Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Rhanai
+7 / 15

Francuzi mają krótszy dzień pracy, co zazwyczaj objawia się wolnym piątkiem raz na około 2 tygodnie - sprawdza się bezbłędnie, wydajność doskonała. Japonia testowała 4 dniowy tydzień pracy - produktywność okazała się znacząco wyższa, paradoksalnie przychód na pracownika okazał się wyższy niż w pięciodniowym, zanotowano spore oszczędności na elektryczności i wydrukach. Wyniki były na tyle spektakularne, że koncepcję planowano dalej testować. W obu przypadkach pensja jest/była zachowana jak przy pełnym wymiarze godzin.
Po prostu my, postkomuna, jeszcze nie dorośliśmy do tego, że wcale nie trzeba się katować i kroić do gołej rzyci. Może jeszcze dorośniemy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lipca 2020 o 20:26

avatar Rhanai
+6 / 8

@w0lnosc nie, nie zapomniałam. Testy w Japonii niestety zakończyły się zgodnie z planem po miesiącu, mieli je kontynuować, ale niestety nie wiem, co dalej z tego wyszło. Za to u Francuzów trwa to już cholernie wiele lat i jakoś wciąż działa jak złoto. Ludzi naprawdę nie trzeba gnoić, zaopiekowany pracownik jest szczęśliwszy i pracuje lepiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rhanai
+7 / 9

@w0lnosc pracowałam we Francji, mieszkałam we Francji, żyłam we Francji. Wiem, jak to wygląda, wiem jak się ludziom żyje, bardzo z bliska.
Oh, polski kapitalizm zdecydowanie na tym działa. Zachodnie korporacje w dużej mierze doszły do tego, że jak pracodawca pracownikowi, tak i wzajemnie, ale polskie firmy jeszcze daleko daleko nim się tego nauczą. Wydaje im się, że pracownik nie jest od tego, żeby był szczęśliwy, tylko żeby cisnąć go jak cytrynę. Pracowałam i w takich i w takich, mam całkiem niezłe porównanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rhanai
+4 / 8

@w0lnosc niestety mi się w życiu pozmieniało, długa historia. Żyłam tam dłuższy czas i wracać absolutnie nie planowałam. Nie jest to Eldorado, chyba nigdzie nie jest, ale do Polski bez porównania.
G prawda. Przez takich januszy biznesu w tym kraju na rynku pracy nigdy nie będzie dobrze. Szczęśliwy pracownik pracuje wydajniej. Zaopiekowany pracownik troszczy się o firmę. Wzajemność. Jeśli firma mnie gnoi, ja będę spokojnie patrzyła jak płonie, wręcz kanisterek mi z ręki się omsknie. Ostatni gasi światło, ale dopiero po kawie, może rozwieje wypalenie zawodowe. Godzina piętnasta, nie interesuje mnie, jak bardzo projekt jest w d*pie, ja mam wolne. Cytrynę wyciśniesz szybko i bez sensu, połowa się zmarnuje, reszta zepsuje, cytryna wyschnie. Jeśli firma o mnie dba, będę zapie*dalać z wiadrami do ostatniego tchu. Jeśli trzeba przysiąść i coś skończyć, to przysiądę, bo wiem, że firma o tym nie zapomni.
MASZ BYĆ SZCZĘŚLIWY I W PRACY I PO PRACY.
Na szczęście są już takie firmy, które to rozumieją. Jeszcze za mało, jeszcze nie wszyscy, idioci w januszexach wciąż wierzą, że pracownik jest złem koniecznym, ale jest coraz więcej zachodnich firm, które mają świadomość, ze pracownik jest dobrem dodanym. Jeśli rzuci papier i pójdzie szukać szczęścia gdzie indziej, to firma na tym straci, młodego trzeba dopiero przeszkolić, to zabiera czas, pieniądze i masę błędów. O ile zostanie ktoś, kto będzie miał dość wiedzy, żeby przeszkalać. Jeśli nie, wtedy firma się kończy. A pracownik z kompetencjami? On się obroni. Może znajdzie miejsce, gdzie będą go doceniać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 lipca 2020 o 13:05

avatar zaymoon
+2 / 6

@w0lnosc
Co się niby Francuzom zwija? :oD
Potężny przemysł, rodzime firmy, ośrodki R&D niemal we wszystkich działach gospodarki, jedno z najbardziej zaawansowanych technologicznie państw świata, płaca minimalna 1500€, na zasiłku bezrobotni mniej biedują niż gro pracujących w Polsce. A ty porównujesz ten nadwiślański grajdoł III świata, bez przemysłu (tylko montownie), bez włąsnych marek, bez technologii, kraj który nawet takiej pierdoły jak sieci sklepów nie potrafi zrobić, do Francji???
I ty się jeszcze pewnie podniecasz tym że Francuzi u nas montownie otwierwają, że to niby świadczy że Polska się super rozwija, a Francja się zwij? Polak zaplerdala jak niewolnik, nieopodatkowane zyski lądują we Francji, a Francuz leży sobie do góry brzuchem kontrolując tą montownię, kontrolując markę, kotrolując technologie, gdzie polskie miejsca pracy są na łasce i niełasce Francuza. A dla ciebie to przykład boomu Polski i zwijania się Francji???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rhanai
+3 / 5

@w0lnosc gdzie Ty mi wylatujesz z tym, ze to państwo ma nakładać regulacje i narzucać szczęście ustawą? Od początku powtarzam, że to firma ma dbać o pracownika, czytaj ze zrozumieniem. A że polska mentalność to gnoić, to takie mamy januszexy. Bronisz czegoś, tylko sam nie wiesz czego i przed kim.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
0 / 0

@w0lnosc
Kwartalne fluktuacje to dla ciebie wyznacznik długoterminowego wzrostu gospodarczego? :oD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lipca 2020 o 17:05

S stts
+9 / 9

Problemem jest podejście. Pracowałem jakiś czas w firmie, w której było jasno powiedziane - kończysz projekt, możesz iść do domu. I praca tam szła najwydajniej, ludzie nie przeglądali przez godzinę maili czy internetu po przyjściu do pracy, jakoś nie trzeba było sobie robić przerwy na papierosa co 15 minut i wszystko było zrobione na czas. Ale to trzeba umieć zarządzać pracownikami. W typowym januszexie jak pracownik zrobi coś szybciej niż się spodziewano, to „w nagrodę” dostanie dodatkową robotę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krisiek44
-2 / 2

4-dniowy tydzień pracy;hurra,sklepy sobota/niedziela zamknięte;łee

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sw3
+1 / 3

Wydajność pracy rośnie ale i obciążenia podatkowe też rosną. Ludzie mogliby spokojnie pracować na pół etatu i nie biedować gdyby nie musieli połowy zarobku oddawać (w podatkach) bezrobotnym i urzędnikom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pawelkolodziej
-1 / 1

Dziś gdy choć niedziela miałaby być wolna to jest sprzeciw tych którzy mają wolne przeciw tym którzy go nie mają ale chcieliby mieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem