Kiedyś słyszałem taką anegdotę w radiu: spotkał Bóg Polaka i mów do niego. Proś o co tylko zechcesz i wiedz, że ci to dam. Pamiętaj jednak, że twój sąsiad dostanie dwa razy tyle. Polak myślał długo i w końcu powiedział: chciałbym nie widzieć na jedno oko.
Pieprzyć wrogów. Jest wiele rzeczy, które bardziej satysfakcjonowałyby mnie od ich porażki. Czy trudno sobie je wyobrazić?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 sierpnia 2020 o 22:52
albo zabranie 500+ glupiemu spoleczenstwu...
Porażka wroga, to nie karma przypadkiem?
W bajce czarny charakter ma wroga bohatera, jak bohatera spotka porażka, to znaczy że karma? :)
Kiedyś słyszałem taką anegdotę w radiu: spotkał Bóg Polaka i mów do niego. Proś o co tylko zechcesz i wiedz, że ci to dam. Pamiętaj jednak, że twój sąsiad dostanie dwa razy tyle. Polak myślał długo i w końcu powiedział: chciałbym nie widzieć na jedno oko.
Pieprzyć wrogów. Jest wiele rzeczy, które bardziej satysfakcjonowałyby mnie od ich porażki. Czy trudno sobie je wyobrazić?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 sierpnia 2020 o 22:52