Robią tak bo są bezkarni. Umowa zawierana jest między firmą kurierską a wysyłającym (zazwyczaj sklepem), odbierający (zazwyczaj klient) nie może zgłosić reklamacji w firmie kurierskiej. Jedyną metodą w takim przypadku jest argumentacja u sprzedawcy, że paczka nie dotarła (co jest prawdą).
Jest prosty sposób na to - paczka pobraniowa. Zawsze to stosuję. A niedawno kurier się walnął i nie sprawdziwszy, że to paczka pobraniowa - zostawił ją w bramie…
Robią tak bo są bezkarni. Umowa zawierana jest między firmą kurierską a wysyłającym (zazwyczaj sklepem), odbierający (zazwyczaj klient) nie może zgłosić reklamacji w firmie kurierskiej. Jedyną metodą w takim przypadku jest argumentacja u sprzedawcy, że paczka nie dotarła (co jest prawdą).
Może sprytny sąsiad chciał zagadać do sąsiadki ;)
Jest prosty sposób na to - paczka pobraniowa. Zawsze to stosuję. A niedawno kurier się walnął i nie sprawdziwszy, że to paczka pobraniowa - zostawił ją w bramie…
@DAREKJP a jak wrócił to pewnie "panie jaka paczka żadnej nie było, zgubił pan i chce wyłudzić kasę ..." XD