@BlueAlien Absolutnie niczego takiego nie miałem na myśli i nie wiem skąd taki wniosek.
Posiadanie TYLKO I WYŁĄCZNIE zwierzątka świadczy o tym, że dana osoba najprawdopodobniej nie radzi sobie na świecie. Jej życie jest smutne, bez nadziei, bez możliwości, bez domu, bez rodziny. Do tego czy jest w stanie zapewnić temu zwierzęciu odpowiednie warunki?
Takie wmawianie ludziom, że jeśli jest źle, ale masz zwierzątko, to jest dobrze.
@BlueAlien Autor demota to durna kopiarka i multikonto admina. Jemu nie chodzi o żadne ideały, ale o nawrzucanie byle jakiej treści na tę stronę.
Co prawdziwy autor tego obrazka miał na myśli - nie wiem.
Jeśli zwierzę jest jedynym celem i sensem życia człowieka, to świadczy to o problemach.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 lipca 2020 o 18:55
Raczej osobą z problemami...
Ten demot to ckliwe kłamstwo.
@kondon a dlaczego? co jest złęgo w posiadaniu zwierząt?
@BlueAlien Absolutnie niczego takiego nie miałem na myśli i nie wiem skąd taki wniosek.
Posiadanie TYLKO I WYŁĄCZNIE zwierzątka świadczy o tym, że dana osoba najprawdopodobniej nie radzi sobie na świecie. Jej życie jest smutne, bez nadziei, bez możliwości, bez domu, bez rodziny. Do tego czy jest w stanie zapewnić temu zwierzęciu odpowiednie warunki?
Takie wmawianie ludziom, że jeśli jest źle, ale masz zwierzątko, to jest dobrze.
@kondon
Zalezy jak na to patrzeć. Może autorowi chodziło o bezwarunkową miłość zwierzęcia?
Ale fakt, bez domu, pieniędzy na jedzenie to cieżko o godne życie.
@BlueAlien Autor demota to durna kopiarka i multikonto admina. Jemu nie chodzi o żadne ideały, ale o nawrzucanie byle jakiej treści na tę stronę.
Co prawdziwy autor tego obrazka miał na myśli - nie wiem.
Jeśli zwierzę jest jedynym celem i sensem życia człowieka, to świadczy to o problemach.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lipca 2020 o 18:55
@kondon
Fakt, są jeszcze pasje, marzenia, przyjaciele, dobra praca... Samodoskonalenie się... To też powinny być ciele.
Za chwilę twoje zwierzątko zdechnie z głodu i już nie będziesz taka "bogata".
Wszy liczą się czy niekoniecznie?