

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 3

Nadal te wyliczenia nie mają sensu. Podatek progresywny sprawia, że już na samym dochodowym bogatsi oddają więcej. Zdrowotny też liczy się od całego dochodu bez żadnego progu. Jedynie ZUS ma limit, który i tak nie rekompensuje podwyższonego podatku dochodowego nie wspominając już o tym, że nie liczy się do składek i nie dostaniesz większej emerytury (o ile będą). Waloryzację też często są kwotowe, więc im więcej składek płaciłeś, tym gorzej się waloryzują. Wpłacisz 3x tyle w składkach, a różnica w emeryturze wyniesie już tylko 2x.
A co z innymi podatkami? Są zróżnicowane. Niższe na produkty codziennej potrzeby, wyższe na wszystko inne. Jak myślicie, czy bogatsi kupują więcej produktów pierwszej potrzeby, czy raczej nadwyżka dochodów idzie na te wysoko opodatkowane?
Jak sobie policzyłem, to sama różnica między superbrutto i netto u mnie była wyższa o ponad 5% od przeciętnie zarabiających osób, a to znowu uwzględniając, że przez większość roku byłem powyżej progu ZUS i już na emerytalne nie płaciłem. Niższe podatki dla bogatszych to jakieś kompletne bzdury.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

@w0lnosc
"jeżeli byśmy wprowadzili podatek pogłówny (bardzo mądry i sprawiedliwy) kosztujący powiedzmy 2k rocznie,"
a co z tymi ktorzy nie pracuja? badz zarabiaja mniej niz 2k rocznie?

"dla najbiedniejszego ten podatek by wynosił w przeliczeniu 5%"
tylko ze dodajac do tego wolnorynkowy koszt uslug jakie panstwo wczesniej oferowalo w tych 60% to ci najbiedniesi wcale na tym nie skorzystaa, wrecz przeciwnie
o spolecznych skutkach poglebiania roznicy miedzy bogatymi a biednymi nawet nie chce wspominac

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
-2 / 2

@w0lnosc
"to niech użebrze."
czyli innymi slowy dazymy do stworzenia narodu zebrakow,genialny pomysl

" Kto krócej żyje? pracownik budowlany, czy lekarz? Kto zaczyna wcześniej płacić podatki i kto dłużej korzysta z NFZ pod koniec życia?"
tylko zeby zostac lekarzem, trzeba skonczyc studia, zeby skonczyc studia trzeba miec dobre wyksztalcenie srednie i podstawowe
a to samo w sobie jest drogie (mowimy oczywiscie o cenach wolnorynkowych a nie o szkolach ktore dostaja dofinansowanie od panstwa)
w usa dobre studia kosztuja okolo 50% wiecej za rok niz wynosi sredni dochod gospodarstwa domowego, doloz do tego wydatki zwiazane z utrzymaniem mlodego absolwenta studiow, i bedzie prawie jak w sredniowieczu gdzie tylko bogatych bylo stac na to zeby zapewnic dzieciom wyksztalcenie. to samo w sobie swietnie wrozy kierunek w jakim bedzie zmierzac taki kraj.

"Wiesz dlaczego są kolejki w NFZ? Bo chorych jest więcej, niż kasy na leczenie . W prywatnym oczywiście także by tak było"
sam udowadniasz ze prywatyzacja nfz nie rozwiaze problemu, zakladajac oczywiscie to ze ludzi bedzie stac na lekarzy

"W państwowym załóżmy że lekarz uczciwy ma do wyboru: biednego, który zaraz po operacji będzie chciał wrócić do pracy i nie będzie go stać na leki i rehabilitację, lub bogatego, który spełni wszystkie zalecenia lekarskie. Kogo wybierze lekarz?"
w panstwowym tego ktory byl pierwszy w kolejce, w prywatnym tego ktory jest bogatszy bo jest w stanie wiecej zaplacic. dlatego sluzba zdrowia powinna byc zreformowana ale nie sprywatyzowana.

"Aktualne ubezpieczenia prywatne nie zawierają wielu chorób. Dlaczego? Bo bogaci mają NFZ i tak. Więc zamiast płacić 10k za full wypas ubezpieczenie płaci powiedzmy 2k+NFZ. A potem z prywatnej kliniki lekarz załatwia z NFZ leczenie."
popatrz sie teraz na ubezpieczenia w krajach w ktorych nfz nie ma. i zobacz ile tam kosztuje ubezpieczenie i co ma w swojej ofercie

"Socjalista woli, by ekstremalnie bogaty jeździł maksymalnie mercedesem, choćby z tego powodu biedny miał umierać z głodu. Byle różnice były niewielkie. Wolnościowiec woli, by tej biedny jeździł nowym mercedesem, choćby przez to miał 30 samolotów na prywatnym lotnisku (większe różnice)."
ale mi zwisa to czy bogaty bedzie dobieral ferrari pod kolor krawata a wymienial je jak tylko popielniczka bedzie pelna
ja chce system w ktorym edukacje i opieke medyczna bedzie mial zapewniony kazdy obywatel
a to co z tym zrobi to juz bedzie zalezalo od niego



Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I immax
0 / 0

Masz błędne założenia. Średnia długości zycia lekarza żabiego w Polsce to 56 lat!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

@w0lnosc
"Chcesz powiedzieć, że po likwidacji VAT, PIT, CIT większości Polaków nie byłoby stać na zapłacenie podatku w wysokości 2k rocznie...Wyjaśnisz jak to możliwe?"
sa ludzie ktorzy nie pracuja na caly etat, jak i ludzie ktorzy nie pracuja wogole, druga sprawa zakladasz ze po likwidacji podatkow automatycznie wzrosna pensje, co nie koniecznie musi byc prawdziwe
no i najwazniejsze, ci ludzie beda musieli placic za edukacje swoich dzieci opieke medyczna i rzesze innych wydatkow ktore moga wzrosnac czy kazdy placi podatek czy jest jakis limit wiekowy?

z ciekawoscis sie zapytam, czy ta kwota 2000zl bazuje na jakis wyliczeniach, czy jest to losowa kwota?

"W USA nie ma wolnego rynku w sprawach medycznych. To tak jakbyś narzekał, że to wina stacji benzynowych w Polsce (zmowa?), że ceny benzyny wynosi 4 zł, a w USA mniej niż 2."
mowimy o uniwersytetacg nie o rynku medycznym, to raz, a dwa monopol, oligopol to naturalna wypadkowa wolnego rynku.

"Chyba ze 200 reform pokazało, że to nie możliwe."
nie mozliwe bo potrzebne sa pieniadze a tych brakuje

"Jak różnica w stosunku do aktualnie "zbierających na operację w USA"?"
znaczna, bo porownujac z ofertami niektorych firm ubezpieczeniowych z usa, nfz wcale zle nie wypada

"Tylko jakoś zawsze tak wychodzi, że to biedni finansują tę edukację i opiekę bogatym Więc PO CO?"
ale jezeli tak jest, to moze dlatego ze nbogaci okradaja biednych udajac ze dokladaja sie do utryzmywania panstwa a w rzeczywistosci dojac je ile wlezie


Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DarkProphet
0 / 0

@w0lnosc Fajne wywody nawet plusowałem bo sporo w tym racji ale likwidacja podatku by wprowadzać inny podatek to śmiech na sali, a już z noworodkiem odleciałeś całkowicie... Prawdą jest że należy zlikwidować dochodowy pit/cit natomiast vat powinien zostać niezmienny bez obniżania kosztami bo równie dobrze kowalski powinien przedstawiać swoje koszta dochodu pomniejszone o koszt jedzenia/prądu/mieszkania itd tak samo wypracowuje dobro więc tym bardziej tak samo powinno tak to działać. Dlatego jak ma być zachowana pewna równowaga i nie "socjal" czy inne skojarzenia.. dla jasności bo jakiś podatek musi być tego nie przeskoczysz a każdy musi się dokładać jednakowo do państwa już dawno udowodniono że VAT jest dostatecznym dochodem, a ucinając odliczanie skończą się karuzele raz na dobre.

Bo podatek od noworodka? wolne żarty.. kto za to zapłaci a rzekomi rodzice czy jeszcze lepiej zadłużenie na starcie? suma sumarum ludzie płacili by więcej... itd zrobiłbyś u nas drugie Chiny nie dość że przyrost jest ujemny to wręcz spełniłbyś oczekiwania Merkelowej byśmy się wynieśli z tej ziemi tak na dobre...

Inna sytuacja jest z prywatyzacją służby zdrowia, bo o ile obecnie mają konkurencję i faktycznie jest taniej względem NFZ i kolejek. Kolejek które nie powstają bo komuś się nie opłaca te pieniądze zostały już zapłacone od górnie i tu jest problem, ludzie nie przychodzą w wielu przypadkach na termin, wypada okienko, lekarz ma "wolne" a pacjent który nie przyszedł zaklepuje kolejny termin bo może, bo nie ma żadnych konsekwencji z tytułu że nie przyszedł. I tu wygrywa prywatna przychodnia bo jak za coś płacisz to już odczuwasz wydanie pieniędzy, to nie zawalasz terminu i idziesz mało tego w prywatnych punktach jak nie przyjdziesz to trafiasz na listę... pieniądze zapłacone przepadają dla jasności. A nie jakieś tępe szukanie argumentu że lekarz sobie wybiera a tych "gorszego sortu" daje na listę oczekujących, chyba że u Cb pracuje szarlatan... Także, startuj z tym programem, ciekawi mnie ile ludzi pójdzie na to...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

@w0lnosc
"Nie. Częściowo wzrosną pensje, częściowo spadną ceny.
Co to za różnica, skoro i tak będzie mnie stać na znacznie więcej?"
nie masz gwarancji ze wlasciciele biznesow obniza ceny jak podatki zostana obnizone
druga sprawa, wiele uslug ktorych dostawca jest obecnie panstwo zdecydowanie pojda w gore
czego chociazby dowodzi sytuacja kolei w wielkiej brytanii, gdzie po prywatyzacji spadla jakosc uslug ale za to wzrosla cena.

"Straszne. Teraz każde małżeństwo zarabiające NAJNIŻSZĄ krajową płaci za edukację 4. Od żłobka po studia włącznie."
nie, nie placi. placi podatki z ktorych ta edukacja jest utrzymywana, patrzac sie na koszt dobrej edukacji w prywatnych szkolach ktore nie dostaja dofinansowania od panstwa, to czesto koszt takiej edukacji jest wyzszy niz minimalne zarobki a co dopiero podatek odprowadzony z tej kwoty

"Każdy. Łącznie z noworodkiem."
w sumie spory plus, przyczyni sie to do redukacji populacji

"Tak. Proste. Jest to na tyle mała kwota, że każdego będzie stać na jej zapłacenie."
a wyliczales czy wystarczy to utrzymanie panstwa? wojsko policja sadownictwo infrastruktura administracja,

"Oczywiście, że jedno związane z drugim. Uniwersytety MEDYCZNE są jak najbardziej związane z rynkiem medycznym."
ale koszt nauki wcale nie jest duzo wyzszy niz na studiowania prawa czy kierunkow technicznych

"Nie. Nie ma możliwości, by pojawiło się cokolwiek z tego w przypadku niezakłóconego wolnego rynku. "
nie masz racji, owszem, moze pojawic sie ktos kto bedzie mial lepszy i tanszy produkt i probowac przelamac monopol, ale czy to sie uda to inna sprawa.

"Poczytaj choćby o Herbercie Henrym Dow."
poczytam wiecej, ale na start chcialbym zauwazyc ze on zarabial na tym ze firmy ktore sprzedawaly towar na amerykanskim rynku robily to ponizej jego wartosc. sprzedawaly ponizej wartosci bo byly wspierane przez niemiecki rzad chcacy podbic amerykanski rynek. nijak sie to ma do rozbicia monopolu giganta branzy ktory moze obnizyc ceny znacznie bardziej niz mala firma i caly czas przy tym zarabiac

"Nie. Urzędnicy zawsze wydają rozrzutnie i niecelowo. Dlatego większość pieniędzy się marnuje. Dodaj jeszcze ich małą prowizje i masz efekt."
myslisz ze w prywatnych firmach pieniedzy sie nie marnuje? naiwny


"Znowu: rynek medyczny w USA nie ma nic wspólnego z wolnym rynkiem."
podaj w takim razie przyklad gdzie jest wolny rynek w kwestii uslug medycznych, ile wynosi tam ubezpieczenie prywatne i co oferuje.

"Wskaż mi Państwo, gdzie bogaci chętnie płacą podatki."
wskaz mi panstwo w ktorym ktokolwiek placi chetnie podatki:) problem nie jest w tym kto placi chetnie a kto nie, chodzi o to zeby te podatki byly sciagalne zgodnie z przepisami. a nie tak ze biedny placi bo musi, a dla bogatego robi sie specjalne programy przez co placi znacznie mniej, o ile wogole placi, niz biedny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

@w0lnosc
"MAM. Inaczej dlaczego teraz nie podniosą cen?"
a nie podnosza? natomiast nie widzialem zeby ceny importowanych produktow spadaly jak zlotowka sie umacniala. warto tez dodac ze ceny uslug ktore obecnie swiadczy panstwo zdecydowanie wzrosna. tak ze koszt edukacji sluzby zdrowia itp beda wyzsze

"Nigdy tak nie było w historii."
przyklad pierwszy z brzegu, brytyjskie koleje, jakosc uslug spadla ceny wzrosly.


"Wzrosła cena biletów, ale sumaryczny koszt obsługi pasażerów, którzy nagle nie musieli dopłacać do kolei zmalał."
wzrosla cena biletow, pociagi maja ciagle opoznienia, zlikwidowano wiele polaczen co niektorym ludziom znacznie utrudnilo zycie, a do tego wszystkiego wiele firm wciaz dostaje dotacje od panstwa
tak ze sumaryczny koszt kolei jest znacznie wyzszy niz koszt w np niemczech gdzie koleje sa panstwowe i znacznie tansze niz w uk

"Tak. I nie ja. Bardziej tęgie głowy wyliczały. Poza tym mówimy o dwóch podatkach. To był pierwszy. Drugi od majątku posiadanego."
a mozesz pokazac te wyliczenia? z ciekawosci chce zobaczyc jakie wydatki panstwowe uwzgledniono jakich nie, oraz kiedy te badania byly robione i jakim odsetkiem od zarobkow byla wtedy ta kwota

"Właśnie. Dobrej. A mamy złą i drogą."
na poziomie nizszym, czyli do liceum wrecz przeciwnie, mamy tania a dobra. co mozna smialo udowodnic patrzac sie na testy PISA w ktorych do niedawna polscy uczniowie wypadali jako jedni z najlepszych. zestawiajac to z tym ile kosztuje edukacja w polsce wyszlo by ze jest bardzo tania.
uczelnie wyzsze to inna bajka, aczkolwiek pomimo tego ze sa nisko w rankingach, nie slyszalem zeby jakis absolwent studiow technicznych mial problemy ze znalezieniem pracy w swoim zawodzie za granica.
natomaist wiem ze sa uczelnie w usa czy uk ktore oferuja nic nie znaczacy dyplom w zamian za praktycznie dozywotni kredyt.

"Masz rację. Jednak w historii ludzkości nigdy nie istniał trwały monopol, czy zmowa cenowa bez ingerencji państwa. Wskaż choć jeden."
wujek google mowi "Carnegie Steel Company" "American Tobacco Company" obie firmy mialy calkowita kontrole nad rynkiem. a monopol rozbila nie zdrowa konkurencja, ale rzadowe regulacje

"Spoko. To oznacza, że ten chciwy monopolista dostarcza tanio i dobrze. "
a co jak to jest tanio a nie dobrze? zdajesz sobies sprawe ze brak kontroli nie raz sie konczyl tym ze uzywano szkodliwych materialow

"Ale wszystkie kraje na świecie przed 1900 rokiem."
a jaki byl wtedy dostep do medycyny dla przecietnego obywatela?

"Aktualnie najbardziej: Gruzja."
w 2015 ponad 8% swojego pkb gruzjha przeznaczyla na ichniejsza sluzbe zdrowia, czyli wiecej niz wynosi srednia europejska. wiec nie zdziwilbym sie gdyby to byl wolny rynek w podobnym wykonaniu jak w chinach

"Po prostu są NISKIE."
niskie podatki nie oznaczaja automatycznie ze sie je chetniej placi. wszystko zalezy co dostaje w zamian. to jak z abonamentem na platformy cyfrowe. Co z tego ze X jest tanszy od netflixa, jezeli w swojej ofercie ma tylko same stare filmy

""ale koszt nauki wcale nie jest duzo wyzszy niz na studiowania prawa czy kierunkow technicznych"
i?"
kiedy powiedzialem ze wiekszosci obywateli nie bedzie stac na studia pokazujac koszt studiowania medycyny, mowiles ze koszt studiowania medycyny wynika z braku wolnego rynku na rynku uslug medycznych w usa. wiec pokazalem ci ze nie sprowadza sie to tylko do kierunkow medycznych

"Właśnie w tym. Bogaty zawsze może się wynieść. Jego pieniądze są mile widziane na całym świecie."
jezeli bogaty placi mniej podatkow niz osiedlowy zul, to jeden i drugi jest takim samym pasozytem. wiec nie widze powodow dla ktorego ktokolwiek by za nim plakal

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

@w0lnosc
"Nie. Dostosowują do nowych kosztów i podatków."
dostosowuja, ale w gore, czyli podnosza. nie slyszalem zeby ktokolwiek dostosowywal ceny jak zlotowka sie wzmacniala, natomiast wiele razy widzialem ceny rosnace jak zlotowka slabla

"Nigdy w historii tak nie było. Podasz przykład?"
pokraz kolejny ci mowie, brytyjskie koleje, stosunek jakosci do ceny jest znacznie nizszy np w niemczech gdzie koleje sa panstwowe

"Ceny biletów. Ceny obsługi staniał. Przestały być dofinansowane z podatków."
wlasnie cala zabawa polega na tym ze nie przestaly, okazuje sie ze pomimo ze masa ludzi uzywa kolei jezdzac do pracy, to firmy sobie nie radza bez wsparcia panstwa

"Było to robione ze 30 lat temu"
czyli jak sam zauwazasz kwota jest calkowicie oderwana od rzeczywistosci, wiec nie wiadomo czy panstwo by dalo rade funkcjonowac

"Czekaj, czy nie są to kraje, w których nadal jest ogromna regulacja i dofinansowywanie "
nie wszystkie uczelnie sa objete regulacjami:)

""Carnegie Steel Company" - wyjaśnij jak. Nic nie znalazłem"
zalozyciel firmy na poczatku jej finansowania kontrolowal caly rynek stali w usa

"No tak, a po tym działaniu ceny wzrosły, czy spadły"
trudno powiedziec bo to bylo ponad 100 lat temu (obecnie w wiekszosci cywilizowanych krajow masz regulacje antyponopolowe) i nie znam cen, natomiast biorac pod uwage ze nie mial zadnej konkurencji tak ze mozna zarowno powiedziec ze byl najtanszy jak i najdrozszy

"Miały pozycję dominującą, bo były TANIE I DOBRE. "
nie koniecznie, jak juz wspomnialem, jak masz domunujaca pozycje na rynku mozesz spokojnie utrudnic innym wejscie na rynek. swietnym przykladem jest znajomy ktory pare lat temu otworzyl biznes (specyfike i lokacje biznesu pomine) w momencie jak interes zaczal sie dobrze krecic, nagle dostawcy przestali do niego przychodzic. bo sie okazalo ze wlasciciel konkurencyjnego znacznie wiekszego konkurencyjnego biznesu powiedzial ze albo beda jego zaopatrywac albo mojego znajomego. w finale zdecydowali sie isc tam gdzie wiecej zarobia nie sprawdzajac czy gosc blefuje. tak ze jest masa sposobow zeby utrzymac monopol nie tylko swiadczac niskie ceny i wysoka jakosc


"Jak sanepid kontrolował, to "odświeżano spleśniałe kiełbasy w polskich firmach"
mozesz rozwinac bo nie znam tematu, probowalem googlowac i znalazlem kilka artykulow jak sanepid znalazl te kielbasy

"Taki, jak koszty. Koszty spadły, a dostęp tylko trochę wzrósł."
koszty spadly, wzrosl dostep, a i lekarze sa znacznie lepiej wyksztalceni i oplacani tak ze jak najbardziej jest zmiana na plus

"choćby: http://forum.gruzjaimy.pl/viewtopic.php?id=68"
okolo 500lari za noc w szpitalu, czyli polowa tamtejszej sredniej krajowej,czyli wcale nie jest tak tanio,
w zlotowkach jest to 650zl co wychodzi drogo w porownaniu do cen w polskich szpitach.
przeliczajac

"Ale właśnie masz WYBÓR. Podatki nie dają wyboru. "
w momencie jak ceny sa dostepne dla wszystkich obywateli masz calkowita racje, jest wybor
w momencie jak na usluge moga pozwolic sobie tylko najbogatsi to tez nie ma zadnego wyboru









Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

@w0lnosc
"A socjaliści w naszym kraju obniżają podatki"
paradokslem jest to ze najwieksza obnizke podatkow w polsce przeprowadzila w polsce jedyna partia ktora z duma okresla sie jako lewicowa, i mowie tutaj o SLD

"Po raz kolejny Ci odpowiadam. Ceny biletów wzrosły, ale cena obsługi spadła."
nie rozumiemy sie, bo mowiac o wzroscie kosztow mowilem o kosztach dla koncowego odbiorcy a kosztach operacyjnych przedsiebiorstwa, to raz a dwa biorac pod uwage ze panstwo wciaz doplaca do kolei, to i z punktu widzenia panstwa koszty obslugi tez nie koniecznie spadly a wg niektorych wrecz przeciwnie

"Podaj jaka jest cena oraz dofinansowanie państwowe w obu krajach"
Niemieckie koleje dostaja 3x wiecej niz brytyjskie, przewoza okolo 30% wiecej pasazerow, maja ceny biletow 2x nizsze za kilometr i jakosc uslug jest oceniana znacznie lepiej

"nie chciał konkurować, ponieważ miał tak tanio i dobrze. To nie jest dowód."
moze, a moze chodzilo o bariery wejscia na rynek, koszta, kontakty, dostawcy itp patrz na przemysl motoryzacyjny i sam zobaczysz zeby wejsc na ten rynek obecnie potrzebujesz gigantyczny kapital

"Polska nie jest krajem kapitalistycznym. Urzędowe regulacje i podatki powodują, że masz drastycznie ograniczone pole działania."
po pierwsze moj znajomy nie mial swojego biznesu w polsce, a po drugie jezeli urzedowe regulacje i podatki powoduja ze kapitalizmu nie ma, to mozna smialo powiedziec ze kapitalizm nie istnieje. bo w kazdym kraju jakies regulacje i podatki istnieja

"W jaki sposób socjalizm wpłynął na rozwój medycyny?"
mylisz rozwoj z dostepem, socjalizm ulatwil dostep do sluzby zdrowia.

"To nie było strajków lekarzy, a lekarze w dużych ilościach nie wyjechali za granicą."
byly, byly tez w uk francji usa niemczech czyli krajach do ktorych ci lekarze glownie wyjezdzaja


"Sprawdź cenę dowolnego hotelu za jedną noc, równe luksusowego, z całonocną opieką personelu."
czyli na leczenie powinno stac tylko najbogatszych?

"Przecież już ustalaliśmy: większość podatków płacą BIEDNI. Zatem to oni finansują"
bogatsi placa nizszy pit, ale...pit nie jest jedynym podatkiem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eol121
+11 / 11

Zwłaszcza że te 20% bogatego to wielokrotnie więcej niż 60% biednego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
+6 / 6

@eol121 Zaraz pewnie odezwą się geniusze którzy stwierdzę że przecież to jest jak najbardziej sprawiedliwe że się płaci różne kwoty za te same usługi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuciol
+1 / 7

@Zapity_wsiok W większości przypadków mieli bogatych rodziców albo poprostu byli geniuszami i mieli dużo szczęścia. Czasami dorobili się na wyzysku. W takiego Gatesa matka wpompowała setki tysięcy dolarów i załatwiła mu duży kontrakt, ja na 18 urodziny dostałem 30 tys długu do spłaty od ojca alkoholika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+3 / 3

@kuciol A nie wpadłeś na to, że ci bogaci rodzice już zapłacili podatki od zarobionej kasy? Nie wpadłeś na to, że wydając ją też będą płacić podatki? Nie wpadłeś na to, że taki Gates zapewnił masę miejsc pracy i sporo kasy dla wielu ludzi przez odpowiednie gospodarowanie kasą? Nikt tak dobrze nie zagląda do cudzej kieszeni jak komuniści.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuciol
-1 / 1

@ZONTAR A ty nie wpadłeś na to że to nie ma nic wspólnego z zadanym pytaniem na które odpowiedziałem? A jego rodzice akurat gówno zapłacili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar krzysio6666
+3 / 3

Dziwisz się, a jak jest w temacie pensji minimalnej wszyscy ważni zamiast używać argumentów że oni powinni zarabiać więcej bo mają dużo obowiązków, presje, stres, wykształcenie i co tylko chcą to wolą rzucać argument w stylu pani na kasie w biedronce po podstawówce zarabia za dużo bo więcej ode mnie - takie jest myślenie dzisiejszego człowieka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nielubiepisu
+2 / 4

Polska mściwość, zawiść

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
0 / 4

@Xar Jestem bardzo ciekawy jakie konkretnie podatki zawierają te dwie liczby.
PS. Te wartości to jest manipulacja żeby pokazać jacy to biedni są wykorzystywani.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 czerwca 2020 o 10:42

R konto usunięte
-1 / 3

@Xar Nie ma to jak p1erdolenie że babcia która sprzedaje obwarzanki zalicza się do bogatych. Zwykła manipulacja danymi aby pasowały do tego co chcemy pokazać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
+1 / 5

@Xar te dane sa jednak jakos z dupy wziete... sama jestem w grupie 160 tys rocznie.. place 32% podatek dochodowy i faktycznie w pewnym momencie odchodzi mi zus, ale coz tego jak w miejsce zusu wchodzi podatek dochodowy wiec w efekcie ostatnie miesiace roku zarabiam mniej niz na poczatku, a jeszcze i tak mam doplaty ? Poza tym skladka zdrowodna jaka placimy niejest stala tylko uzalzniona od dochodu. U mnie jest to 12tys zl rocznie na sam NFZ... takze ktos niezle manipuluje danymi chyba tylko po to by napuszczac ludzi o niskich dochodach na tych co zarabiaja wiecej. Poza tym zeby byc juz tak calkiem zetelnym powinni od podatkow odjac kwoty pobieranych swiadczen.. 500+ zasilkow i innych.. i wtedy by wyszlo ile naprawde biedni placa podatkow.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 czerwca 2020 o 12:46

O Ouizosi
+3 / 3

@Xar @rafal199 Oczywiście, że te dane to manipulacja. Bądźmy poważni, to są po pierwsze dochody nie przychody (obroty), a po drugie w skali roku, a nie miesiąca. A jeśli w grupie osób do 10 000 zł dochodu rocznie wrzucili ludzi na jednoosobowej działalności gospodarczej, którzy przy niewielkich dochodach płacą ryczałtowy ZUS, to tak wyjść musiało. Ale to, że prowadzący działalność gospodarczą mają małe dochody, nie oznacza, że mają małe przychody (obroty). Tutaj jest bardzo dużo ludzi, którzy po prostu wrzucają dużo w koszty, żeby nie mieć dochodów i nie płacić podatku dochodowego. Zauważcie, że magicznie powyżej 10 000 dochodu rocznie nagle z 60% robi się 23% a potem stopniowo rośnie do 39%. Dlaczego? Bo tutaj dochodzą etatowcy, najpierw pierwszy potem drugi próg PIT, a osób z działalności gospodarczej jest coraz mniej. Przy większych dochodach i obrotach powstają już spółki, a spada liczba jednoosobowych działalności.
Ten artykuł to przykład, jak można wyciągnąć błędne wnioski z niemiarodajnych, nieporównywalnych danych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M meeshoo
+1 / 1

@Ouizosi
Przecież to źrodło w kontekście treści demota skutecznie udowadnia tezę przeciwną do tezy autora. Mamy skumulowane różne formy działalności - od ryczałtu, przez etaty, umowy cywilnoprawne i liniowy PIT dla przedsiębiorców. Autor zawęził demota - chcąc czy nie chcąc - do etatowców, czyli do przedziału od 30000 wzwyż (pensja minimalna!) do mniej-więcej 150000 (circa 2,5x pensji średniej to jest ten "sweet spot", gdzie nawet najbardziej zatwardziali rezygnują z etatów na rzecz jednoosobowej działalności). I gdzie jest najmniej procentowo? W najniższym przedziale. I rośnie.

Mówimy przy tym o obciążeniach całkowitych, bo autor i tego nie załapał - on napisał wyraźnie o podatkach. To niech sobie popatrzy w kolumnę "podatki" własnego źródła. I znajdzie choć jeden przypadek, gdzie wartość dla grupy z większym przychodem jest niższa od wartości dla grupy z niższym przychodem, czy to w ujęciu względnym czy bezwzględnym. To jest po prostu całkowite niezrozumienie tematu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ouizosi
+1 / 1

@meeshoo Dokładnie tak. Myślę jednak, że autor demota celowo użył słowa podatki, tak jak celowo zmanipulował pisząc, iż przeciętny człowiek płaci 60% podatków. Gdyby wziąć pod uwagę tzw. "przeciętnego" Kowalskiego, który zatrudniony jest na etacie i mieści się w pierwszej grupie PIT, to udział danin publicznych (PIT + składki) w jego wynagrodzeniu brutto wynosi niecałe 30% (przy płacy minimalnej jest to 26%, a przy np. 5000 brutto/ m-c udział ten wynosi blisko 28%).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

@Ouizosi Ten artykuł to właśnie piękny przykład zadawania złych pytań. Statystyka jest nieubłagana. Jak zadasz głupie pytanie, to otrzymasz głupią odpowiedź. Jak chcesz policzyć średnią liczbę nóg u psa i człowieka, to wyjdzie 3. To nie wina statystyki, a interpretującego i zestawiającego dane. Chcieli coś udowodnić, to dobrali je tak, aby pasowało.
Niewątpliwie jest tak, jak mówisz, a wynika to głównie na źle zinterpretowanych danych. Nie da się bezpośrednio porównać osoby posiadającej jednoosobową działalność gospodarczą do całej reszty. Po prostu. Każdy pracownik etatowy ma wypłatę, która jest jego dochodem. Każdy pracownik czy nawet właściciel dużej firmy/spółki także wypłaca sobie pensję i tą można uwzględnić jako jego dochód. Natomiast dochody samych działalności to już jest inna bajka. Na jednoosobowej działalności nie rozróżniamy dochodu prywatnego od przedsiębiorczego - wszystko jest nasze. Nie mamy stałej pensji, możemy płynnie gospodarować środkami i bardzo często ludzie na takiej działalności dużo w nią ponownie inwestują, a więc nie wlicza się to już do ich dochodu. W przypadku spółek i innych dużych działalności jeszcze trudniej to oszacować, bo równie dobrze ktoś może nie pobierać pensji, ale być właścicielem firmy, której majątek pięknie rośnie i firma się rozwija. Skoro jest to jego firma, to jego majątek automatycznie rośnie pomimo braku jakiejkolwiek wypłaty.

No i chyba najważniejsza kwestia. Zarówno mniejsze firmy wykazujące niskie dochody (przez wysokie wydatki) jak i wielkie firmy o dużych dochodach na coś te pieniądze przeznaczają płacąc dodatkowe podatki. Jak zatrudniasz pracownika, to on jest twoim kosztem, a więc jego pensja nie jest dochodem firmy, a dochodem pracownika i to on płaci od tego podatki. Znowu w przypadku dużych firm taki pieniądz jest jakby zamrożony. Niby jest nisko opodatkowany, ale tylko do momentu, w którym postanowisz z niego skorzystać. Jak wypłacisz pracownikom premie, to z automatu zostaną obciażone podatkami. Jak w cokolwiek zainwestujesz, to też doliczą się podatki.

Oczywistym i niestety niesprawiedliwym faktem jest to, że podatki na UOP są znacznie wyższe niż w przypadku prowadzenia działalności gospodarczej. Opuszczając kraj już płaciłem grubo ponad tysiaka miesięcznie na sam NFZ, a wracając na etacie dla mojego obecnego klienta płąciłbym już koło 2500zł samego NFZ miesięcznie. Jakbym jednak założył działalność rezygnując z obecnego pośrednika, to już bym płacił tylko 360zł NFZ za dokładnie te same usługi. Gdzie w tym sprawiedliwość? Sam PIT liniowy 19% też wyszedłby mi na tym samym poziomie co obecny drugi próg, ale to tylko ze względu na mniejsze obciążenia ZUS i NFZ (większa podstawa opodatkowania). Natomiast miałbym możliwość dysponowania kapitałem na przyszłość wedle uznania, a nie wtryniania blisko 20% dochodu do ZUS z nadzieją, że kiedyś mi coś do miseczki skapnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1


@meeshoo Ładnie to ująłeś. Główna różnica wynika tu z wysokości składek na ubezpieczenia społeczne. Skoro zarabiający do 10 tysięcy płacą 16,7% na NFZ (140zł miesięcznie) to według niego osoba zarabiająca milion rocznie powinna płacić 14 tysięcy złotych miesięcznie samej składki zdrowotnej aby było sprawiedliwie. Za chleb pewnie też powinna płacić 300zł, a nie 3 jak ten biedny. Ubezpieczenia społeczne to jeszcze większe niezrozumienie tematu. Chciałbym zobaczyć opinię autora o ludziach, którzy solidarnie płacili wysokie składki ZUS i później będą pobierać ogromne emerytury. Pewnie też by jęczał, że państwo utrzymuje ludzi pobierających dziesiątki tysięcy emerytury miesięcznie za to, że płacili solidarnie z innymi niezły kawał swojego dochodu w składkach.

Jest jedna ciekawa rzecz w tych statystykach. Podatek dochodowy roźnie wraz z dochodem - to normalne przy progresywnych podatkach. Ubezpieczenia społeczne są wysokie u osób wykazujących niski dochód (wysokie koszta działalności), a następnie mamy małych przedsiębiorców bez wysokich kosztów (niskie składki w stosunku do dochodu), etatowców (składki idą ostro w górę) i dalej połączenie przedsiębiorców z przekraczaniem 30-krotności ZUS, gdzie znowu składki zatrzymują się w miejscu przy wzroście dochodu. To wszystko jasne, ale o co chodzi z NFZ? Ten startuje od wysokiej kwoty i stabilnie maleje na całej rozciągłości. Chyba jedynym wytłumaczeniem jest stosunkowo duży udział przedsiębiorców w wyższych grupach, w których odpada ZUS. U mnie składka zdrowotna w połowie roku szła z 10% w górę gdy odpadał ZUS.

No tak czy srak dokładnie na podstawie tych samych danych możemy wyciągnąć inne argumenty.
Ludzie zarabiający 10-20 tys rocznie płacą tylko 24% w podatkach gdy zarabiający w przedziale 100-150 tys już płacą 38%. To znaczy, że płacą o 50% wyższy podatek od około 10 razy wyższego dochodu, więc faktycznie płacą 15 razy tyle w podatkach zarabiając tylko 10 razy więcej.

No i wisienką na torcie jest w ogóle wliczanie składek w formę podatków. To nie powinno być miejsca. Podatki to podatki i wyraźnie rosną na całej skali od 5% do 19% (liniowy). Ubezpieczenia społeczne to inna brocha i nie powinny być mocno związane z dochodem (i nie są). To, że ktoś zarabia 40 tysięcy miesięcznie nie znaczy, że potrzebuje aż tyle chorobowego. To nie znaczy też, że chce dużą emeryturę z ZUSu. Wręcz przeciwnie, większość zaradnych wolałaby zainwestować kasę w coś, co da im większe zyski od wątpliwej wiarygodności ZUSu. Zdrowotne to już w ogóle patologia, gdzie jedni muszą płacić i po 10 razy większe składki na NFZ od innych mimo tych samych usług. W normalnych krajach oddziela się ubezpieczenia zdrowotne (zwykle stała składka, może uzależniona od liczby ubezpieczonych osób) i socjalne składki zdrowotne (coś rzędu 1-2%) przeznaczone na tych, którzy sami sobie nie poradzą. I takie coś ma sens, bo płacisz głównie za swoje ubezpieczenia, a ten procent od dochodu to niewielka składka socjalna. Sęk w tym, że 7-8% to nie są już niewielkie składki, szczególnie uwzględniając podatki dochodowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 0

@Ouizosi sorki,ale jesli liczysz podatki od kwoty brutto to nie tedy droga :-) licz od superbrutto

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LordL
0 / 0

@pochichrana tak siekończy wrzucanie do jednego kosza osób o różnych źródłach przychodu.

Powinni to rozdzielić na osoby na umowach o pracę, osoby na samozatrudnieniu i osoby prowadzące firmy. Wtedy dane będą wyglądały normalnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

@LordL Nawet wtedy ciężko je porównać. Ja wypłaciłem sobie 100 tysięcy premii i zapłaciłem od niej podatek. Kolega zarobił tyle samo i inwestował w firmę wliczając w koszta. Ja zarobiłem 100 tysięcy, on ma firmę wartą o tyle więcej i brak dochodu. Kto jest bogatszy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
+1 / 1

W jaki sposob obliczyles te 20%... skoro bogaty na dzien dobry wchodzi w drugi prog podatkowy ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
+1 / 3

@pochichrana Zwyczanie niejaki Damian Szymański lubi manipulować danymi i oczywiście zakłada że każdy kto prowadzi własną działalność jest bogaty, a na umowę o pracę pracują tylko biedni.
Niech porówna kogoś z minimalną krajowa z Kurskim.
Dno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
+2 / 2

@rafal199 albo mysli ze ajk komus zus odchodzi bo przekroczl prog to nagle ma te kase cala dla siebie a zus placa biedni.. Problem w tym ze chyba nie wie ze najpierw pobierany jest zus a potem podatek. Wiec to co nie poszlo na zus idzie do innego worka zwanego dochodowym

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M meeshoo
+1 / 1

@pochichrana
Przecież ktoś, kto robił tego demota jest ciężkim przypadkiem skretynienia, nie rozumiejącego podstawowych pojęć. Jeżeli pisze o "podatkach z pensji", to nie ma takiej matematycznej możliwości, by etatowiec (tu mamy do czynienia z pensją) zarabiający więcej płacił procentowo mniejsze podatki i obciążenia towarzyszące. Z tego pragmatycznego powodu, że składka zdrowotna jest proporcjonalna, to samo ZUS-y do 30-krotności pensji, skala podatkowa progresywna ze skokiem na 30-krotności pensji, a kwota wolna od podatku regresywna. Te 60% to też kwota wzięta z kosmosu. Pewnie chciał napisać o (pseudo)przedsiębiorcy na liniowym, co zaiste jest interesującą konstrukcją, ale oczywiście etatowiec z dogorywającej klasy średniej to jak zawsze łatka "bogaty" i najlepiej mu zabrać, a biednym dać. A fakty są takie, że ta właśnie grupa jest najbardziej obciążona i eksploatowane podatkowo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
0 / 0

@meeshoo czytalam ten artykul i tak oni uznali ze wszyscy co zarabiaja duzo placa podatek liniowy i do tego maja wplywy z papierów wartosciowych. dla mojego progu policzyli ze moje obciazenia podatkowe to 39%

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M meeshoo
0 / 0

@pochichrana

Czyli już nie etatowiec, a (pseudo)przedsiębiorca. I do tego rentier, choć o 19% belkowego wygodnie zapomnieli ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 czerwca 2020 o 11:23

L LordL
0 / 0

@pochichrana pewnie policzone na zasadzie, że najbogatsi są właściciele spółek akcyjnych i otrzymując dywidendę płacą 19%, wyrównanie do 20% bierze się pewnie z pensji prezesów i dyrektorów firm.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HRABIA61
+8 / 10

Bo Polakom nie chodzi o to żeby było nam lepiej tylko o to żeby innym było gorzej.....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Drozdaa
+3 / 3

Chory kraj, chorzy ludzie z nizin. Proszę spojrzeć na GB jaką oni mają kwotę wolną od podatku 62,5k PLN. W Polsce bogaci się bogacą biedni biednieją nie zmieni się w tym chorym rządzie nic wałki za wałkami o ilu rzeczach nawet nie wiemy, a te o których wiemy to wierzchołek góry lodowej...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
-1 / 1

Skąd wziąłeś te 20%?

Jeżeli porównujesz pracę na etacie to mamy progresję, czyli najbogatsi płacą WIĘCEJ.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 0

@ciomak12 malo osob o dochodzie powyzej miliona rocznie pracuje na etacie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
0 / 0

@Xar Zależy jak szeroko ująć najbogatszych. Progresja zaczyna się od 85 tys zł. 85,5 tys zł rocznie to 7,2 tys brutto na miesiąc czyli jakieś 5100 na rękę.

Mając dużą firmę to też nie jest oczywiste ile zarabiasz. Ale jest to najczęściej 23% vatu +19% dochodowego. Tyle płacisz od zysku. Oczywiście gdyby to było takie proste to by doradcy podatkowi nie mieli zatrudnieina w Polsce. Ale Najbardziej ogólnie to wygląda to w ten sposób

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sokolasty
+1 / 1

A jak to misiu puszysty policzyłeś, te 60% i 20%?

Skąd te liczby?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

Co masz na myśli przez bogatszych? Przeciętny bogatszy to zwykle ciężko pracujące osoby na swój sukces i to im się dowalą najwięcej obciążeń finansowych. Ci bardzo bogaci to skromne promile populacji, którzy mają prawników, księgowych i działalności w różnych krajach aby unikać podatków. Te liczby są całkowicie wyssane z palca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O olewator
-1 / 1

Podatki powinny być dla ludzi, których stać na ich płacenie. Tyle w temacie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kaizenpol
0 / 0

Ktoś bardzo słabo policzył. Już na starcie, jak policzycie kalkulatorkiem uwzględniającym składki po stronie pracodawcy (tzw. brutto brutto) to przeciętne wynagrodzenie na rękę to niewiele ponad połowa tego, co pracodawca musi w sumie zapłacić.
Ale to przecież nie wszystko. Pracownik wprawdzie niewiele podatków płaci bezpośrednio i je widzi jak na dłoni - od nieruchomości (jak nie ma spółdzielczego prawa do lokalu - bo wtedy spółdzielnia za niego płaci i też nie widzi), od psa, od spadku czy darowizny i kilka innych. Ale we wszystkim co płaci ma masę podatków. Nie tylko koszt robocizny brutto brutto wynagrodzeń pracownika(czyli każdy pracodawca przerzuca na finalnego konsumenta swoje podatki). Ale też każdy sprzedający wlicza w cenę podatek od nieruchomości wszystkich firm w procesie produkcyjnym, od wody, CIT, kapitałowy (bezpośrednio i pośrednio), koszty akcyzy na paliwo i prąd itd. itp. No i nie zapominajmy o VAT - standardowo 23%... Więc gdyby państwo nie zabierało nic, to ceny byłyby ponad 2x niższe a wynagrodzenia na rękę ponad 2x wyższe. Więc realnie państwo zabiera nam ponad 80% tego, co wypracowujemy. Ale robi to tak umiejętnie, że wielu wpływów do budżetu nie widzimy (a każdy wpływ do budżetu zawsze finalnie jest wyciągany z kieszenie szarego obywatela, bo firmy go na niego przerzucają wliczając w koszty - zwyczajnie drożej sprzedają).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pawel24pl
-1 / 1

Bo Polakowi jak ukradną krowę, to woli żeby sąsiadowi też ukradli, niż żeby dostał drugą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 czerwca 2020 o 20:54