Jeśli tak się dzieje, oznacza to, że przyjaciele z dzieciństwa zostali w tych samych realiach (pod tą samą klatką bloku, na tej samej ławeczce...) - co niekoniecznie jest wartością. Rzadziej - że poszli tą samą drogą.
Przyjaźnie z dzieciństwa najczęściej determinowane są bliskością "geograficzną" i wspólnym językiem, wynikającym z podobnych realiów - to samo osiedle, ten sam blok, ta sama szkoła, to samo otocznie. Nawet nie musi być tak, że dane dzieciaki świetnie się we wszystkim rozumieją - często są, tak jakby, na siebie skazane z uwagi na powyższe. W toku życia te realia mogą się całkowicie zmieniać i to wielokrotnie.
Pamiętacie Naszą Klasę i wiecie, dlaczego upadła? Bo dawni koledzy się odnaleźli, spotkali, powspominali dawne czasy, po czym doszli do wniosku, że (najczęściej) nic ich już nie łączy i nie mają o czym ze sobą rozmawiać.
@Ashardon To zbytnie uproszczenie, to nie jest albo-albo. Jest wiele portali społecznościowych, w tym mniej lub bardziej wyspecjalizowanych, na których ludzie mają konta równolegle. Na NK było widać, jak się wyczerpuje pierwotna formuła, a nie bardzo idzie ustanawianie nowej. W końcu zrobił się tam śmietnik nie wiadomo do czego.
Sprite się skończył.
ten murzyn po lewej z pierwszego zdjęcia zamienia się najpierw w meksykańca, a dopiero później w białego człowieka...
Jeśli tak się dzieje, oznacza to, że przyjaciele z dzieciństwa zostali w tych samych realiach (pod tą samą klatką bloku, na tej samej ławeczce...) - co niekoniecznie jest wartością. Rzadziej - że poszli tą samą drogą.
Przyjaźnie z dzieciństwa najczęściej determinowane są bliskością "geograficzną" i wspólnym językiem, wynikającym z podobnych realiów - to samo osiedle, ten sam blok, ta sama szkoła, to samo otocznie. Nawet nie musi być tak, że dane dzieciaki świetnie się we wszystkim rozumieją - często są, tak jakby, na siebie skazane z uwagi na powyższe. W toku życia te realia mogą się całkowicie zmieniać i to wielokrotnie.
Pamiętacie Naszą Klasę i wiecie, dlaczego upadła? Bo dawni koledzy się odnaleźli, spotkali, powspominali dawne czasy, po czym doszli do wniosku, że (najczęściej) nic ich już nie łączy i nie mają o czym ze sobą rozmawiać.
@daclaw No i rozwodów przybyło :)
@daclaw Nasza Klasa upadła, ponieważ FB okazał się być wszechstronniejszy.
@Ashardon To zbytnie uproszczenie, to nie jest albo-albo. Jest wiele portali społecznościowych, w tym mniej lub bardziej wyspecjalizowanych, na których ludzie mają konta równolegle. Na NK było widać, jak się wyczerpuje pierwotna formuła, a nie bardzo idzie ustanawianie nowej. W końcu zrobił się tam śmietnik nie wiadomo do czego.
@daclaw Te osoby, których losy mnie ciekawiły, nie pojawiły się na naszej klasie nigdy.