Jeżeli nie jesteś świadom, że jesteś niewolnikiem smartfona to może tak wyglądać. To małe narzędzie zniewolenia za które w dodatku sam zapłaciłeś to twoje cyfrowe kajdany. Daje ci przecież poczucie bycia na bieżąco i uczestniczenia w światowych trendach, prawda ? To dlatego byś nie mieszał się w sprawy toczące się w prawdziwym świecie. Ich odwzorowanie na ekranie jest cząstkowe, zweryfikowane i jałowe by za godzinę zastąpiły je kolejne jałowe fakty i ogłupiające pompujące śmieci media. Odzyskaj swój mózg, zombie.
@pantharhei Tu nawet nie chodzi o smartfona, ale o jako-takie marnowanie czasu. Dla mnie jest oczywistym, że nie da się przez cały tydzień zachrzaniać na 100% i ciągle robić coś konstruktywnego. Jeżeli jednak 80-90% naszego wolnego czasu (pomiędzy pracą, a pójściem spać + weekend) przypada na oglądanie FB, Tik-Toka, granie w playa czy x-boxa lub imprezowanie, to coś jest nie tak i warto się zastanowić, czy części tego czasu nie dałoby się spożytkować lepiej.
@Ashardon Wiesz, nie też nic złego od czasu do czasu w "nicnierobieniu". Zatrzymać się na trochę, coś przemyśleć z innej strony, podziwiać coś co nam się podoba. Zgadzam się że FB i TT to " puste kalorie " intelektualne. Pozdrawiam
Jeżeli nie jesteś świadom, że jesteś niewolnikiem smartfona to może tak wyglądać. To małe narzędzie zniewolenia za które w dodatku sam zapłaciłeś to twoje cyfrowe kajdany. Daje ci przecież poczucie bycia na bieżąco i uczestniczenia w światowych trendach, prawda ? To dlatego byś nie mieszał się w sprawy toczące się w prawdziwym świecie. Ich odwzorowanie na ekranie jest cząstkowe, zweryfikowane i jałowe by za godzinę zastąpiły je kolejne jałowe fakty i ogłupiające pompujące śmieci media. Odzyskaj swój mózg, zombie.
@pantharhei Tu nawet nie chodzi o smartfona, ale o jako-takie marnowanie czasu. Dla mnie jest oczywistym, że nie da się przez cały tydzień zachrzaniać na 100% i ciągle robić coś konstruktywnego. Jeżeli jednak 80-90% naszego wolnego czasu (pomiędzy pracą, a pójściem spać + weekend) przypada na oglądanie FB, Tik-Toka, granie w playa czy x-boxa lub imprezowanie, to coś jest nie tak i warto się zastanowić, czy części tego czasu nie dałoby się spożytkować lepiej.
@Ashardon Wiesz, nie też nic złego od czasu do czasu w "nicnierobieniu". Zatrzymać się na trochę, coś przemyśleć z innej strony, podziwiać coś co nam się podoba. Zgadzam się że FB i TT to " puste kalorie " intelektualne. Pozdrawiam
Oj będzie kręgosłup bolał na starość...