@0sy Pornhub to zwykłe pornole, bez żadnej wizji artystycznej i przekazu, ale są tam też filmy przedstawiające konsekwencje seksu bez zabezpieczeń.
@barney37 @QDB nie róbcie znowu z młodych takich debili. Wpadki wśród młodych nie wynikają z niewiedzy tylko z nierozwagi, dlatego zajęcia seksualne w takiej postaci o jakiej się mówi czyli jak założyć prezerwatywę, jak się kochać etc nie mają na celu przeciwdziałać niechcianym ciążom, tylko raczej uczyć sztuki seksu. Co faktycznie jest bardzo dobre, bo pomaga urozmaicić życie seksualne, ale uważam, że przydatne raczej w zaawansowanych związkach. Wśród ludzi młodych nie jest to potrzebne, ponieważ same pierwsze zbliżenia są czymś magicznym, nie trzeba tego urozmaicać, a nawet może to wpłynąć negatywnie i zniszczyć magię pierwszych zbliżeń seksualnych.
Edukacja seksualna w szkołach, powinna być raczej edukacją psychologiczną, ważne jest aby nauczyć młodych ludzi analizować, przewidywać, myśleć, a nie dawać się bezmyślnie ponosić emocjom. Młodzi ludzie wiedzą czym jest seks i jakie są jego skutki, nie wiedzą natomiast jak radzić sobie z presją, z podnieceniem, pobudzeniem seksualnym, gdzie szukać pomocy w przypadku przemocy seksualnej, to powinny być tematy takich zajęć, a nie sam seks.
Edukacja jest juz w 4 klasie nazywa sie wychowanie do życia w rodzinie na biologi jest również mowa o tym jak zachodzi sie w ciążę. To sa czasu gdzie wiedza doskonale jak siw zabezpieczać problem polega na tym ze w młodym wieku ulega sie namiętności przy której nie myśli się o zabezpieczeniu bo a tam nic nie bedzie tym razem... W mojej szkole średniej bardzo bardzo duzo dziewczyn chodziło w ciąży co niektóre brały ślub w wieku 18 lat bo rodzice kazali po roku 2 każda była juz po rozwodzie i maja na dzień dzisiejszy innych mężów
@SmallPig A uczestniczyłeś kiedyś w takich zajęciach? U mnie jak i w wielu innych szkołach przedmiot wychowanie do życia w rodzinie zaczynał się od słów "i pojawiło się dziecko. W pierwszym miesiącu zycia dziecka należy zwrócić uwagę na ...". Układ rozmnażania na biologii był robiony po łebkach żeby jak najszybciej go skończyć. Efekt był taki, że część dziewczyn jak dostało pierwszy raz miesiączkę to wpadały w panikę bo nie wiedziały co się dzieje. Chłopcy uważają, że okres to temat tabu i, że należy się tego wstydzić. No i oczywiście, że seks przerywany jest skuteczny. Dopóki edukację seksualną prowadzą nauczyciele czy katechetki to dalej u nas będzie ciemnota.
@aberg ja uczestniczyłem w takich zajęciach i były dobrze prowadzone, były informacje o antykoncepcji, o miesiączce, sporo było też o podnieceniu seksualnym, o presji związanej z życiem seksualnym, o kompleksach. Ogólnie zajęcia przydatne i wiem, że w wielu szkołach przykłada się do takich zajęć, oczywiście są szkoły takie jak ta o której piszesz, ale to są zwykle szkoły utrzymujące najniższy możliwy poziom w każdym aspekcie i nie zmieni tutaj nic zmiana nazwy przedmiotu na wychowanie seksualne.
Co do tego, że dziewczyny wpadały w panikę bo nie wiedział co się dzieje gdy zaczynały krwawić z dróg rodnych, tutaj nie mam pojęcia jakim cudem do takiego wieku kompletnie nic nie słyszały o miesiączce, pamiętam, ze w mojej szkole nie było to nic zaskakującego, ani nie był to temat tabu, na godzinach wychowawczych (chyba tak się nazywały lekcje z wychowawcą) również były poruszane takie tematy.
Ogólnie @SmallPig ma rację, że problemem nie jest samo życie seksualne, ale właśnie namiętność, podniecenie i presja, z którą ludzie młodzi sobie nie radzą i to powinno być poruszane na zajęciach, niezależnie czy nazwiemy je wychowanie do życia w rodzinie czy wychowanie seksualne
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 lipca 2020 o 11:59
Ona gdy nie spiewa, jest całkiem do rzeczy
Ale tam nie mówią, że można zaciążyć.
@QDB Na pornhub o tym mówia???bo taki program poleca pani powyżej.
@QDB Sęk w tym, że w przypadku patologii takie rozmowy są dopiero po drugiej wpadce.
@0sy Pornhub to zwykłe pornole, bez żadnej wizji artystycznej i przekazu, ale są tam też filmy przedstawiające konsekwencje seksu bez zabezpieczeń.
@barney37 @QDB nie róbcie znowu z młodych takich debili. Wpadki wśród młodych nie wynikają z niewiedzy tylko z nierozwagi, dlatego zajęcia seksualne w takiej postaci o jakiej się mówi czyli jak założyć prezerwatywę, jak się kochać etc nie mają na celu przeciwdziałać niechcianym ciążom, tylko raczej uczyć sztuki seksu. Co faktycznie jest bardzo dobre, bo pomaga urozmaicić życie seksualne, ale uważam, że przydatne raczej w zaawansowanych związkach. Wśród ludzi młodych nie jest to potrzebne, ponieważ same pierwsze zbliżenia są czymś magicznym, nie trzeba tego urozmaicać, a nawet może to wpłynąć negatywnie i zniszczyć magię pierwszych zbliżeń seksualnych.
Edukacja seksualna w szkołach, powinna być raczej edukacją psychologiczną, ważne jest aby nauczyć młodych ludzi analizować, przewidywać, myśleć, a nie dawać się bezmyślnie ponosić emocjom. Młodzi ludzie wiedzą czym jest seks i jakie są jego skutki, nie wiedzą natomiast jak radzić sobie z presją, z podnieceniem, pobudzeniem seksualnym, gdzie szukać pomocy w przypadku przemocy seksualnej, to powinny być tematy takich zajęć, a nie sam seks.
Czyżby nowy polski towar eksportowy ?
Kategoria PH "Empty head plastic" ?
Edukacja jest juz w 4 klasie nazywa sie wychowanie do życia w rodzinie na biologi jest również mowa o tym jak zachodzi sie w ciążę. To sa czasu gdzie wiedza doskonale jak siw zabezpieczać problem polega na tym ze w młodym wieku ulega sie namiętności przy której nie myśli się o zabezpieczeniu bo a tam nic nie bedzie tym razem... W mojej szkole średniej bardzo bardzo duzo dziewczyn chodziło w ciąży co niektóre brały ślub w wieku 18 lat bo rodzice kazali po roku 2 każda była juz po rozwodzie i maja na dzień dzisiejszy innych mężów
@SmallPig A uczestniczyłeś kiedyś w takich zajęciach? U mnie jak i w wielu innych szkołach przedmiot wychowanie do życia w rodzinie zaczynał się od słów "i pojawiło się dziecko. W pierwszym miesiącu zycia dziecka należy zwrócić uwagę na ...". Układ rozmnażania na biologii był robiony po łebkach żeby jak najszybciej go skończyć. Efekt był taki, że część dziewczyn jak dostało pierwszy raz miesiączkę to wpadały w panikę bo nie wiedziały co się dzieje. Chłopcy uważają, że okres to temat tabu i, że należy się tego wstydzić. No i oczywiście, że seks przerywany jest skuteczny. Dopóki edukację seksualną prowadzą nauczyciele czy katechetki to dalej u nas będzie ciemnota.
@aberg dodał bym źli nauczyciele i zdewociałe katechetki
@aberg ja uczestniczyłem w takich zajęciach i były dobrze prowadzone, były informacje o antykoncepcji, o miesiączce, sporo było też o podnieceniu seksualnym, o presji związanej z życiem seksualnym, o kompleksach. Ogólnie zajęcia przydatne i wiem, że w wielu szkołach przykłada się do takich zajęć, oczywiście są szkoły takie jak ta o której piszesz, ale to są zwykle szkoły utrzymujące najniższy możliwy poziom w każdym aspekcie i nie zmieni tutaj nic zmiana nazwy przedmiotu na wychowanie seksualne.
Co do tego, że dziewczyny wpadały w panikę bo nie wiedział co się dzieje gdy zaczynały krwawić z dróg rodnych, tutaj nie mam pojęcia jakim cudem do takiego wieku kompletnie nic nie słyszały o miesiączce, pamiętam, ze w mojej szkole nie było to nic zaskakującego, ani nie był to temat tabu, na godzinach wychowawczych (chyba tak się nazywały lekcje z wychowawcą) również były poruszane takie tematy.
Ogólnie @SmallPig ma rację, że problemem nie jest samo życie seksualne, ale właśnie namiętność, podniecenie i presja, z którą ludzie młodzi sobie nie radzą i to powinno być poruszane na zajęciach, niezależnie czy nazwiemy je wychowanie do życia w rodzinie czy wychowanie seksualne
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lipca 2020 o 11:59
Koniec świata, Max Kolonko zgłupiał, a Godlewska zmądrzała
@Xardas132 pamiętaj, że to wyjątkowy rok, a dopiero połowa za nami (oby połowa).
ma rację.